Palestyna – Izrael – Czas Apokalipsy i Ostatnia Wojna Hapiru

144 000 oznacza liczbę rodzin anielskich, a jedną z nich są Hapiru. To Żydzi i Arabowie, którzy zamieszkują Bliski Wschód oraz są rozproszeni po całej Ziemi.

Historia Hapiru pozwoli Ci zrozumieć, to co normalnie jest nie do pojęcia. Dlaczego Żydzi dokonują na oczach świata ludobójstwa w Palestynie, skąd wziął się antysemityzm i dlaczego ta wojna jest ich ostatnią.

 

Obrazki, na moją prośbę, wykonała Sztuczna Inteligencja

 

Kim są Hapiru

Kiedyś napisałam artykuł o wojnach anielskich – o tym, że nie wymyślili ich ludzie na Ziemi, tylko przynieśli je ze sobą do materii z anielskich wymiarów, gdyż rodziny anielskie walczą ze sobą od eonów.

Dlaczego to robią?

Przyjmijmy w wielkim uproszczeniu – gdyż ludzkie słowa, ani umysły nie są w stanie objąć tego, co miało miejsce – że istoty anielskie pierwotnie funkcjonowały w Jedności.

Aż do czasu, gdy nastąpił „Wielki Wybuch” i wyszły z tego wspólnego Źródła, aby doświadczać siebie i swej suwerenności.

To oczywiście było trudne i budziło tęsknotę za ową Jednością, którą ludzie mają w sobie do dziś.

 

Jak masz tęsknotę za bratnimi duszami – wejdź w ogłoszenia Jasnej Polski i zobacz, co fajnego akurat się dzieje:

 

 

Prawda jest jednak taka, że nigdy nie było, nie ma i nie będzie żadnego powrotu do Jedności.

Opowiastka, że wszyscy jesteśmy Jednym i tam wrócimy jest duchową bajką.

To tak jakby tłumaczyć kurze, że gdy osiągnie oświecenie zamieni się z powrotem w jajko.

Jajko pękło dawno temu, mleko się rozlało, a jedyny powrót do Jedności, jaki czeka każdą istotę ludzko-anielską, jest Oświecenie – czyli Powrót do Siebie Samego – Jedności, jaką jest Ja Jestem. Integracji totalnej swej, rozproszonej przez eony, energii.

Wrócisz jedynie i AŻ do Siebie Kochanie i tego się trzymajmy, bo w tej historii to ma ogromne znaczenie.

 

 

Klik 🙂

 

Po owym metaforycznym Big Bangu, Anioły zaczęły dostosować się do otaczającej je Nowej Rzeczywistości.

Zaczęły tworzyć Rodziny, badać Energię i robić przeróżne anielskie, eteryczne rzeczy, czyli doświadczać swojego istnienia na nowej drodze Życia.

Ale…

Była jedna Rodzina, która nie chciała się zmieniać i dostosować.

Która chciała za wszelką cenę wrócić do Jedności i obsesyjnie szukała sposobów na niemożliwe – by z kury wrócić do jajka.

To byli Hapiru.

 

Najpierw zwrócili się przeciwko sobie – wierząc, że ci pozostali mają tę sekretną, bezcenną wiedzę. Gdy okazało się to bezowocne, zaczęli napadać energetycznie na inne Rodziny, licząc, że to może jednak tamci wiedzą jak Wrócić.

Oczywiście nikt nie wiedział, bo było to niemożliwe, ale do Hapiru nic nie docierało.

Co rusz osaczali energetycznie – próbując zdominować, wydrenować, przejąć w energii – jakąś Rodzinę i w ten sposób wynaleźli i rozpoczęli wojny anielskie.

Tak, to im „zawdzięczamy” ten horror, którego doświadczamy na Ziemi od zawsze.

Wojny te, prowadzone w bezowocnym poszukiwaniu sekretnej formuły powrotu do Jedności wykończyły anielskie wymiary do tego stopnia, że energia przestała płynąć.

Zablokowała się tak bardzo w impasie powtarzania ciągle tych samych sekwencji, że istniało realne zagrożenie, iż te wymiary Istnienia znikną.

Wtedy to powstał “projekt Ziemia”, który miał na celu poruszyć niemal nieruchome energie i zrozumieć, dowiedzieć się więcej.

To był wspaniały pomysł, który zaowocował powstaniem Miłości oraz Oświecenia – rzeczy dostępnych tylko u nas, na Ziemi.

 

Czytaj więcej: Wszystko, czego NIE wiesz o Miłości – czym jest, czym nie jest i dlaczego nie ocali świata

 

Jednak…

Gdy miało miejsce „głosowanie”, a potem projektowanie Ziemi, sprzeciw zgłosili wyłącznie Hapiru.

Jako jedyna rodzina anielska nie zgadzali się na ratowanie Aniołów i powstanie Ziemi – jedyne czego chcieli to prowadzić niekończącą się wojnę ze wszystkimi.

Opętani obsesją, niesłuchający nikogo i niczego.

Coś Ci to przypomina?

 

Niestety…

Gdy Ziemia powstała, Hapiru wdarli się na nią nieproszeni (jako jedyni – zgodnie ze swoją wolą – mieli na niej nie być) i postanowili ją zagarnąć tylko dla siebie, kontynuując swe popieprzone, bezsensowne wojny tutaj.

Coś Ci to przypomina?

 

Ich wewnętrzny imperatyw wojny był tak silny, że musieli je prowadzić bez przerwy. Jeśli akurat Hapiru nie próbowali przejąć i zdominować innej Rodziny Anielskiej, natychmiast zwracali się przeciwko sobie.

Coś Ci to przypomina?

 

Ten stan był bardzo długo tolerowany na Ziemi z wielu powodów: niskie wibracje, ogromne ingerencje ciemnych istot, zakleszczenie ludzi w swych Rodzinach Anielskich,

Generalnie…. brak wystarczającej ilości Światła, by przerwać ten zaklęty, koszmarny krąg.

Aż do teraz.

Po Wielkim Otwarciu (22.03.23) nastąpiło tak wielkie uwolnienie, została wpuszczona tak wielka ilość światła, że świadomość zbiorowa NARESZCIE podjęła epokową decyzję:

koniec wojen Hapiru.

Wszyscy. Mamy. Ich. Dość.

Ta straszna wojna w Palestynie jest zatem ich ostatnią na tej Ziemi.

 

 

Dokładnie tak 🙂

 

Netanyahu – ostatni przed Mesjaszem

Na pewnym poziomie podobnie uważają sami Żydzi (a konkretnie syjoniści i ich zwolennicy, nie mam oczywiście na myśli wszystkich Żydów na całym świecie), którzy też mają swoje przepowiednie, a w nich intel, że oto wkroczyliśmy w czas Apokalipsy i Izrael doświadczy drugiego przyjścia mesjasza, co w ich maleńkich główkach oznacza, że wreszcie:

a) przejmą władzę nad światem

b) mesjasz poprowadzi ich do Jedności – wrócą do swego upragnionego Źródła

 

W tym miejscu konieczne jest sprostowanie: jak zwykle w przypadku tego rodzaju „przepowiedni”, gdzieś tam, coś tam dzwoni, ale raczej w rytmie głuchego telefonu.

Tak, mamy Czas Apokalipsy, ale dla nich (tych Hapiru, którzy nie ewoluowali) to będzie zaiste apokalipsa w sensie pożegnania z nami na zawsze.

I tak – mamy do czynienia z Drugim Przyjściem Mesjasza, tyle, że to się już wydarzyło i Energia Chrystusa (który – przypominam – był kompozytem!) powróciła na Ziemię w postaci urzeczywistnionych Mistrzów.

I tak, zgadza się, Mistrzowie biorą czynny udział w zakończeniu wojen Hapiru na zawsze.

Ale nie tak, jak wyobraża to sobie Netanyahu i jego mroczni, bardzo nieciekawi mocodawcy.

 

Czytaj więcej: Jezus, czy Jeszua? Prawdziwa historia oświeconego mistrza

 

A jeśli chodzi o Netanyahu…

Od czego by tu zacząć?

Jak mówił jego zarządca i treser – rabin Menachem Mendel Schneerson – “Netanyahu jest ostatnim premierem Izraela i tym, który powita mesjasza”.

Menachem Mendel Schneerson znany jako Rebbe, ostatni przywódca bardzo, bardzo, bardzo nieciekawej „organizacji” Chabad Lubawicz, jest istotną postacią tego dramatu.

Przez 20 lat prał mózgownicę Netanyahu na wszelkie możliwe sposoby, umiejętnie odwołując się do religijnych przepowiedni, szantaży, gróźb i obietnic.

Pasł ego swej ofiary, obiecując mu wielką dziejową rolę i jednocześnie wytrawnie kontrolował i sterował jego działaniami, nakazując mu likwidację sprzeciwu na zewnątrz i wewnątrz Izraela, także w samym Knessecie.

 

Ostatni przywódca Izraela i jego kontroler (źródło – TRT)

 

Sam rebe jest 7. przywódcą Chabad Lubawicz (z jednej dynastii) i ostatnim, gdyż nie mianował następcy.

Zrobił to, gdyż zapewne uroił sobie, że jako numer siedem ma do spełnienia boską rolę.

Dlatego też tak bardzo naciskał na Netanyahu, by ten osobiście przyspieszył przyjście mesjasza (jakby to było możliwe do zrobienia przez kogokolwiek :)).

Finalnym efektem tego „przyspieszania” – „mesjanowania na sterydach” że tak powiem – jest obecna wojna, o której przyczynach w dalszej części tekstu.

 

Ta rozmowa odbyła się naprawdę 🙂 Rebe ochrzania Netanyahu takimi oto słowy: “Co jednak się nie zmieniło, to to, że mesjasz wciąż nie przyszedł, więc zrób coś, by to przyspieszyć. Masz dzisiaj jeszcze kilka godzin.” (źródło – TRT)

 

Rebe nigdy nie odwiedził Izraela, za to ze swej centrali Chabad Lubawicz na Brooklynie usiłował zarządzać światem i, co absolutnie przerażające, udawało mu się to.

Prezydenci USA składali mu hołd. Tak – dobrze czytasz – hołd.

By uhonorować dzień jego urodzin, ustanowiono w USA święto – National Education and Sharing Day.

Niech to wystarczy za miliony słów, których można by użyć, by unaocznić, jakim sługą Izraela jest Ameryka.

 

Na zdjęciu widzimy, jak Reagan podpisuje święto na cześć rabina Chabad Lubawicz, w otoczeniu chasydów z tej organizacji. W kolejnej scence uniżenie prosi, by przekazano rebe, który nie raczył się pofatygować do Białego Domu, “najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin” (źródło – TRT)

 

Sam rebe, urodzony na dawnym terytorium Rosji (dziś Ukraina), w 1951 przejął Chabad Lubawicz i do swej śmierci 1994 wychował pokolenia fanatyków religijnych, którzy są przekonani, że wkrótce zmartwychwstanie i jako drugi Jezus zbawi świat (wszystko jest w filmie, cytuję konkretną wypowiedź).

I choć koledzy rebe są w grubym błędzie, to część tej przepowiedni zostanie wypełniona.

Faktycznie, Netanyahu jest ostatnim rządcą Izraela w jego obecnej, nieakceptowalnej dla nikogo formie, gdyż dokona on zniszczenia i bardzo możliwe, że również likwidacji tego „państwa leżącego w Palestynie”.

 

Chabad Lubawicz

Jak się już domyślasz po wyczynach amerykańskich prezydentów, Chabad Lubawicz nie jest byle sektą z siedzibą w jakiejś norze na Brooklynie, tylko ogólnoświatową organizacją mającą bardzo konkretne cele.

Oficjalnie chcą by „zagubieni” Żydzi nawracali się na judaizm.

Nieoficjalnie ich cele są dwa.

Pierwszy bardzo wyraźnie widać na wojnie w Palestynie – jak traktują Palestyńczyków, co im robią i po co. Wszystko dokładnie wyjaśniam dalej.

Drugi cel wspaniale odkrył przed nami Grzegorz Braun, gdyż jeszcze chwilę temu żaden Polak nie był świadomy, że w polskim sejmie organizuje się imprezy religijne na cześć tej „organizacji”.

 

Mapa ilustruje zasięg Chabad Lubawicz na świecie

 

Chabad Lubawicz obecny jest w ponad 100 krajach świata. Prowadzą swoje szkoły, synagogi, różne centra.

Największy nacisk kładą – po USA, które jest już kompletnie przejęte – na Europę.

Ciekawe dlaczego?

W filmiku wypowiada się pracownik Uniwersytetu Stanforda, którego słowa przytaczam wyłącznie z reporterskiej dokładności – a mianowicie twierdzi on, że: „modus operandi Chabad Lubawicz dostarcza szablonu dla zorganizowanej grupy terrorystycznej”.

 

 

Grzegorz Braun ma bardzo dużą wiedzę na tematy, które tu poruszam. Widzi i wie, to co zahipnotyzowana reszta wypierała, wyśmiewając jako teorie spiskowe oszalałego antysemity.

Tymczasem swą słynną akcją z gaśnicą pokazał Polakom (i światu), co wyrabia ta przerażająca organizacja, jak dalece ingeruje w systemy suwerennych (?) państw oraz jak jest drapieżna w swej dominacji energia Hapiru.

 

Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo stara energia…. Czas na nią.

 

 

Pedofilia, Tunele, Mosad

Jak najłatwiej kontrolować polityków i ludzi wpływu oraz pieniędzy?

To bardzo proste, drogi są trzy:

Religia

Pieniądze

Szantaż.

Fanatyzm religijny mamy z grubsza omówiony, pieniądze są oczywiste same z siebie, a szantaż?

Może najpierw ciekawe drzewko „genealogiczne”:

 

Wynika z niego, że ojczym Blinkena był prawnikiem i współpracownikiem Maxwella – agenta Mossadu, który z kolei był ojcem Ghislaine Maxwell, stręczycielki i bohaterki afery pedofilskiej, partnerki skazanego za pedofilię Jeffreya Epsteina

 

Widzimy, że obecny sekretarz stanu USA oraz słynna pedofilska para – wszyscy mają prawdopodobnie jakieś powiązania z Mossadem.

Mimo, że Epstein „powiesił się” w więzieniu, wiemy doskonale, że gdzieś znajdują się jego archiwa – zdjęcia, filmy, listy nazwisk, cenniki.

Potężne narzędzie wywierania nacisku, nieprawdaż?

Ameryka opiera się na pedofilskim przemyśle.

Pedofilia na niewyobrażalną skalę jest wżarta w tkankę tego kraju i dlatego – między innymi dlatego – społeczeństwo Ameryki bardzo choruje i najpewniej doprowadzi do wojny domowej po wyborach prezydenckich w listopadzie.

W internecie można znaleźć informacje, że drapieżni żydowscy pedofile – oskarżeni i skazani (!) w USA, są ewakuowani do Izraela, bez możliwości ich ewentualnej deportacji.

 

Tytuł: “Jak amerykańscy Żydzi pedofile ukrywają się przed sprawiedliwością w Izraelu” – źródło

 

Komentarze pod tym filmem są bardzo niepokojące – np. “Zawsze się zastanawiałem dlaczego izraelscy żołnierze mają zwyczaj “aresztowania” palestyńskich dzieci i zabierania ich. Wzdragam się na myśl, co dzieje się z tymi biednymi dziećmi.”

 

Pamiętasz jak izraelskie wojska zaatakowały i zbombardowały szpital, pod którym miały być tunele wypełnione terrorystami?

Zginęli cywile, chorzy, pogwałcono wszelkie prawa, terrorystów nie znaleziono, ale… tunele zostały zalane.

Tak aby zatrzeć wszystkie ślady.

 

Mimo zalewu informacji, społeczeństwa zachodnie nadal nie zdają sobie kompletnie sprawy z tego, w jaki sposób od 80 lat Żydzi znęcają się nad Palestyńczykami.

Poziom okrucieństwa, zwyrodnialstwa, bezwzględności jest porównywalny wiadomo z kim, ale do tej pory wszyscy byli zakneblowani.

Cały świat był zaduszony i zakneblowany przez Hapiru, którzy rozgrywają holocaust i antysemityzm na wszelkie możliwe sposoby.

Ta wojna zmieni także i to.

 

“Najlepiej udokumentowane ludobójstwo w historii”… – tak głosi tytuł tego filmu, na którym prawniczka wyjaśnia, dlaczego zbrodnie izraelskie spełniają kryteria ludobójstwa według prawa międzynarodowego. Dowodem kompletnego zdziczenia jest to, że izraelscy żołnierze filmują się w trakcie i udostępniają to w internecie, pokazując, że wyniszczanie Gazy jest dla nich pyszną zabawą:

źródło

Tytuł: “Izraelczycy filmują swoje własne zbrodnie wojenne i pokazują jacy są naprawdę” źródło

 

Co do tuneli…

Dokładnie w ten sam sposób postanowiono zlikwidować tunele pod synagogą Chabad Lubawicz w Brooklynie – tak, tą samą, która była siedzibą rebe.

W lutym ’24 w Stanach wybuchła afera, która została błyskawicznie uciszona.

Pod słynną synagogą znaleziono ogromne ilości nielegalnych tuneli, które groziły zawaleniem się budynków.

Nikt o nich nie wiedział, a to jak wyglądają w środku budzi przerażenie:

 

W synagodze wybuchły zamieszki, ponieważ Żydzi nie chcieli wpuścić policji, ani inspektorów budowlanych do wnętrza.

Jednocześnie, były z nich różne ukryte wyjścia, jedno z nich zostało odkryte w trakcie filmowania materiału – jakiś chasyd próbował uciec z tunelu tą drogą, nie wiedząc, że przez przypadek zostanie to sfilmowane:

 

 

 

W tunelach uchwycono przypadkowo zdjęcia zaplamionego materacyku dziecięcego (pośpiesznie wynoszonego przez Żydów) oraz krzesełko dla maluchów:

 

 

Podpis głosi: “Kto był zmuszany do spania na tych zakrwawionych materacach dziecięcych schowanych w nielegalnych tunelach pod żydowską świątynią?”

 

 

Teraz będzie bardzo nieprzyjemnie, więc jeśli nie chcesz, nie czytaj, przejdź od razu do kolejnego podrozdziału, w którym opisuję, jak amerykańscy chrześcijanie aktywnie przyczyniają się do popełniania przestępstw w Izraelu i są ogromną częścią problemu.

 

OK, tymczasem informacje dla pozostałych.

Co mogło się dziać w tych tunelach?

Rzeczy z absolutnych horrorów.

Zacznijmy od tego, że w pewnych kręgach chasydzkich istnieje ohydna forma obrzezania, która jest według moich standardów drastycznym molestowaniem seksualnym niemowląt:

 

 

Ta praktyka jest zabroniona prawem, gdyż zbyt często prowadzi do śmierci – dzieci są w ten sposób zarażane jakimiś świństwami i ich małe ciałka nie wytrzymują tej ilości bólu, stresu i wirusów.

Praktyka zabroniona, ale…

…Ale „wolność wyznania”, ale tunele, ale „gdy nikt nie widzi”, ale „nie wtrącaj się antysemito”….

 

Ten trop prowadzi niestety do o wiele straszliwszych odkryć.

Odkryć, o których wszyscy wiedzą i NIKT Z TYM NIC NIE ROBI.

W 2013 pojawił się wywiad z pewnym bardzo odważnym człowiekiem –  rabin Nuchem Rosenberg opowiedział światu o zjawisku „masowej produkcji gwałcicieli dzieci” w środowisku żydowskich fundamentalistów.

 

Źródło

 

A oto fragment z tego tekstu, który wklejam na wypadek, gdyby ten artykuł zniknął z sieci:

 

Źródło

 

Oto tłumaczenie:
Podczas wizyty w Jerozolimie w 2005 roku rabin Rosenberg wszedł do mykwy w jednej z najświętszych dzielnic miasta, Mea She’arim.

„Otworzyłem drzwi prowadzące do schvitz” – powiedział mi. „Wszędzie opary, ledwo widzę. Moje oczy przyzwyczajają się i widzę starego mężczyznę w moim wieku, z długą białą brodą, mężczyznę o świętym wyglądzie, siedzącego w oparach. Na jego kolanach, tyłem do niego, siedzi chłopiec, może siedem lat. A starzec uprawia seks analny z tym chłopcem.”

Rabin Rosenberg przerwał, zebrał się i mówił dalej: „Ten chłopiec został nadziany na mężczyznę jak zwierzę, jak świnia. Chłopiec nic nie mówił. Ale na jego twarzy – strach. Starzec [patrzył na mnie] bez wyrazu żadnego strachu, jakby to była powszechna praktyka. Nie przestawał.

Byłem tak zły, że skonfrontowałem się z nim. Wyciągnął z chłopca swego penisa.  Ja odsunąłem chłopca na bok i powiedziałem temu mężczyźnie: „To grzech przed Bogiem, miszkowzucher. Co robisz z duszą tego chłopca? Niszczysz tego chłopca!”

Miał gąbkę na patyku do czyszczenia pleców i uderzył mnie nią w twarz. „Jak śmiesz mi przeszkadzać!”. – powiedział. Słyszałem o tych rzeczach od dawna, ale teraz zobaczyłem.”

Pisały o tym różne media, okazało się, że sprawa jest wiadoma od wielu, wielu lat – w 2008 (!) rabin otrzymał w Baltimore nagrodę za obronę molestowanych dzieci.

Później był niszczony przez swą społeczność (nie wiem, czy jeszcze żyje), oblano go wybielaczem, został poddany pełnemu ostracyzmowi i… dalej nic.

Aha, kolejne skandale wybuchają – od czasu do czasu wytropią jakąś zorganizowaną grupę żydowskich ortodoksów, która handluje dziećmi i je dręczy (więcej w tym filmiku), albo tu: Brooklyn’s Orthodox child abuse cover-up.

Jest nawet cały artykuł w Wikipedii o pedofilii w jednej z żydowskich społeczności! – Sexual abuse cases in Brooklyn’s Haredi community.

I… nic.

Z ogromnym prawdopodobieństwem można zatem założyć, że w omawianych środowiskach pedofilia kwitnie nadal. Tylko co jakiś czas ktoś odkrywa tunel, który trzeba zalać.

Zobacz, jak silna jest agresja Hapiru – tak jak pisałam, kierują ją na równi ku światu, jak i wobec siebie.

Przecież gwałcąc swoje dzieci na masową skalę, dokonują spustoszeń w obrębie swej rasy, swej rodziny anielskiej.

Ale oni tego nie widzą, nie rozumieją, nie dostrzegają, zaślepieni pragnieniem wojny totalnej, przeciwko wszystkim.

Wojny, której powodów nie rozumieją i nie pamiętają.

To jest nie do zniesienia.

 

 

Syjonizm

Syjonizm – nie mylić z judaizmem! – to ideologia, która oficjalnie oznacza „ruch polityczny i społeczny, dążący do odtworzenia żydowskiej siedziby narodowej na terenach starożytnego Izraela.” (Wiki)

Syjonizm w praktyce możemy zaobserwować dzisiaj na wojnie przeciwko Palestynie.

Otóż syjoniści uważają, że mają wyłączne, jedyne prawo własności do wszystkich ziem w regionie i należy wymordować wszystkich nie-Żydów, doprowadzić do ostatecznego rozwiązania kwestii palestyńskiej, by do tak oczyszczonego z podludzi Izraela mógł przyjść rasistowski, krwawy, oszalały z nienawiści do gojów mesjasz.

Proste? Proste.

 

 

Izraelski minister obrony Joaw Galant stwierdził, że Izrael jest w stanie wojny z “ludzkimi zwierzętami”. Zarządził też całkowitą blokadę Strefy Gazy.

 

Być może Ameryka nie byłaby tak ugotowana przez Hapiru, gdyby nie… chrześcijanie.

A raczej odłam ewangelików – tak zwani chrześcijańscy syjoniści – którzy szkodzą światu na równi z najbardziej agresywnymi, niemoralnymi i drapieżnymi żydowskimi liderami tego ruchu.

Ci chrześcijańscy fundamentaliści znani są z tego, że czytają Biblię w sposób prze-dosłowny i interpretują ją dokładnie jak syjonistyczni Żydzi.

Oznacza to, że głęboko wierzą w drugie przyjście mesjasza – które spełni się tylko pod warunkiem, że „żydzi wrócą do domu – do Izraela” – i robią wszystko, by temu pomóc.

Wysyłają ogromne ilości pieniędzy do Izraela, które idą głównie na wspieranie żydowskich osadników, by ci zabierali siłą ziemię i domy Palestyńczykom.

Dodam, że tym samym finansują kompletny kryminał – w świetle międzynarodowego prawa, które oficjalnie tego Żydom zabrania.

 

No ale Żydzi przyzwyczaili świat do tego, że są całkowicie bezkarni, ekstremalnie uprzywilejowani i zawsze ponad prawem.

A każdy, komu się to nie podoba, jest zajadle atakowany jako antysemita.

 

 

Ta wojna jest także po to – by zakończyć ten terror ciągłego szantażowania „antysemityzmem”.

Hapiru muszą zrozumieć, że nigdy nie będą rządzić światem, a na Ziemi obowiązują ich te same prawa i obowiązki, co pozostałych.

 

Wracając do piątej kolumny Izraela – ewangeliccy syjoniści obecnie gorąco popierają wojnę, uznając ją za jedyną drogę do wypełnienia proroctwa:

 

New York Times: “Dla amerykańskich ewangelików popierających Izrael <Neutralność nie jest opcją>”

 

Nie zgadzają się również na rozejm i powstanie 2 państw – Izraela i Palestyny, gdyż Żydzi uważają, że to nie spodoba się ich bogu i mesjasz zniechęcony obecnością tych wstrętnych Palestyńczyków, jednak nie przyjdzie.

Ich światopogląd jest niezwykle ciaśniutki, prościutki i prostacki – uważają, że obecna wojna toczy się pomiędzy dobrem a złem i skoro Izrael ma po swojej stronie Boga, to ci przeciwni Izraelowi są oczywiście po stronie szatana.

 

Ale prawdziwym hitem jest, dlaczego tak naprawdę oni to robią..

Cóż, jak zwykle w takich razach, w całej umowie chrześcijańskich fundamentalistów z Izraelem tkwi haczyk 🙂

Otóż owi chrześcijanie – zgodnie z fundamentalistycznie interpretowaną biblijną przepowiednią – wierzą, że 2/3 Żydów zginie podczas Armagedonu (księga Zachariasza 13.7-9).

Pozostali przy życiu Żydzi wreszcie się pokapują, że wierzyli w niewłaściwą religię, bo mesjasz im powie, że jest tym samym gościem, co ten sprzed 2000 lat. Więc ci ocaleni z Armageddonu wreszcie nawrócą się na chrześcijaństwo.

Z kolei chrześcijanie, którzy bezpiecznie grzali tyłki w Teksasie, czy Melbourne, okażą się po wszystkim podwójnymi zwycięzcami.

Po pierwsze przeżyją – więc to właśnie dla nich mesjasz ustanowi raj na Ziemi

A w bonusie Żydzi wreszcie się nawrócą na jedyną słuszną religię.

 

Przyznaj sam – czyż to nie jest genialnie przebiegły plan???

 

A zatem, obecne klaskanie Izraelowi i wysyłanie tam swoich ciężko zarobionych dolarów, to prosta i logiczna inwestycja w przyszłość.

Oraz miazga mózgowa piłą mechaniczną.

 

W USA jest mnóstwo organizacji zrzeszających ewangelickich syjonistów, oto jedna z nich – ma ponad 10 milionów członków! (źródło)

 

Kim są ci ludzie?

To także Hapiru – akurat teraz występują w roli chrześcijan, ale nadal stanowią potężną dźwignię dla zbrodniczych działań Izraela.

Są oni gigantyczną grupą wpływu i stanowią bardzo dużą rzeszę wyborców, z którymi musi liczyć się każdy polityk w USA.

 

Spójrz na tego pana – to John Hagee, szef największej organizacji Christian United. Jak sądzisz, czy mógłby mieć ścisłe związki z Mosadem? 🙂

Pastor Hagee: “Bóg gotuje się do obrony Izraela w nadprzyrodzony sposób”

 

Według różnych szacunków na jednego żydowskiego syjonistę przypada 20-30 syjonistycznych chrześcijańskich świrów (i znajdują się oni w całym zachodnim świecie).

Amerykańscy wyborcy aktywnie popierający Izrael to grupa czterokrotnie większa od populacji wszystkich Żydów na całym świecie:

 

A tak wygląda ich rozkład w USA – znajdują się oni w ogromnym zagęszczeniu w tak zwanym Pasie Biblijnym południowo-wschodnich stanów

 

Wirus syjonizmu jest w Ameryce bardzo widoczny.

Pamiętasz Reagana płaszczącego się przed Chabad Lubawicz?

Jest tego znacznie więcej:

Jimmy Carter: “Ustanowienie narodu Izraela jest wypełnieniem biblijnego proroctwa. W żydowskiej tradycji 30 oznacza bycie w sile wieku i Izrael, Bogu dzięki, jest silny”.

 

Trump: “Przeniosłem stolicę Izraela do Jerozolimy – zrobiłem to dla ewangelików”. (Trump miał na myśli, że USA przeniosły swoją ambasadę do Jerozolimy, uznając ją oficjalnie za miasto należące wyłącznie do Izraela, a nie “święte miejsce 3 religii”)

 

Biden: “Jestem syjonistą (nie trzeba być Żydem, by nim być” – dodaje potem):

 

Dodam, że dla judaizmu syjonizm jest niemoralny.

Chasydzi z całego świata aktywnie protestowali przeciwko tej wojnie, wiedząc, że ona skończy się dla Izraela bardzo źle.

Obywatele Izraela wielokrotnie protestowali przeciwko Netanyahu i temu ludobójstwu.

Podobnie zachowywały się społeczności żydowskie rozsiane po świecie.

Żydzi, którzy przeżyli holocaust jako dzieci, apelowali wielokrotnie o zakończenie tej wojny.

 

Musimy zawsze pamiętać, że istnieje społeczność Żydów, którzy chcieliby żyć z Palestyńczykami w pokoju, w zgodzie, na wspólnej ziemi.

Ale nikt ich nie słucha – ich zdanie w obecnej wojnie domowej Hapiru w ogóle nie ma znaczenia.

 

Izrael – państwo leżące w USA

Ludzie często mówią i piszą Usrael.

Nie mylą się, Stany są całkowicie pożarte przez tych Hapiru, którzy wciąż żyją starą agendą dominacji nad światem.

Izrael jest od dekad utrzymywany przy życiu wyłącznie przez Stany Zjednoczone.

Pomijam fakt, że każdą izraelską wojenkę ratowali Amerykanie (i ich alianci) – co stanowi jedyny powód, dla którego Żydzi wygrywali wszystkie wojny z Arabami po 1945.

Każdego roku idą tam ogromne pieniądze na armię, gospodarkę, sprawy społeczne.

Ponieważ Izrael – wbrew propagandzie sukcesu – nie jest w stanie utrzymać się sam na poziomie zachodniego kraju, jest rokrocznie, sztucznie podtrzymywany przez swego sługę – USA.

I są to najwyższe subsydia dokonywane przez Amerykę na rzecz kogokolwiek kiedykolwiek w historii.

Obecnie USA jest współwinne ludobójstwu Izraela, gdyż przez cały czas finansuje tę wojnę oraz dostarcza tam ogromne ilości broni.

To także powód, dla którego Netanyahu i jego kryminaliści są tak bezczelni i pewni siebie:

 

 

Netanyahu w oficjalnym wywiadzie potrafił otwarcie powiedzieć: “Mamy Senat, mamy Kongres i mamy rekordowo silne żydowskie lobby po naszej stronie. Mamy generalnie bardzo silny wpływ na Amerykę w kwestii poparcia dla Izraela. Ameryka do niczego nas nie zmusi.”

Wiele lat później NIC nie uległo zmianie:

Netanyahu: “Zabezpieczamy szerokie, międzynarodowe poparcie dla Izraela” (nie byłabym tego taka pewna).

 

Dlaczego najpotężniejsze państwo świata ustawia się na pozycji sługi wobec państewka tak dziadowskiego?

Sztucznego tworu, który jest rozpieprzony wewnętrznie, targany przemocą, bardzo słabiutki gospodarczo, z maleńką populacją, rozwalany przez sprzeczne grupy interesów? – Żydów, których nic nie łączy oprócz religii, bo przyjechali ze wszystkich zakątków świata i nie mają ani wspólnej kultury, a bywa, że także i języka? (np. mnóstwo rosyjskich Żydów nie zna w ogóle hebrajskiego).

 

Jest to problem bardzo złożony, chociażby z powodu chrześcijańskich syjonistów.

 

 

Są też oczywiście ogromne pieniądze – wielkie żydowskie biznesy w Nowym Jorku, czy Kalifornii z łatwością kupują sobie polityków w kongresie i senacie.

Strach przed byciem „antysemitą” oraz „nazistą” czy „zwolennikiem holocaustu” jest też bardzo silną hipnozą.

Żydzi od dekad ją pielęgnują i podlewają, bo stanowi niezwykle skuteczne narzędzie uciszania nawet najłagodniejszej krytyki.

 

Tymczasem lud gwałtownie wychodzi spod żydowskiej “antysemickiej” hipnozy. Internet jest PEŁEN materiałów demaskujących ohydne działania Izraela na przestrzeni wielu dekad. Wyciekają dokumenty, nagrania, raporty, do głosu dochodzi prawda historyczna, tak długo uciszana, a lud umie czytać i dodawać dwa do dwóch.

Wyzwolenie spod hipnozy Hapiru, to jeden z epokowych przełomów, który przyniesie ta wojna.

Ostatni komentarz brzmi: “Kongres USA to terytorium okupowanym przez Izrael” – zgodnie z cytatem autorstwa Patricka Buchanana.

(Bez względu na to, czy faktycznie takie słowa kiedyś padły, stwierdzają one wszystkim znany fakt).

 

 

Ale jest jeszcze jedna kwestia – propaganda w mediach i kulturze i tu wchodzimy do diabelskiego Hollywood.

Hollywood należy do Żydów – założyciele, właściciele wytwórni, producenci, reżyserzy, aktorzy…

70-80% z nich to Żydzi i oni niezmiennie lobbują na rzecz Izraela, z jednej strony poprzez swoje produkcje, a drugiej poprzez znajomości z politykami oraz ogromne pieniądze.

To są ludzie, którzy finansowali emigrację Żydów do Palestyny przed i po II wojnie oraz bardzo silnie ingerowali w politykę.

Na przykład niejaki Barney Balaban szef Paramount Pictures w latach 1930-60 pomógł ufundować AIPAC – najbardziej wpływowe żydowskie lobby w USA.

 

Jednak najważniejszym dziełem Hollywood, które wywarło tak potężny wpływ na masową hipnozę Amerykanów (i świata), było stworzenie romantycznej legendy powstania Izraela i jego szlachetnej nacji.

Już w latach 1950′ zajęto się produkcją syjonistycznej propagandy, natomiast kolejne filmy były słabe i nie przynosiły efektu.

Aż… wreszcie utrafili w gusta publiczności.

W 1960 Hollywood wyprodukowało film “Exodus”, na podstawie – jak podają niektóre źródła – rzekomo rasistowskiej powieści o tym tytule (nie wiem, czy jest rasistowska, nie czytałam).

Ówczesna minister spraw zagranicznych Golda Meir powiedziała, że książka ta jest skuteczniejsza niż 60 lat syjonistycznej i izraelskiej propagandy.

W filmie, w którym główną rolę zagrał oczywiście Żyd Paul Newman, całkowicie wymazano Nakbę (w arabskim to słowo oznacza “katastrofę”) – etniczne czystki polegające na mordach, wysiedlaniach, zaborze mienia, wypędzeniach dotyczących 750 000 Palestyńczyków w 1948 roku.

 

źródło – TRT

 

Wikipedia podaje między innymi:

Podczas Nakby w 1948 r. przeprowadzono dziesiątki masakr wymierzonych w Arabów i wyludniono ponad 500 miast i wsi z większością arabską, a wiele z nich zostało całkowicie zniszczonych lub ponownie zasiedlonych przez Żydów i nadano im nowe hebrajskie nazwy (źródło)

Chciałabym uświadomić wszystkim czytającym, że Żydzi zrobili to innym ludziom 3 (TRZY) lata po II Wojnie Światowej.

Tuż po tym, jak ledwo ostygły dymy krematoriów, a w Europie toczyły się jeszcze procesy niemieckich zbrodniarzy wojennych.

 

Nakba uświadamia nam, że obecna wojna to nic nowego.

Palestyńczycy przechodzą przez to samo piekło od dekad.

 

Po sukcesie tego filmu, Hollywood, które do tej pory ignorowało / wymazywało Palestyńczyków z dyskursu, zaczęło przedstawiać Arabów jako czarne charaktery, odhumanizowanych oszalałych terrorystów… Agresywnych wrogów napadających na tak bardzo cywilizowanych i kochających pokój Żydów:

 

 

 

I jednocześnie Hollywood zaczęło produkować masowo, niezliczone łzawe historie dotyczące holocaustu, w których – rzecz oczywista – ofiarami są tylko i wyłącznie Żydzi, zawsze Żydzi i jedynie Żydzi.

Żydzi zawsze kreowani na bohaterów, na szlachetne ofiary, na wspaniałych męczenników.

 

źródło

 

Czasem warto sobie odświeżyć kilka przydatnych informacji… Może wreszcie dożyjemy czasów, gdy prawda na temat zachowań i działalności części Żydów w czasie IIWŚ i POTEM przestanie być wypierana, wymazywana, kneblowana i usuwana.

 

To między innymi dzięki hollywoodzkiej propagandzie nikt na świecie nie ma pojęcia ani o tym, co Żydzi zawdzięczają Polakom (i jak straszliwym kosztem tychże), ani że w Polsce odbył się drugi holocaust – na około 3 milionach Polaków (nie wliczam polskich Żydów, bo Żydzi wliczają ich do “swoich ofiar”), którzy na równi z Żydami umierali w obozach, w łapankach, w katowniach gestapo.

 

Podczas II wojny światowej Polska poniosła największe, w stosunku do całkowitej liczby ludności i majątku narodowego, straty osobowe i materialne ze wszystkich państw europejskich.

Trudno znaleźć w dziejach współczesnej Europy przykład tak metodycznej i gigantycznej zbrodni, która nie została ukarana.

(źródło: Raport o stratach poniesionych przez Polskę w czasie IIWŚ 1939-45)

 

Żydzi celowo i bardzo skutecznie zadbali o to, by być jedyną ofiarą IIWŚ.

Nikt inny nie ma prawa do tego miana.

Mimo, że – tu ciekawostka – w czasie IIWŚ więcej niż Żydów (oficjalnie 6 milionów), zginęło Niemców (oficjalnie ok. 8 milionów) oraz Rosjan (podawane są różne liczby np. 10 -12-17-26 milionów).

 

Jeden z komentarzy na YT idealnie to ujął: Dlaczego trzeba było czytać obowiązkowo pamiętnik Anny Frank, a prawie nikt nie słyszał o Nakbie aż do wybuchu tej wojny?

 

A dlaczego wszędzie są muzea holocaustu, miejsca, ściany, tabliczki, święta, murale, uroczystości upamiętniania Żydów, a nikt nie upamiętnia, ani nie dokumentuje ani cierpienia Polaków, ani cierpienia Palestyńczyków?

Albo maskar wojen libańskich – wtedy Żydzi też mordowali bez litości i doprowadzili Bejrut oraz cały Liban do stanu zapaści?

Ani wszelkich innych udokumentowanych, udowodnionych ludobójstw, których w historii nie brakuje?

No właśnie.

Dlaczego?

 

Polecam ten filmik, jak i pozostałe produkcje TRT – w polskich mediach prawdy o czymkolwiek dotyczącym Izraela nigdy nie było i może nigdy nie będzie, na szczęście jest internet.

 

To, że Hollywood jest całkowicie na usługach Izraela jest tajemnicą poliszynela.

Nie wolno o tym mówić, choć wszyscy to widzą i wiedzą.

Pewien raport mówi, że w 2001 roku Netanyahu spotkał się z producentami Hollywood i zażądał, by “zrobili coś, by poprawić problemy wizerunkowe Izraela”:

 

 

Wyobrażasz sobie Tuska, Morawieckiego, albo premiera Czech, Hiszpanii, Belgii, Norwegii (…) albo nawet Chin, Indii, czy Japonii, że jedzie do Hollywood i ŻĄDA, by natychmiast jakimś łzawym filmidłem poprawiono wizerunek jego kraju???

Po pierwsze nikt by się z nimi na gwizdnięcie nie spotkał, a po drugie wzbudziłoby to raczej powszechne rozbawienie – jak można być tak bezczelnym, roszczeniowym i odklejonym od rzeczywistości?

 

A jednak Izrael wydaje rozkazy Hollywood i Ameryce – to ani nikogo nie dziwi, ani nie śmieszy.

A jak to się odbywa?

Na przykład tak:

 

Arnon Milchan – jeden z dobrych kolegów Natanyahu – jest producentem hitów filmowych w rodzaju Pretty Woman, czy Fight Club.

Jak się okazuje to jego niejedyny zawód.

Był on także izraelskim szpiegiem oraz zajmował się również handlem bronią oraz pozyskiwaniem uranu z RPA dla izraelskiego programu jądrowego.

W zamian za to, miał prowadzić w Hollywood potężną kampanię wspierającą apartheid!!!!!

 

 

Hollywood to straszne miejsce.

Pamiętasz żydowskie tunele pod synagogą na Brooklynie?

Jak myślisz dlaczego Hollywood to główna siedziba pedofilskiego przemysłu?

Weinstein i Epstein… to tylko 2 oficjalne żydowskie nazwiska…

 

Ostatnia wojna Hapiru

To co się teraz dzieje to ostatnia wojna Hapiru.

Energia, świadomość, światło, mistrzowie… – wszystko mówi: DOSYĆ.

Nikt nie chce już dłużej znosić całego tego ohydztwa, szajsu i brudu, energetycznego który opisywałam powyżej.

Jak się ta wojna skończy, nie mam pojęcia.

Na ten moment, gdy to piszę (początek kwietnia 2024) widzę zrównaną z ziemią Jerozolimę i bardzo mało ludzi w Izraelu pozostałych przy życiu.

Widzę też odrodzenie państwa Palestyny, ale… przepowiadanie przyszłości w obecnych warunkach nie ma sensu.

Decyzje poszczególnych świadomości zbiorowych nieustannie morfują i zmieniają się do ostatniej chwili.

 

Natomiast wszyscy wiemy, jak ta wojna się rozpoczęła.

Od ataku Hamasu 7.10.2023.

Który…

 

I podpis „Hamas był finansowany przez rząd izraelski w celu osłabienia Autonomii Palestyńskiej” – mówił na hiszpańskim uniwersytecie w Valladolid, gdzie hiszpański polityk otrzymał tytuł doktora honoris causa (źródło: Kresy.pl)

 

 

Oraz najnowszy artykuł na Polskie Radio 24:

Premier Izraela Benjamin Netanjahu prosił o fundusze dla Hamasu. Ujawniony tajny list do Kataru

 

Skoro już sobie wyjaśniliśmy, kto tak naprawdę wywołał tę wojnę, porozmawiajmy o czerwonej krowie.

Cały świat ekscytuje się tym tematem i myślę, że ma ku temu ogromne podstawy.

Na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie (które kiedyś nazywało się Syjon) stoi meczet Al-Aksa – po Mekce i Medynie trzecie najświętsze miejsce muzułmanów na Ziemi.

Jednak wcześniej – zupełnie niedawno, bo zaledwie 2040 lat temu – na tym miejscu stała świątynia żydowska i w związku z tym syjoniści uważają, że to wszystko należy do nich i tylko do nich.

Idą zatem śmiało w modną obecnie rewitalizację.

Jak każdy genialny plan, tak i ten jest prosty – chcą zburzyć Al-Aksę i na tym miejscu odbudować swoją świątynię, którą Rzymianie zburzyli przecież chwilę temu i pamięć o tej dramie wciąż jest świeża.

Organizacja „Trzecia Świątynia” (thirdtemple.org) działa od lat i przygotowuje wszystko zgodnie z zaleceniami żydowskich archaicznych reguł i praw.

Mają już pocięte diamentowym ostrzem bloki (bo nie można tego robić młotkiem, ani piłą), mają już cały projekt architektoniczny, makietę, zaplanowane freski i obrazki w środku oraz zgromadzili dużą część wystroju wnętrz.

Serio.

Jedyne co ich powstrzymuje przed ruszeniem na Al-Aksę, zburzeniem jej oraz wywołaniem tym samym trzeciej wojny światowej lub przynajmniej całkowitym unicestwieniem swego państwa przez chyba wszystkie muzułmańskie armie świata, jest „brak oczyszczenia”.

Nie wchodząc w szczegóły, które są tak popaprane, że tylko Hapiru mogli je zmontować, a następnie kurczowo się ich trzymać przez tysiące lat…. – nie mogą rozpocząć „świętej” budowy na „świętym miejscu”, bez oczyszczenia wszystkich zaangażowanych w to osób, a najlepiej całej nacji.

W tym celu potrzebują wykonać manewr Mojżesza – a mianowicie ubić w ofierze czerwoną krowę, spalić ją, zmieszać jej prochy z wodą i chyba się nią polewać (nie jestem pewna ostatniego fragmentu).

Przez dekady znawcy tematu szukali po całym świecie idealnie rudej krowy – bez ANI JEDNEGO włoska w innym kolorze, która ma także rude kopytka, jest koszerna, specjalnie chowana, nikt jej nie dotykał, nie dosiadał, nie kładł nic na niej… i tak dalej i tak bez końca.

Aż w końcu, chyba w 2021, znaleźli kilka takich cielaczków w Teksasie, zakupili je za pół miliona dolarów, przywieźli do miejsca o nazwie Shiloh i tam pieczołowicie utrzymują je w pełnej koszerności i świętości, codziennie badając lupą, czy nie pojawił się żaden włosek.

Ja. Nie. Żartuję.

Wszystko jest w tym filmie (oraz setkach innych na ten temat w necie).

Ale to nie koniec.

Potrzebny jest też odpowiedni kapłan do zabicia zwierząt – taki, który jest chasydem z linii Arona (brata Mojżesza), który urodził się w domu, nigdy nie był w szpitalu… i tak dalej i tym podobne.

Okazuje się, że mają kilku takich gości (na wszelki wypadek jest ich więcej, tak jak więcej jest krów), których chowają w ukryciu, w pełnej koszerności i niepokalaniu jak te krowy właśnie.

Tyle, że jak zwykle w takich przypadkach, rytuał jest tak niemożliwie podkręcony w swym skomplikowaniu, że jest tysiąc haczyków, a jednym z nich jest to, że krówki mogą zostać złożone w ofierze tylko w pewnym przedziale wiekowym.

I osiągnęły go – uwaga – w październiku 2023.

No właśnie….

Jak było do przewidzenia, Hamas dokładnie tym uzasadnia swój atak 7.10,23 – twierdząc, że bali się, że Żydzi w ten sposób rozpoczną swój oszalały pomysł demolowania Al-Aksy.

Być może tak było. A być może ktoś im ten powód podsunął (?)

 

Niemniej jednak, czas leci.

I według jednego z chasydów, którego wywód zdołałam dla Was przesłuchać, krówki można zabić do października roku 2024.

Gdyż muszą one mieć 3 lata i jak wejdą w 4 rok, to się już nie liczy (z różnych względów).

Świat obiegła wieść, że ołtarz jest już przygotowany, a ofiara będzie złożona w zaćmienie 8 kwietnia 2024 lub w dniu koniunkcji Jowisza, Urana i komety 22 kwietnia.

To dwie bardzo mocne daty energetycznie i nie dziwię się, że były typowane jako te najbardziej prawdopodobne.

 

Samo składanie ofiary też jest swoistą prowokacją, gdyż ma być wykonane na Wzgórzu Oliwnym z miejsca, z którego idealnie widać Al-Aksę, gdy mordowane będą krowy.

Odnoszę wrażenie, że Żydzi chyba się przestraszyli ogromnej afery w internecie wokół tego tematu. Możliwe, że wycofają się z planów kwietniowej rzezi, by uciszyć całą sprawę i zrobić to znienacka w innym terminie.

 

Mogę to skomentować tylko w jeden sposób: jeśli zdecydują się ruszyć ten meczet choćby palcem, to będzie to ich koniec.

Ale, jak wszyscy wiemy:

 

Pycha kroczy przed upadkiem

Ta wojna Hapiru jest ich wojną wewnętrzną – oznacza to, że finalnie będą musieli załatwić sprawy wreszcie sami ze sobą.

Być może do tego ma doprowadzić prowokacja z Al-Aksą.

By wszystkie zewnętrzne siły (a mam tu na myśli zwłaszcza USA, które są współwinne ludobójstwa, gdyż wysyłają Żydom całą broń, pieniądze i środki oraz zapewniają im nietykalność na arenie międzynarodowej) zrezygnowały z udziału w tym konflikcie.

Czas najwyższy, aby działaniem wykazali się pozostali Hapiru – czyli cały świat arabski, który do tej pory traktował Palestynę jak przedmiot handlu i worek treningowy dla Żydów.

Prawda jest taka, że aby zakończyć ten rozdział swej historii, Hapiru muszą to wspólnie ustalić między sobą – w swej rodzinie anielskiej.

Bez obcych.

Po swojemu.

Cokolwiek to oznacza.

 

Spójrz jak doskonałą ilustracją ich przed-wiecznej obsesji „powrotu do Źródła” jest ten pomysł odbudowania świątyni Salomona w miejsce meczetu.

Ta psychoza musi się wreszcie skończyć, bo powrót do Źródła – w formie, w  jakiej oni by tego chcieli – jest NIEMOŻLIWY.

Za to jak każda dystopia, powoduje ogrom cierpienia i zniszczeń.

 

Pycha kroczy przed upadkiem, a w tej chwili poziom pychy i pogardy w środowiskach syjonistycznych przekroczył masę krytyczną.

Ultra-trafnym przykładem jest na Kanale Zero wywiad Mazurka z ambasadorem Izraela po celowym zamordowaniu wolontariuszy przez żydowskie wojsko w Gazie.

 

 

Polecam serwis infopigula.pl – tylko newsy, bez ideologii i propagandy

 

Panowie byli pod takim wrażeniem chamstwa i agresji swego rozmówcy, że dodali swoje podsumowanie: “Kulisy wywiadu – ambasador Izraela wrzeszczał na Mazurka” (tutaj).

Buta, arogancja, nienawiść, agresja, pycha, pogarda z jaką Żydzi podchodzą wobec Polski i Polaków jest identyczna, z jaką podchodzą do całego świata. Do wszystkich nacji.

Netanyahu przecież otwarcie traktuje Amerykanów jako największych frajerów i debili do dojenia.

 

To jest odwieczny problem z Hapiru.

Żyją na ciągłej sinusoidzie – albo grają w nadludzi, albo w podludzi – albo są totalnym predatorem, albo ultra-ofiarą i, co zrozumiałe, zawsze prowokują tym ogromną niechęć.

To nie jest „antysemityzm”, to jest „antysyjonizm”.

To jest wewnętrzna niezgoda każdego rozsądnego człowieka na tę toksyczną mieszankę kompleksu wyższości i niższości, którym Hapiru bombardują otoczenie.

Co bardzo, bardzo istotne, obecnie w mediach wszelkich trwa gigantyczna kampania propagandowa Izraela, która ma na celu pełne uzasadnienie żydowskiego ludobójstwa, poprzez kłamstwa i manipulacje oraz przede wszystkim zrównanie antysyjonizmu z antysemityzmem.

Uznanie tych dwóch pojęć za synonimy.

W ramach tej propagandy trwa również zohydzanie, pomniejszanie i upadlanie Palestyńczyków

 

Ale… nawet Hapiru ewoluują 🙂

Jak wyraźnie widać, nie wszyscy, ale część zdecydowanie tak.

Są Żydzi, którzy nie akceptują niczego z tego, co się dzieje w Izraelu, którzy protestują, którzy są zwalczani i gnębieni za swe poglądy tak jak goje.

Są też Żydzi, którzy kochają i szanują Polskę – mamy w historii Polski wiele takich przykładów.

I można je też znaleźć współcześnie –  na przykład kanał yt Adara Blumensteina, albo ludzie tacy jak ten:

 

Polecam ten wywiad, dawno z nikim nie zgodziłam się w 100% 🙂 (źródło)

 

Są Żydzi, którzy wybrali wysoko-wibracyjne Ziemie i nie chcą brać udziału w tym mrocznym cyrku, który rozkręcają ich ultra-prawicowi, przerażająco podobni do swych niegdysiejszych oprawców, rodacy.

 

Poniżej przykład, jakie rezultaty wizerunkowe przynoszą działania Izraela, lud – bez względu na propagandę i totalne podporządkowanie “elit” wszystkich państw Zachodu (w tym w Polsce) żydowskim interesom  – ma swoje zdanie na różne tematy (komentarz nie ma znaczenia, spójrz na miniaturkę):

 

A zatem ta wojna to duży test dla świata, by znowu nie ustawić się zero-jedynkowo, nie iść w prostacki antysemityzm, lecz oceniać każdego po czynach jego, a nie przynależności etnicznej.

Pamiętajmy, że rozdział Ziem dotyczy tak samo Hapiru, jak wszystkich innych.

I że to ich OSTATNIA wojna, którą – choć serce się kraje, a łzy lecą same na widok straszliwych cierpień Palestyny – oni, Hapiru, rozgrywają na własnych zasadach, w obrębie swej rodziny anielskiej,

I robią to zgodnie z grafikiem i umową ze świadomością zbiorową – gdyż przyszły Czasy Ostateczne.

Czas Apokalipsy.

I chociaż oni tego nie wiedzą, to czują w głębi ducha, że Mesjasz już tu jest.

I czeka nas Złoty Wiek. Tyle, że bez ohydnej starej energii na pokładzie.

Aho!

 

 

Robisz coś fajnego? – Ogłoś to na Jasnej Polsce! 🙂