Odmieniony Saturn po liftingu w Koziorożcu od 2018 buduje Nową Ziemię – nadchodzą wielkie zmiany
W kwietniu 2017 Saturn dostał od Słońca słuszne manto.
Choć w zasadzie określiłabym to raczej jako trzeźwiący policzek. Wiecie, taki, który na filmach dostają bohaterowie wybudzani z koszmarnego snu.
Trochę boli, ale jest potrzebny, żeby odczynić zły urok…
Saturn w Koziorożcu przedstawia…
Żeby w pełni uzmysłowić sobie zmiany, jakie zaszły w Saturnie, warto mieć na uwadze rozdzielenie się Ziemi. Ogromne zmiany, jakie przyniesie Saturn w Koziorożcu oraz wchodzący do Byka Uran, będą odbierane inaczej na Starej i Nowej Ziemi.
Tutaj przeczytasz, na czym polega współistnienie Nowej i Starej Ziemi, a tutaj sprawdzisz, jaką rolę w tym wszystkim miało epokowe Przesilenie Zimowe 2017.
Kwiecień 2017 – Saturn przechodzi dawno wyczekiwany lifting
Choć w zasadzie określiłabym to raczej jako bolesną lecz konieczną operację.
Otóż w kwietniu 2017 Saturn przyjął uzdrawiającą energię 7 potężnych wybuchów słonecznych.
Był to z pewnością jeden z przełomowych momentów tego roku, gdyż całkowicie zmienił energię tej planety. Owe rozbłyski na Słońcu uwolniły go z programów, które celowo nałożyli na niego iluminaci.
Saturn jest potężną planetą, której naczelną jakością jest struktura. Jego negatywne zaprogramowanie pozwoliło ujarzmić materialny trójwymiar tu na Ziemi w sposób, jaki znamy do tej pory, czyli przemocy patriarchatu, więzienia karmy, ciężaru reguł, zakazów i obowiązków, groźby grzechu, ciężaru winy, wstydu i kary, a nade wszystko kajdan linearnego, ograniczonego CZASU.
Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr
Co w tym wszystkim robi Słońce?
Słońce jest bardzo specjalnym miejscem i energią (nie dziwota, że jest czczone od prawieków po dziś dzień w niedzielę, czyli sun-day).
Jego symbolem jest krąg z punktem w centrum, symbolizujący Świadomość.
Jest bramą – portalem do innych wymiarów.
Emituje głęboko transformujące, niosące świadomość energie.
Jeśli te energie bezpośrednio uderzają w jakąś planetę, oznacza to, że przechodzi ona swój własny proces wzniesienia.
Pamiętajmy – jesteśmy systemem naczyń połączonych – skoro Ziemia – Gaja transformuje się, ma to oczywiście wpływ na cały Układ Słoneczny. To, co robią Ludzie na Ziemi – jak uwalniają i rozświetlają swoje DNA – jest odczuwalne w całym Wszechświecie. Wraz z nami swój proces wzniesienia przechodzi Słońce, Planety, Droga Mleczna, a nawet galaktyka.
Ingerencja Słońca oznacza re-kodowanie danej Planety
– zdjęcie z niej starych, nieaktualnych kodów i nałożenie nowych – świetlistych, które ją „poszerzają”, aktualizują i ulepszają.
W przypadku Saturna było to energetyczne uwolnienie z ograniczających cykli i rozległych negatywnych zniekształceń, które znakomicie wzmacniały kontrolę ziemskiej fizycznej rzeczywistości i ludzi. Zdjęcie starych kodów z Saturna, pozwoliło również na wykasowanie wyjątkowo ciemnych linii czasowych.
Wykąpany Saturn w Koziorożcu wiele zawdzięcza Słońcu
Stary Saturn vs Nowy Saturn – po słonecznej kąpieli
W prastarym cyklu ewolucyjnym, którego ważność wygasła 12 grudnia 2012, energie Saturna utrzymywały w karbach materię i Ludzkość, by ta niezmiennie inkarnowała w ziemskim trójwymiarze.
(Być może słyszałaś coś o Ziemskiej Kwarantannie? – Duszom było bardzo trudno wyjść z karuzeli inkarnacji przez setki tysięcy lat – to oczywiście wydarzyło się na nasze życzenie i właśnie Saturn trzymał na tym łapę).
Zła sława Saturna – określenie „męczącej planety” czy tez „wielkiego malefika” na naszych oczach staje się nieaktualne. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do Saturnowych „testów” i rożnego rodzaju udręk i ograniczeń, które nakładała ta planeta na przez to jeszcze bardziej gęsty i śmierdzący trójwymiar.
Stąd też cieszące się złą sławą saturnalia, i inne mroczne obchody organizowane przez iluminackie łajzy na przestrzeni wieków.
Nasz Układ Słoneczny w skali…
Bo widzisz, tak jest ze wszystkimi symbolami i energiami na Ziemi 3D. Iluminaci NIE wymyślili niczego nowego. Oni – podobnie jak w przypadku Saturna – przechwycili istniejące od pradziejów potężne energie kosmosu, symboli i kształtów, a następnie zdegenerowali je i przeprogramowali tak, by były szkodliwymi dla ludzi przekaźnikami energii.
A wracając do Saturna… Cóż, to tylko jego tymczasowa odsłona – chwilowe doświadczanie swego własnego cienia (z całą Ludzkością do spółki).
Tymczasem prawdziwa esencja Saturna jest zupełnie inna.
Saturn BUDUJE. WZMACNIA. DAJE SPOIWO. OCHRANIA to, co słabe, zanim urośnie w siłę.
TO jest prawdziwa, głęboka energia tej planety i będziemy mogli tego wkrótce doświadczyć na Nowej Ziemi i wszystkich jej wysoko-wibrujących wersjach.
Zorza na Saturnie, zarejestrowana teleskopem Hubble’a
Nieograniczony dziadostwem Saturn, będąc wielowymiarową istotą, dostosuje swoje wibracje do danej wersji rzeczywistości. Oznacza to, że:
Saturn w Koziorożcu
19 Grudnia Saturn wszedł do swego znaku – dumnego Koziorożca, który jest ostatnią i najwyższą oktawą znaków ziemskich (pozostałe to Byk i Panna).
W Kozie spędzi pełne 3 lata – do 18 grudnia 2020.
Oznacza to, że wznoszące się Ziemie i Istoty otrzymają niesamowite wsparcie w postaci nowych świetlistych kodów, Nowej Energii 5D, tak by dokonać kompletnej transformacji.
Saturn w Koziorożcu będzie wspierał konstytuowanie się Nowej Ziemi w wymiarze materialnym poprzez tkanie Nowej Energii w krystaliczne struktury.
Jak widzisz, Jego rola jest niezbędna – aby wszystko nie rozpłynęło się i nie romemłało w nieokreśloności, ale by pojawiła się nowa rzeczywistość i nowy rodzaj materii – nie tak gęstej i topornej, lecz pełnej światła i wysokich wibracji.
W tym właśnie będzie pomagała nam porządkująca, „architektoniczna” energia Saturna.
Ten proces będzie dział się jednocześnie z wielką demolką tej starej, prześmierdłej nory, na jaką składają się matrixowe instytucje. I to jest ta mniej przyjemna wersja dla Starej Ziemi.
Sorry.
Gdy rzeczy zmieniają się w Tobie, zmieniają się wokół Ciebie… – powiedziałby Saturn w Koziorożcu
Pluton i Saturn w Koziorożcu, czyli zawodnicy wagi najcięższej
Dlaczego wspominam o Plutonie? Bo Pluton już od 2008 roku robi grube porządki w Koziorożcu.
Powtórzmy jeszcze raz – Koziorożec, obdarzony saturniczną energią swego władcy reprezentuje m.in. ustalony porządek i oficjalne instytucje.
Pluton to… Ha! – znający astrologię wiedzą co to za ziółko…
Pluton to totalna, absolutna, całkowita transformacja. Często poprzez śmierć i zniszczenie. Bo Pluton to feniks wyłaniający się z popiołów. To Dusza, szaman, ale i tabu, sprawy straszne, mroczne i należące do sfery Cienia. Mafia, zbrodnie, kartele… Mrok…
Taaak…
Czyli masz wyjaśnienie procesów dziejących się od paru lat na Ziemi.
Gdyby ktoś zbudował tą schludną ścieżkę do 5 Wymiaru, byłby to z pewnością Saturn w Koziorożcu
Bo od 2008 – kiedy to nastąpił wielki kryzys bankowo-finansowy – Pluton na żywca wyrywa spróchniałe zęby systemowi, a dziąsła traktuje ogniem – dla dezynfekcji.
Pluton wyciąga trupy z szafy i robi ferment w najgorszym szambie – pedofilia, zamachy, satanizm, mass-media, wojny, kłamstwa na niespotykaną skalę… To wszystko, co opisałam w podsumowaniu 2017 i w prognozie dla 2018… – to wszystko astrologicznie bierze swój początek od wejścia Plutona do Koziorożca.
A teraz do tej ferajny najgrubszego kalibru dołącza Saturn – bynajmniej nie wymoczek.
Saturn, który zawiaduje wszystkim, co posiada jakąś strukturę, porządek, wewnętrzną organizację. Patronuje autorytetom, ludziom u władzy, duchownym… czyli całą wierchuszką patriarchatu w 3D.
Czy masz już obraz jazdy przez Koziorożec?
Niezrażony smrodem Pluton wyciągnie ścierwa z najdalszych głębin szamba, a schludny Saturn przejedzie po nich czołgiem, pozostawiając mokrą plamę (łatwo zetrzeć).
Aha. I wszystko podkręci rozdymający Jowisz w Skorpionie (władanym notabene przez Plutona).
Jowisz w Skorpionie pozdrawia kolegę po fachu – Saturna w Koziorożcu
Jakby zaintonował Kult: najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji… Ostateczny krach systemu korporacji ma się zacząć, kiedy wrócę z wakacji, na razie jeszcze nie jest całkiem źle.
Powrót z wakacji nastąpi, gdy Uran wejdzie na dobre do Byka. Ale to kolejny etap wychodzenia z matrixu…
Aho <3

Pomóż Jasnej Polsce, by powstawały kolejne!
Z płyty Ostateczny krach systemu korporacji:
Źródło wszystkich ilustracji w tekście: Internet (Pinterest, Unsplash, Pixabay) chyba, że podano inaczej.
Źródło / inspiracja do tekstu: 1