Kim naprawdę był Hitler oraz Przepowiednia dla Niemiec, Ukrainy i Polski

W mej Prognozie na 2023 pisałam, że w tym roku będzie gwałtownie, szokująco, dramatycznie i bardzo uzdrawiająco. Można powiedzieć, że Ludzkość zapadła na poważną grypę. To nie choroba śmiertelna, ale bardzo, bardzo nieprzyjemna. Są dreszcze, gorączka, wymioty, z pewnością czekają nas powikłania….

Kiedyś, za 10-20 lat, gdy wszystko się uspokoi, pacjent wyjdzie z tych turbulencji kompletnie odmieniony. Ale teraz mamy: kryzys uchodźczy, wojnę, oszalałe instytucje unijne, niemieckie kłamstwa i podłości, ukraińskie trupy w szafie, konflikt amerykańsko-chiński i sto innych kryzysów dziennie…

Dlatego – zgodnie z panującą atmosferą – proponuję zacząć od Adolfa Hitlera 🙂

 

Tak, dobrze widzisz, mural z Hitlerem naprawdę powstał w Polsce – w Nowym Sączu – a jego odezwa wiele mówi o świadomości zbiorowej Polaków. Podobnie, to co zrobiono z nim 20 minut (!) po jego oddaniu – twarz Hitlera została rozpuszczona i rozświetlona, a modlitwa najwyraźniej się odbyła, o czym świadczy napis “amen” 🙂 (źródło)

 

Kim naprawdę był Hitler

Żeby zrozumieć Hitlera trzeba – może troszkę niefortunnie – zacząć od Jezusa.

Jezus, a raczej Jeszua (bo tak brzmi jego prawdziwe imię) był niewątpliwie oświeconym Mistrzem.

I chociaż nie był w tej konkurencji ani pierwszy, ani jedyny, to właśnie On został okrzyknięty bogiem.

Dlaczego?

Otóż, Jeszua nie był standardowym człowiekiem, obdarzonym jedną standardową duszą, jak my wszyscy.

Była to Istota do Zadań Specjalnych, która miała zakotwiczyć na Ziemi pewien boski kod.

Kod, który tkwił na Ziemi nieaktywny przez ostatnie 2000 lat, a którego kolejne sekwencje zaczęły uruchamiać się w roku 2007, 2012, 2020 i finalnie w marcu 2023.

 

Czytaj więcej: Wielkie Otwarcie 22.03.2023 czyli Data, która Zmieni Świat na Zawsze

 

Funkcją tego Kodu jest wydobycie Ludzkości z dualizmu a tym samym wejście na zupełnie nowy poziom ewolucji homo sapiens – ewolucji duchowej, fizycznej i technologicznej.

A wszystko po to by, w konsekwencji, każdy człowiek po kolei, doznał oświecenia i mógł ruszyć jeszcze dalej, poza to, co kiedykolwiek poznane. Wszak Energia nie zna granic i zawsze jest w ruchu 🙂

Ponieważ to zadanie było tak ogromne, że żaden pojedynczy osobnik nie uniósłby tematu, nasz Jeszua został stworzony z Energii wielu Dusz i tym samym stał się energetycznym kompozytem.

Istoty, które użyczyły na czas życia Jeszuy świetlistej cząstki Siebie, po przebyciu bardzo długiej drogi tu na Ziemi, obecnie jako pierwsze doznały lub doznają niebawem Urzeczywistnienia.

Są, że tak powiem, w awangardzie mistrzów Nowej Energii, ale to temat na inną opowieść.

 

Wracając do energetycznych/duchowych kompozytów…

Jeszua oczywiście nie był jedyny, gdyż kompozyty są obecne na Ziemi od dawien dawna – takich „ludzi” zawsze w danej epoce jest garsteczka, dosłownie kilkoro – ponieważ dana im funkcja niesie ze sobą gigantyczne zmiany na Planecie.

Na ten przykład, współcześnie, kompozytem jest Elon Musk – istota, która ma wprowadzić Ludzkość technologicznie w nową erę.

To jego konkretna funkcja i zadanie dane mu przez Świadomość Zbiorową – dlatego ma tyle pieniędzy, dlatego robi takie niesłychane rzeczy, dlatego jest niezależny i nie podlega żadnemu deep state’owi ani innym nieciekawym ugrupowaniom.

Ten współczesny Prometeusz jest i pozostanie pod zbiorową ochroną, dopóki będzie spełniał swoją funkcję.

 

Czytaj więcej o Elonie: Co mają ze sobą wspólnego Nicola Tesla, Elon Musk i… wątpliwości

 

I tak się składa, że Adolf Hitler – osoba znana chyba każdemu, pod każdą szerokością geograficzną – również była kompozytem, skonstruowanym przez pewną grupę Dusz w pewnym celu.

Otóż, w jednej z audycji na YT padły słowa (to nie jest moja autorska informacja), że Hitler był kompozytem świadomości zbiorowej Żydów, którzy w ten sposób dokonali na sobie samych zadośćuczynienia – odpłaty, pokuty z powodu pewnej bardzo, bardzo, bardzo starej winy.

Przekazuję to tutaj dlatego, że już od dawna wiem, że Polska i Polacy doznawali wszystkich tych strasznych cierpień z dokładnie tego samego powodu – prastarej winy za prastarą zbrodnię, której nie umieli sobie wybaczyć (więcej informacji tu).

To także wyjaśniłoby, dlaczego nasze narody tak wiele wieków żyły sobie razem w zgodzie i pokoju, wspólnie doznając klęsk i cierpień na ziemi zwanej Rzeczpospolitą. – Mieliśmy podobne doświadczenia, a w związku z tym podobną wibrację.

To z kolei pozwala zrozumieć, dlaczego w czasie IIWŚ – choć nikt o tym nie mówi i nikt o tym na świecie nie pamięta, bo mówi się wyłącznie o holokauście – zginęło nas niemal tyle samo: 2,5 (lub 3) miliony Polaków i 3 miliony Polaków żydowskiego pochodzenia lub Żydów polskiego pochodzenia i obywatelstwa (jak kto woli).

Odsyłam do ang. tekstu ze wstrząsającymi zdjęciami, pod tytułem – 25 Tragic Photos Of The Forgotten Genocide In Nazi-Occupied Poland – Zapomniane Ludobójstwo w okupowanej Polsce.

Stara wina, o której nikt już nie pamiętał, i która od dawna nie powinna mieć żadnego znaczenia, została wreszcie odkupiona.

 

 

 

Polacy i Żydzi – koniec „klątwy”

Atlantyda zostawiła po sobie rany, zwyrodnienia i bóle fantomowe zarówno w każdym z nas z osobna, jak i w całych narodach, czyli rodzinach anielskich.

Początkowo fajna energia, szybko zaczęła się degenerować.

To na Atlantydzie ludzkość po raz pierwszy sięgnęła dna – zła podkręconego do ekstremum.

To dlatego Atlantyda zniknęła (została wysadzona na skutek wojen) i to dlatego anioły nie chciały potem tu wracać, a cały ten wspaniały projekt pod nazwą „Ziemia” stanął na krawędzi unicestwienia.

Tak się z różnych względów nie stało. Anioły powróciły na Ziemię => poranieni psychicznie i emocjonalnie ludzie zeszli do podziemi, potem, po bardzo długim czasie, wyszli na powierzchnię i cała nasza historia – naznaczona zbiorową amnezją, spowodowaną gigantyczną traumą – zaczęła się od nowa.

Dwie Rodziny Anielskie – te, które teraz nazywamy Polakami i Żydami – zrobiły na Atlantydzie coś, czego żałowały potem już zawsze. Nie wiem dokładnie co to było, bo nie chcę tego widzieć, nie chcę „tam” wchodzić.

To zresztą nie ma już od dawna żadnego znaczenia.

Te dwie Rodziny za to co zrobiły, zostały – nazwijmy to – „przeklęte” (czyli przeklęły same siebie – nakładając na siebie pęta winy i pokuty).

Jedna miała już nigdy nie mieć swojej ziemi – zawsze być bezdomna, a druga miała raz po raz tworzyć państwo i je tracić.

Nie wiem, co gorsze.

Co do Polaków, pierwszą spektakularną utratą państwa = domu, tożsamości, ludzi – było wymazanie naszej starożytnej historii.

 

Czytaj więcej: Przed Mieszkiem w Polsce istniała 10.000-letnia cywilizacja Słowian, Lechitów i 50 słowiańskich władców. Dlaczego nie uczą tego w szkołach?

 

Nikt nam tego nie narzucił – sami to wybraliśmy, by się „ukarać”.

Kolejne utraty Domu to rozbicie dzielnicowe, potop szwedzki, który nas prawie zlikwidował, zabory, IIWŚ, a potem stalinizm, czyli autokanibalizm w czystej postaci, a jeszcze potem komunizm.

Gdzieś w tak zwanym międzyczasie, „klątwa” zaczęła puszczać.

Polacy stopniowo uznali, że wyrównali swoje starożytne rachunki.

Zaczęli budować po raz setny swoje Państwo, które przetrwało zawieruchę roku 1989 i ma się coraz lepiej.

 

Oglądam sobie często w necie, jak postępuje modernizacja i rewitalizacja polskich miast, wsi i miasteczek.
Na stronie modernizacjaroku.org.pl znajdziesz ciekawe przykłady, jak wiele dzieje się fajnego w Polsce: tutaj – spektakularne modernizacje z roku 2022/23, a tutaj z lat 2008 – 2021.

Miłego oglądania, bo jest na co popatrzeć 🙂 Oto przykłady:

źródło oraz opis i dużo zdjęć: https://www.modernizacjaroku.org.pl/pl/edition/3413/object/3700/rewaloryzacja-zespolu-palacu-saskiego-w-kutnie

źródło oraz opis i dużo zdjęć: https://www.modernizacjaroku.org.pl/pl/edition/3413/object/3558/przebudowa-dziedzinca-glownego-i-remont-holu-wydzialu-gornictwa-inzynierii

źródło oraz opis i dużo zdjęć: https://www.modernizacjaroku.org.pl/pl/edition/3413/object/3808/dom-wenecki-w-nysie

 

Żydzi, podobnie do Polaków, także odwołali swoją “klątwę” – wracając do swojego Domu, czyli „ziemi obiecanej”.

Z punktu widzenia wyłącznie dynamiki Energii, a nie ludzkiej moralności – exodus z Polski w 1968 także był ich kreacją, która miała na celu zakończenie „tułaczki” i powrót całej Rodziny Anielskiej do ich „Domu”.

(Przy okazji – Palestyńczycy i Żydzi są jedną i tą samą Rodziną Anielską – każda z nich jest u siebie, a ich wewnętrzna walka jest również bardzo stara i od dawna pozbawiona sensu. Ów straszny i bolesny konflikt wygaśnie w przeciągu następnych 10 – maks. 20 lat z powodu poszerzenia się Świadomości na Planecie).

 

Fizyka Energii jest bardzo prosta – wszystko, co Ci się przytrafia, jest Twoją i tylko Twoją kreacją.

Toteż cierpienia Polaków i Żydów były tylko i wyłącznie ich dziełem, ich wyborem.

Bez względu na to, kto był oprawcą, realizował wyłącznie zamówienie danej świadomości zbiorowej.

Dlatego, mimo że obiektywnie Polacy w swym geopolitycznym epicentrum horrorów wszelkich, czuli się zawsze rozszarpywani przez obce siły: Krzyżacy i średniowieczny Watykan, Szwedzi, zaborcy: Prusacy, Habsburgowie i carat, a potem naziści i bolszewicy, a teraz – niezmiennie – Niemcy i Rosja… wszystko to mogło się dziać wyłącznie za naszą zgodą.

Tkwiąc w energii ofiary, raz za razem zapraszaliśmy oprawców i okupantów na nasze ziemie, by rządzili tu za nas, bez nas i po naszym trupie.

 

Obecnie Polska wychodzi z energii ofiary i marionetki obcych sił.

Dlatego tak bardzo ważne – znowu: z punktu widzenia Energii – jest październikowe referendum.

Stare, bardzo negatywne siły, przyzwyczajone do tego, że Polska to ich prywatny folwark i źródło taniej siły roboczej, w tej chwili mącą umysły, podkręcają meta-hipnozę, która wsącza nam w nasze Pole jad: Polaku nie decyduj, nie jesteś przecież u siebie, jesteś naszą własnością….

Bez względu na to, jakie są Twoje poglądy polityczne, czy też jak bardzo jesteś rozczarowany polityką i poglądów nie masz – Kochana Polko, Drogi Polaki IDŹ NA REFERENDUM.

Zagłosuj zgodnie z własnym sumieniem, wiedzą, wartościami.

Ale ZAGŁOSUJ – weź odpowiedzialność, zadecyduj sam-a za swój Dom.

 

Pamiętaj proszę, że udział w referendum NIE OZNACZA, że przestajesz być wyborcą PO, Lewicy, Konfederacji, Polski 2050, PSL.

Tak – naprawdę 🙂 – w prawdziwym życiu nic nie jest zero-jedynkowe i czarno-białe 🙂

Możesz więc, nie głosując na PIS, nadal wziąć udział w referendum, bo w nim nie chodzi o wynik PIS, czy PO, ile o przełamanie tej strasznej, paraliżującej meta-hipnozy, o której mówił także Adamus – że Polska ma obcych panów, wielu panów, ciemne siły, które nas kneblują, nie pozwalają żyć i wzrastać w wolności. A przecież to o niej cały czas marzymy, od stuleci przelewając za nią nienormalne ilości krwi.

To Referendum to wielka szansa – Polacy dają sobie sami szansę, by przełamać zaklęty krąg ciągłej utraty swego Państwa na rzecz obcych sił.

Samo pójście i podjęcie samodzielnej decyzji – jakiejkolwiek decyzji – ale jednak wzięcie odpowiedzialności za swój Dom, swoje Państwo zmieni dynamikę Energii w Polsce na zawsze.

To będzie PRZEŁOM – potężne tąpnięcie w starej pajęczej sieci.

Jeśli Polacy pokażą, że przejęli stery własnego państwa, żadne ciemne siły nie będą miały już tu dostępu.

I o to tak naprawdę toczy się gra.

Proszę, zrozum, głosowanie w referendum NIE oznacza, że automatycznie przestajesz być zwolennikiem PO, Lewicy, PSL, Konfederacji… – gra toczy się o Energetyczną Suwerenność.

To dlatego trwa kampania przeciwko referendum, to dlatego niemiecko-ruski deep state, o którym szerzej pisałam TU, robi wszystko, by nie było ono ważne.

Nieważne referendum będzie dla nas oznaczało kolejną zgodę na pełną ingerencję obcych sił.

I w konsekwencji ogromne problemy Polski, których wciąż jeszcze można uniknąć.

Jak zawsze, to tylko nasz i wyłącznie nasz wybór.

 

Poświeć swym Światełkiem i ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ i idź na referendum – bez względu na swoją opcję polityczną – w kontekście, o którym piszę powyżej, ona akurat nie ma znaczenia.

 

 

 

Ukraina, czyli power vortex szaleje w najlepsze

Wszystko powyższe dotyczy także Ukrainy.

Ta wojna to ich wybór – a o powodach piszę w tekście z marca 2022: Wojna na Ukrainie z perspektywy Energii, czyli Całkowita Zmiana Naszego Świata.

 

Ale każdy wybór morfuje, ulega nieustannym zmianom, przekształca się zgodnie z wciąż nowymi okolicznościami – w złą lub dobrą stronę.

Obserwuję działania ukraińskich „elit” z rosnącą fascynacją.

Bardzo agresywny egregor, który wisi nad tym państwem (a który oczywiście sami sobie stworzyli) zamiast rozpuszczać się i wypalać, nabiera cielska.

Rozrasta się.

Potwornieje.

 

 

 

Najpierw przypomnę to, o czym pisałam już poprzednio, ale naprawdę wymaga powtórzenia, bo jest to informacja, która onegdaj położyła mnie na łopatki:

W grudniu ’22 Sąd Najwyższy Ukrainy orzekł, że symbole dywizji grenadierów SS-Galizien NIE są nazistowskie, a tym samym nie podlegają zakazowi rozpowszechniania i publicznego używania. Wyrok jest ostateczny i walczył o niego ukraiński IPN (źródło).

O innych nazistowskich, szowinistycznych, antypolskich, skrajnie agresywnych działaniach Ukrainy przeczytasz w poprzednim tekście na ten temat (Prognoza na 2023).

 

A teraz garść najnowszych faktów i przy okazji wskazówka, jak czytać ten tekst.

Otóż poniżej, każdą kwestię, o której opowiadam w Energii, ilustruję również bardzo dużą ilością zalinkowanych źródeł.

Jest ich setki, więc pewnie ich nie przeczytasz – ale jednocześnie proszę, abyś przeczytał-a uważnie tytuł każdego z nich – zostały tak dobrane, by bez klikania w zalinkowany artykuł wiedzieć, o czym on jest i mieć obraz tego, o czym akurat mówię.

A zatem do dzieła:

1. Skandaliczne słowa z Ukrainy w kwestii ekshumacji

– Jednocześnie Ukraina pozwala Niemcom na ekshumację żołnierzy SS i Wehrmachtu, ignorując i lekceważąc polskie, trwające już od dekad, prośby o ekshumacje na Wołyniu.

 

2. Na portalu Kresy.pl roi się do wstrząsających informacji, które dobitnie pokazują stosunek Ukrainy do Polski, np:

– Ukraiński publicysta: głównym sojusznikiem Ukrainy powinny być Niemcy i Francja:

Witalij Portnikow, znany, liberalny ukraiński publicysta oraz przewodniczący ukraińskiej części Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa (sic!) dopuszcza m.in. “możliwość, że Zachód może przymusić Polskę i Ukrainę do kompromisu m.in. w sprawie rzezi wołyńskiej, nawet za cenę upadku rządów czy walk na ulicach (!!!)“.

– Szef kancelarii prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak oświadczył, że ukraiński rząd jest wdzięczny za wsparcie w szczególności Niemcom, które “stały się jednym z największych sojuszników” (źródło)

A poza tym:

– Polacy jako „kompletni idioci i sadyści” oraz „polonofobia” w ukraińskim filmie „Dowbusz”

– Ukraiński deputowany: Kijów każe ukraińskim politykom bojkotować wydarzenia w Polsce. W tle zboże z Ukrainy

– Kustosz Pamięci Narodowej z zakazem wjazdu na Ukrainę na 3 lata. Ks. Isakowicz-Zaleski: co na to Duda i Trzaskowski?

 

Ulice imienia bandery i szuchewycza powstają na wspieranej przez Polaków Ukrainie jak grzyby po deszczu. Przypomnę – ten pierwszy był twórcą formacji ludobójców UPA, ten drugi osobiście dowodził rzeziami na Wołyniu. Brawo Ukraino! – każdy wybiera idoli swoją miarką….

 

3. Skandal, z którym naprawdę warto się zapoznać – czyli jak Ukraina koncertowo okradła w 2023 Polskę i polską firmę:

– Strona ukraińska ogłosiła przetarg, który wygrała duża polska firma giełdowa [Unibep – red.], która przygotowała dokumentację projektową, związaną z rozbudową tego przejścia.

Strona ukraińska unieważniła potem ten przetarg. Dokonała kradzieży – nazywajmy rzeczy po imieniu – dokumentacji polskiej firmy i na podstawie tej dokumentacji rozpisała nowy przetarg, którego kryteria są tak ustawione, że gołym okiem widać (…), iż ma wygrać ten, kto powinien, a nie polski podmiot giełdowy, który już spore pieniądze włożył – powiedział Marek Budzisz w audycji YT “Historia Realna”.

– A jeszcze strona ukraińska oczekuje, że my uruchomimy preferencyjne kredyty na sfinansowanie tej rozbudowy – zaznaczył Budzisz.

Dodał, że taka postawa strony ukraińskiej nie służy budowie współpracy strategicznej. Skrytykował też politykę ekipy prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, uważając, że „takim wzmożeniem w niektórych kwestiach szkodzą interesom ukraińskim (…), a nie jej pomagają”.

źródło: „Strona ukraińska dokonała kradzieży dokumentacji polskiej firmy”. Kulisy zerwania umowy ws. rozbudowy przejścia w Medyce

A także:

Do 2 lipca ’23 Ukraina zbiera oferty w nowym przetargu na rozbudowę polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Szeginie – podaje serwis 300gospodarka.pl. To efekt zerwania przez stronę ukraińską umowy z polską firmą Unibep – po ośmiu latach od decyzji o wspólnej rozbudowie tego przejścia.

Pomysł wspólnej rozbudowy przejścia granicznego pochodził z 2015 r. “Polski rząd zdecydował się wówczas udzielić Ukrainie na ten cel kredytu w ramach pomocy wiązanej” – podkreśla portal.

źródło: Ukraina zrywa umowę z polską firmą. Chodzi o rozbudowę przejścia granicznego

Była to sprawa przemilczana przez polskie władze oraz wszystkie główne media. Najwyraźniej p. Marek Budzisz z rozpędu powiedział o kilka słów “za dużo” na YT, a potem całą sprawę opisały Kresy.pl (na które warto zaglądać – piszą o rzeczach, które omijają inni).

 

3. “Przyjazne” działania ukraińskich “gości” w Polsce:

– Bandera jako bohater narodowy na wystawie ukraińskiej księgarni “Dwa Kolory” w Krakowie:

Oto bohaterowie Ukrainy na wystawie W POLSCE, w ukraińskiej księgarni Dwa Kolory w centrum Krakowa.

 

– Ukraińcy blokują śledztwo w sprawie wybuchu rakiety w Przewodowie na Lubelszczyźnie, która zabiła dwóch mężczyzn

– Isajew: gdyby nie Ukrainki i Ukraińcy, Polska gospodarka byłaby w dupie i gówno byście jedli

– Kibice Ukrainy we Wrocławiu – flagi pułku Azow i neobanderowskie okrzyki [+VIDEO/+FOTO]

Jednocześnie, jak wynika z pozostałych informacji na Kresy.pl, flaga Azowa i banderowska symbolika budzi gwałtowny sprzeciw wszędzie na świecie, poza Polską…

Wszystkie tego rodzaju ukraińskie symbole są natychmiast likwidowane przez ochronę – przykłady: Katar podczas Mistrzostw Świata, Węgry, Rumunia. Również amerykański Kongres kompletnie nie akceptował formacji Azow. W Polsce ani ochrona, ani lokalne władze nie reagują.

 

4.  Nazizm, szowinizm, nienawiść etniczna na Ukrainie wciąż mają się świetnie

Dla wyjaśnienia – oddział SS Dirlewanger to wyjątkowo zbrodnicza formacja złożona z kryminalistów. Brała udział w bestialskich mordach ludności cywilnej – mordując, torturując i gwałcąc – w czasie Powstania Warszawskiego. Tymczasem:

– Ukraiński oddział wprowadził odznaczenia wzorowane na nazistowskiej symbolice SS „Dirlewanger”

– Dirlewangerowcy obecni również w pułku Azov [+VIDEO]

– Ukraińscy naziści w rocznicę Powstania Warszawskiego czczą oddział SS Dirlewanger

– Były prezydent Ukrainy z nazistowskim symbolem „Czarnego Słońca” [+FOTO/+VIDEO]

– Ukraińcy znani są z tego, że bardzo źle traktują swoje mniejszości: węgierską, słowacką, polską. Węgry tego nie akceptują i blokowały akcesję Ukrainy do UE i NATO, broniąc Węgrów z Zakarpacia i domagając się przywrócenia im ich praw .

– I najnowsze: Zełenski i Trudeau oklaskiwali weterana SS Galizien w kanadyjskim parlamencie

 

To zdjęcie zrobiłam w Gdańsku na ulicznej wystawie World Press Photo na jesieni ’21. Potem takie treści były w Polsce cenzurowane. Dziś, gdy Zelenski zrównał nas w ONZ z rosyjskim agresorem, mogę je wreszcie przedstawić. Opis jest następujący:

“Anna Limanowicz dla “The Globe and Mail”: Jemeal Jabateh 28-letni liberyjski student uciekł ze Lwowa. Nie mógł zrozumieć, dlaczego on i jego przyjaciele byli przetrzymywani przez ukraińskich strażników na granicy, by inni uchodźcy mogli przejść pierwsi. Kilku z jego przyjaciół zostało pobitych, gdy się poskarżyli.”

Dodam, że Polska bardzo mocno pomogła zagranicznym studentom wszystkich ras i narodowości w ewakuacji z Ukrainy po wybuchu wojny, za co – pamiętam dobrze takie artykuły – otrzymała wiele podziękowań, także od państw afrykańskich.

 

5. Grand Finale, czyli ostatnie akcje Zelenskiego i jego ekipy (09.23):

– Ukraina wymuszała na Polsce wpuszczenie zboża, które w 95% pochodzi od oligarchów i wielkich holdingów międzynarodowych. Pierwsze 9 największych firm rolniczych Ukrainy, NIE płaci podatku na Ukrainie.

– Zełenski krytykuje Polskę na forum ONZ. „Pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora”

– Podczas przemówienia prezydenta A. Dudy w ONZ, Zelenski wyszedł z sali (źródło)

– Ukraina pozywa Polskę, Węgry i Słowację do WTO (źródło)

– Ukraina grozi Polsce embargiem na wybrane produkty rolne

a jednocześnie:

– Polska poinformowała w Brukseli inne kraje członkowskie, że Ukraina nie spełniła deklaracji złożonych Komisji Europejskiej ws. eksportu zboża (źródło)…

– Polska pomaga Rosji, Duda jest jak Miedwiediew – twierdzi ukraiński publicysta

– Zełenski chce od Polski odszkodowań za embargo na ukraińskie zboże

…

I tak bez końca….

 

Podsumowując powyższe – Ukraina żąda, Ukraina ma pretensje, Ukraina atakuje, Ukraina oskarża.

Ukraina kradnie, wymusza, szantażuje, grozi i jednocześnie… czuje się ofiarą “złego świata”, który zawsze, bez względu na to, co robi, w zbyt małym stopniu służy ukraińskim interesom.

Pojawiają się nawet tak bezczelne pomysły jak: Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow chce, by pomoc dla Ukrainy została zapisana w ustawodawstwie (!) krajów sojuszniczych.

Ukraina zapomniała, że – tak jak wszystkie kraje toczące wojny wcześniej w Europie – mogła nie dostać absolutnie NIC i już od roku nie istnieć jako odrębne państwo.

Tymczasem ani świat nie jest na to ślepy (przypominam, że Wielka Brytania powiedziała Ukrainie, że nie jest “jej Amazonem” na pstryknięcie), ani Polacy, którzy: “są zmęczeni roszczeniowością naszych wschodnich sąsiadów. To ustalenia naukowców.” (źródło)

Komentarzy takich jak ten jest sporo. Ta dyskusja toczyła się akurat na YT

 

Jak już pisałam wcześniej, nad Ukrainą i Rosją szaleje power-vortex, czyli ciemny, skrajnie negatywny wir energetyczny – tornado walki o władzę i energię.

Bardzo wyraźnie widać, jak ów wir koroduje umysły i psychikę ukraińskich „elit”, które wpadły w 2023 w opętańczy, autodestrukcyjny szał.

Na zjeździe ONZ w NYC 09.2023 – Zelenski podziękował publicznie swoim sojusznikom, czyli: USA, Niemcom, Belgii, Holandii, Danii…

Oznacza to, że nie tylko nie wspomniał Polski ale i kilku(nastu) innych państw, które Ukrainie dały wszystko, co były w stanie dać.

 

Przy okazji, kilka słów na temat polskiej pomocy – dla odświeżenia pamięci, bo na Ukrainie jest ona niezwykle krótka:

– Polska na czele pomocy Ukrainie. Niemiecki instytut: polskie wsparcie wyniosło 3,78 proc. PKB

Oraz:

 Instytut Gospodarki Światowej z Kilonii, wyliczył pomoc Polski dla Ukrainy na 100 miliardów złotych:

Instytut ten wycenia pomoc militarną dla Ukrainy na ponad 14 mld zł.

Pomoc humanitarną świadczoną przez państwo polskie dla Ukrainy na 4,3 mld zł. Pomoc finansową na około 1,6 mld zł.

Pomoc obywatelom Ukrainy wyświadczoną przez państwo polskie na bazie specustaw, które popierały wszystkie siły polityczne poza Konfederacją, na 71,4 mld zł.

Pomoc prywatną Polaków, wyświadczoną przez polskie gospodarstwa domowe, ponad 10 mld zł.

Suma to 101,3 mld zł. (źródło)

Inne: W ciągu pół roku ponad 2 mln świadczeń 500 plus dla cudzoziemców – głównie Ukraińców

Albo: Polska zajmuje pierwsze miejsce pod względem pomocy Ukrainie w przeliczeniu na jednego mieszkańca

 

Polecam również tę audycję z dr Bartoszewiczem – przesłuchaj teraz pierwsze, szokujące 20 sekund, będziesz wiedzieć wszystko w temacie stosunku Ukrainy do Polski:

 

 

Zelenski, w swej agresywnej tyradzie “podziękowań”, nie wspomniał także dzielnych Państw Bałtyckich – Litwy, Łotwy i Estonii, które wspierały jak lwy każdą proukraińską inicjatywę.

Nie powiedział nic o Czechach, które procentowo przyjęły najwięcej uchodźców i – choć mało osób o tym wie – przyjmowały Ukraińców w swoich domach dokładnie tak, jak Polacy.

Nie wspomniał o maleńkiej, niebogatej Słowacji, która mimo swej sytuacji ekonomicznej i politycznej przekazała Ukrainie ogromną ilość uzbrojenia i samoloty.

Nie wspomniał o Rumunii, która dwoi się i troi w kwestii uchodźców, pomocy humanitarnej i tranzytów dóbr oraz przekazywania broni.

Nie wspomniał także o Węgrzech, którzy mimo tego, jak Ukraina dyskryminuje mniejszość Węgrów zakarpackich, potrafili wznieść się ponad to i udzielić hojnej pomocy ukraińskim uchodźcom…

Nie wspomniał również o Bułgarii, która także “dała wszystko, co Bułgaria mogła dać – opróżniono magazyny, rozdano broń, udzielono pomocy, pomocy humanitarnej, przyjęliśmy uchodźców”, a jednocześnie niektórzy jej politycy zostali umieszczeni przez ukraiński portal na “liście wrogów kraju” (więcej info).

 

Podziękował za to na przykład Belgii, której: “poziom pomocy jest „zawstydzający” nawet według tamtejszego wicepremiera” (więcej info).

 

Wszystko to pokazuje, na kogo postawiła Ukraina – na Niemców i na proniemieckie państwa UE, ignorując fakt, że UE i NATO składają się nie tylko z Niemiec i ich przydupasów.

Ukraina ignoruje fakt, że bez zgody wszystkich państw członkowskich nigdzie nie wejdzie i nic na dłuższą metę nie uzyska.

Ignoruje również fakt, co od kogo i kiedy dostała (przypominam słynne niemieckie kaski budowlane zamiast hełmów i wielomiesięczne niemieckie blokady wszystkiego, mające na celu jak najszybszą przegraną Ukrainy, by wreszcie powrócić do handlu i knucia z Rosją).

I choć polscy specjaliści i analitycy próbują tłumaczyć zachowania ukraińskich „elit”, jednocześnie zaczęli mówić to, co dla mnie od dawna oczywiste.

A mianowicie, że stawiając na Niemcy i Brukselę, Ukraina postawiła – długofalowo – na swoją klęskę.

Całkowicie przestrzeliła się w obliczeniach.

Nie rozumie, że niemoralne, bezwzględne państwa „starej Unii” właśnie rozpoczęły operację oszukiwania Ukrainy (gdyż nigdy nie wejdzie ona do UE), drenowania jej z zasobów, wykupowania jej ziem, kopalni, przemysłu oraz używania Ukrainy do swoich celów.

Na przykład pomniejszania pozycji Polski (co Zelenski pięknie wykonał w ONZ, obrażając nas na wszelkie sposoby).

 

Wlepka z Gdańska z 2022 roku (fot Ra / Jasna Polska)

 

Ale to nie wszystko, istnieje cel jeszcze większy i ważniejszy – mamiąc Ukrainę jej rzekomym i surrealistycznym wejściem do UE, chcą wymusić na Polsce zgodę na zmianę traktatów i narzucić głosowanie większościowe, które dla nas i mniejszych państw byłoby całkowitą klęską i utratą suwerenności na rzecz Niemiec i Francji.

 

Tym samym Ukraina postawiła – w jej mniemaniu – na silniejszego i bogatszego. Nieważne jak ten silniejszy i bogatszy podle ją traktuje (przypominam: Niemcy).

Wynika to z sowieckiego kulty przemocy i pogardy, który jest na Ukrainie bardzo silny.

To, wywodzące się wprost z ruskiego miru, podejście, pokazuje, że czyjaś przyjaźń, dobra wola, czy niesienie pomocy bez szantażu i poniżania, to zwykła słabość i frajerstwo, które nie zasługują na szacunek.

Gdyż na szacunek w ruskim mirze zasługują tylko najbogatsi i najbardziej bezwzględni.

To także bardzo stary paradygmat – Kalijuga w czystej postaci – która stanowi mocną i solidną bazę dla wojny.

I dlatego ta wojna ma miejsce i będzie trwała jeszcze długo.

 

 

W międzyczasie Ukraińcy wyniszczą kompletnie swoje upadłe, pseudo-państwo, które w 1990 miało większe PKB niż Polska oraz ogromne zaplecze przemysłowe pozostawione przez ZSRR.

Ukraina 30 lat temu miała wszelkie podstawy ku temu, by wyprzedzić nas w krótkim czasie.

Ale…

Gdy Polacy ciężko harowali, Ukraińcy latali z banderowskimi flagami, urządzali sobie marsze z pochodniami, odgrzewali kult nazizmu (czcząc swoje SS) oraz wyprzedawali swe niedojrzałe, agresywne państwo oligarchom – także rosyjskim.

Przez 30 lat Polska stała się pełnoprawnym członkiem Zachodu.

Polskie PKB urosło ponad 1000 (tysiąc) procent !!! – mało kto o tym mówi, ale w tak dynamicznym wzroście lepsze były od nas tylko Chiny!

Dowód?

-> “W okresie od 1989 do 2018 roku PKB Polski wzrósł o 826,96% i był to najlepszy wynik w Europie. W tym samym okresie PKB Irlandii urosło o 789,43% (…)

Polski dochód narodowy w 1990 roku wynosił 65,978 mld dolarów, a do 2017 roku wzrósł do kwoty 524,5 mld dolarów.” (Wiki)

Dodam od siebie, że w 2022 polskie PKB wyniosło 688,3 mld dolarów, czyli ponad 3 biliony złotych 🙂

Nasz Kraj wciąż się rozwija się i konsekwentnie buduje swoją pozycję w bardzo trudnym i drapieżnym otoczeniu, wybijając się na coraz większą niepodległość (budując chociażby Trójmorze, które, zapewniam, powstanie i będzie liczącą się siłą na świecie).

 

I mimo że, główną mantrą większości mediów polskojęzycznych, jest rzekomo słaba pozycja Polski, jej nieuchronny krach gospodarczy i ogólnie sto klęsk, jednak obiektywne fakty – LICZBY, DANE – są zupełnie inne.

Polska nigdy w swej historii nie była w tak dobrej sytuacji gospodarczej, jak jest dziś.

 

O tym przeczytasz w tej książce, lub/i posłuchasz w wywiadzie z jej autorem prof. Marcinem Piątkowskim, który nie jest jakąś przypadkową osobą, lecz ekonomistą pracującym w Waszyngtonie oraz Starszym Ekonomistą w Banku Światowym w Warszawie.  (tu znajdziesz bardzo ciekawy wywiad i rozmowę o książce: Marcin Piątkowski: Jak Polska przeszła drogę od nędzy do lidera Europy?)

 

 

W tym czasie, gdy Polska gargantuicznym wysiłkiem 2 pokoleń, rozkwitła, Ukraina dorobiła się wojny, jej PKB spadło w 1,5 roku o 30%, a spadnie jeszcze bardziej, pozbawiła się 10 milionów obywateli, dorobiła wielu tysięcy kalek wojennych i w tej chwili toczy bardzo niebezpieczną grę.

 

Przyszłość Ukrainy NIE wygląda dobrze

Nie wchodząc już w dalsze szczegóły, oto jakie będą konsekwencje działań „elit” ukraińskich, jeśli będą kontynuować swą obecną „politykę”:

– Ukraina traci właśnie wszystkich prawdziwych sojuszników, którymi są wyłącznie państwa Międzymorza. Oznacza to ostateczny koniec mrzonek o wejściu do UE i NATO. Na zawsze.

– USA i Niemcy, jako wytrawni i bezwzględni gracze, będą wyłącznie używać Ukrainy do swoich celów, co nie zakończy się dla niej sukcesem, lecz statusem państwa-śmietnika, państwa-frankensztajna, państwa-złomiarza, wykupionego, wysprzedanego, ograbionego, utrzymywanego starannie odmierzoną kroplówką przy życiu tylko po to, by blokować Rosję, lecz by nigdy jej nie pokonać.

 

Mało kto chyba pamięta, komu naprawdę “zawdzięczamy” tę wojnę, prawda?

 

– Zachowania Ukrainy, jej wrogość, buta, agresja, roszczeniowość są bardzo wyraźnie widziane przez inne państwa. Ukraina w ten sposób nie poprawi swej pozycji, jak bardzo dziecinnie i głupiutko jej się wydaje.

Tu nie obowiązuje ruski mir, w świecie Zachodu – świecie pokrętnej dyplomacji i Realpolitik – panują zupełnie inne zasady, których to sowieckie państwo nie czyta i kompletnie nie dostrzega.

 

– Oznacza to, że Ukraina za chwilę umocni w świecie wizerunek państwa mafijno-bandyckiego (gigantyczne afery korupcyjne wydatnie w tym pomagają), które będzie zajmować pozycję pariasa w Europie (zwłaszcza jeśli do świadomości społeczeństw Zachodu wreszcie dojdą informacje o kulcie ukraińskiego odłamu nazizmu tak ubóstwianego w tym kraju).

A propos korupcji – państwo ukraińskie tak kradnie subwencje, do tego stopnia okrada swych obywateli z pieniędzy przesyłanych przez państwa trzecie, że część Kongresu nie chce im już płacić. W związku z tym, USA wysłało Ukrainie listę reform, które musi wdrożyć, by dostać dalsze pieniądze. Są to reformy rad nadzorczych, przedsiębiorstw państwowych oraz organów antykorupcyjnych…

 

– Jednocześnie sprzedanie się za 30 srebrników, którą to transakcję obserwujemy obecnie (lato/jesień 23) tak bezwzględnym graczom jak Niemcy, oznacza całkowitą destabilizację polityczną kraju.

Oznacza „Rzeczpospolitą w przeddzień zaborów” – gdy każdego można było kupić, tylko po to, by w głosowaniu pogrążył swój kraj jeszcze bardziej.

 

 

Banderowskich flag na Ukrainie jest pod dostatkiem, tak w dzień, jak i w nocy – specjalnie się z tym nie kryją. Zwłaszcza, że ukraiński portal o nazwie “Europejska Prawda” (!) broni “SS Galizien”, twierdząc, że nie ma dowodów na zbrodniczość tej jednostki.

 

Ukraińska Gra o Tron

Na Ukrainie Gra o Tron już trwa – finansowane przez wrogie obozy oligarchów / magnatów polityczne marionetki zaczęły wyszarpywać sobie władze. Dotyczy to także Zelenskiego, który traci status bohatera (wszystkim się to znudziło) i zaczyna być podgryzany przez kolejkę chętnych.

Ukraina to bardzo drapieżne państwo, w którym liczy się przede wszystkim osobisty interes, a nie ojczyzna. Za ojczyznę ginie “mięso armatnie” na froncie. Pieniądze i władza są gdzie indziej.

 

Power vortex ma to do siebie, że przebywając dłużej w jego otoczeniu, zaczyna cię przejmować – jego wpływ jest przemożny, nie sposób się mu oprzeć.

Zelenski dość długo wytrzymywał, ale jakiś czas temu pochłonęło i jego. Teraz będziemy obserwować jego postępującą degenerację, związaną z walką o utrzymanie swej pozycji oraz znaczenia, gdyż – jako kochający sławę aktor – zdążył się już od niej uzależnić.

Poza tym, bardzo widocznie odbiła mu woda sodowa – bycie przyjmowanym na salonach świata i otrzymywanie honorów odurzyło go i pozbawiło umiejętności oceny sytuacji.

Wydaje mu się, że jest wielkim mężem stanu a Ukraina liczącym się mocarstwem, które może dyktować warunki, sztorcować, żądać i generalnie rozgrywać wszystkich pozostałych.

“Sługa narodu” już stał się sługą zbożowych oligarchów i zagranicznych holdingów i korporacji. To było do przewidzenia i nie powinno budzić zaskoczenia.

 

Cała Polska śledziła z zapartym tchem ten płomienny romans. Jak on się skończy, wiedzieli wszyscy oprócz samych zainteresowanych.

Oczywiście żarcik, jakich pełno w necie. Ale… pokazuje, jak czują się Polacy. Ukraina nawet nie wie, jak dramatycznie i w jak szybkim tempie traci to, co budowała od wybuchu wojny. I to, co dostała za darmo.

 

Wojna nigdy nie jest przypadkowa.

Zawsze pełni wiele istotnych funkcji, które zamówiła sobie świadomość zbiorowa.

Ta wojna dla każdego państwa oznacza oczywiście coś innego – ale dla Ukrainy jest szansą na oczyszczenie się z bardzo starych, bardzo negatywnych energii, które zalegają w jej ziemi i Polu.

Te energie powodują, że ukraiński egregor śmierdzi na odległość przemocą, bezsensowną nienawiścią i żądzą zemsty.

Jest tam także ogromna pycha. Pogarda. Buta. Arogancja. Roszczeniowość.

Kult siły.

Kult bogactwa za wszelką cenę.

Sowiecki kult władzy i ścisła hierarchizacja powodują ogromną agresję i przemoc ekonomiczną w stosunkach społecznych.

W ukraińskim egregorze jest jeszcze jedna dojmująca jakość: ogromna niedojrzałość – infantylizm na poziomie dziecka, które potrafi tylko żądać i wrzeszczeć: ja, ja, ja, mi, mi, mnie, mnie!

 

Czy to wszystko nie przypomina Ci innego państwa?

…

Tak, zgadza się – chodzi o Rosję!

Ukraina jest bardziej podobna do swego wroga (?), niż chce przyznać.

Kulturowo, społecznie, ekonomicznie, światopoglądowo, religijnie Ukraina jest taką Rosją w miniaturze.

To dlatego nasz szalony dziadzia Wania P. miał wrażenie, że Ukraina to kolejny ruski land – nazwał ją sobie zresztą Noworosją.

 

A oto bliźniacy – jeden sfotografowany w Sopocie, drugi w Wejherowie – ale jacy podobni, nieprawdaż? (fot Ra)

 

Bardzo trafnie podsumował to niejaki Ołeksij Arestowycz, były doradca w Biurze Prezydenta Ukrainy (postać również nieciekawa, ale za to bardzo pragmatyczna, spostrzegawcza i cyniczna):

„Czytam wiadomości i znajduję jeden i ten sam schemat: my Ukraińcy praktycznie nigdy nie przyznajemy się do swoich błędów na wszelkich poziomach i za nic nie przepraszamy. Ostatni raz tak było, gdy w 2001 roku zestrzelono samolot, lecący do Izraela”

„Teraz Polska przeprowadziła śledztwo w sprawie rakiet, my – milczymy. A można było złożyć kondolencje bliskim zabitych Polaków, powiedzieć, że mamy wspólnego wroga. Wypłacić odszkodowania, zorganizować całą kampanię na rzecz poprawy stosunków (…)”

“My przyznajemy się tylko do swojego bohaterstwa i tylko do winy ze strony wroga”

„Okazuje się, że patrzą na nas jak na dzieci, które toczą wielką wojnę i proszą Amerykanów o broń dalekiego zasięgu, której użycie może wywołać wojnę atomową, a jednocześnie nie chcą wziąć swojej części odpowiedzialności za użycie broni o mniejszej mocy”

„Patrząc na to z zewnątrz, to my, całościowo, wyglądamy żałośnie. Walczymy o przetrwanie, okradamy i siebie, i innych, nie przyznajemy się do żadnych błędów, nie wyciągamy żadnych wniosków.”

„W tej tradycji, gdzie zawsze jesteśmy bohaterami, a winne są jedynie machinacje wrogów – przyznanie się do błędu jest przejawem słabości lub działaniem na rzecz wrogów. Jeśli przyznasz się do błędu, jesteś słabym lub wrogiem. Jak myślicie, jak daleko odjedziemy z takimi opiniami od rzeczywistości?”

źródło: Arestowycz o wybuchu w Przewodowie: można było przeprosić i wypłacić odszkodowania, zamiast nie przyznawać się do błędu

 

Ukraina nigdy nie należała do Zachodu i należeć nie będzie.

Wywodzi się z Bizancjum, Prawosławia i Rusi, która dała początek Rosji.

Gdy to wszystko się uspokoi, znowu zwróci się do odmienionej, przetransformowanej Rosji, gdyż połączenie i pokrewieństwo energetyczne między tymi dwoma krajami jest gigantyczne.

To jedna Rodzina Anielska, tak jak Żydzi i Palestyńczycy.

Ale by tak się stało, Energia musi się oczyścić i przetransformować.

Dlatego ta wojna będzie trwała tak długo, dopóty do Ukraińców nie przyjdzie opamiętanie.

Dopóty te bardzo stare, destrukcyjne energie nie wypalą się na dobre.

Tyle, że za 10 lat może się okazać, że walczą już tylko o wyludnioną kupę gruzu.

A jeśli tak – to będzie to wyłącznie ich kreacja i rezultat ich obecnych działań.

 

Niemcy – od tysiąca lat najbardziej solidarny naród Europy i jej wielki gwarant bezpieczeństwa.

 

 

Europa Zachodnia także dokonuje retrybucji

Nie bez powodu zaczęłam ten tekst od przedstawienia Szanownemu Państwu Hitlera – jest on oczywiście niezbędny, by zrozumieć, co też do ciężkiego licha odwalają najwięksi “przyjaciele” Polski – Niemcy.

Jeśli patrzysz na zamieszki, podpalane miasta, napór na granice, szlaki przemytników ludzi, ataki nożowników, brutalne gwałty, molestowania na basenach, terroryzowanie miasteczek, wszystkie te Lampedusy, Sztutgarty i sto innych miast i pytasz się siebie, co tu się dzieje, dlaczego Niemcy, jak oszalali jadą na pełnej prędkości w ścianę, a cały rząd i osoby decyzyjne zachowują się jakby postradały zmysły….

…to wiedz, że jesteś świadkiem tak zwanej retrybucji.

Czyli pokuty. Zadośćuczynienia.

Sprawiedliwej odpłaty za swoje przeszłe zbrodnie.

 

Obecnie w Niemczech (i w innych skrajnie bezwzględnych państwach-kolonizatorach) działa ten sam mechanizm, co u Żydów i Polaków w czasie IIWŚ.

Jest to mechanizm samozaorania, by odkupić swe straszne winy.

Jest to mechanizm uruchomiony na życzenie danej świadomości zbiorowej, na który nikt i nic nie ma wpływu.

Żadne kataklizmy, żadne logiczne wywody, żadne transakcje, negocjacje, dobitne dowody…

…Nic, ale to NIC nie wpłynie na zmianę tej decyzji w świadomości danej zbiorowości, dopóki pokuta się nie dopełni.

 

Każde państwo płaci obecnie za swoje winy:

– Niemcy za bycie ludobójcą, złodziejem i hieną Europy, ciągłe wywoływanie wojen (włączając w to obecną wojnę, którą przecież wyprodukowali razem z Rosją) oraz za nigdy nie odkupione bestialstwo IIWŚ.

 

Nasze biedne niewiniątka…

 

– Francja za bycie wampirem Afryki, którą cynicznie i bezwzględnie drenuje po dziś dzień (polecam wywiad ze znakomitym specjalistą i jednym z moich ulubieńców dr Szewko – w tym filmie od 52 minuty znajduje się wstrząsający opis tego, co Francja robi obecnie Afryce).

 

– Holandia za wynalezienie niewolnictwa i kolonie.

 

– Belgia – za Kongo. To mityczne „kongo” z powiedzonek, które nie wzięło się znikąd, lecz pozostaje w świadomości zbiorowej, jako symbol ekstremalnego, całkowitego zwyrodnialstwa (podpowiem: Belgowie w Kongo robili to, co Ukraińcy Polakom na Wołyniu, tyle, że nie 100 tysiącom ofiar, a 10 milionom, masz obrazek?).

 

– Szwecja – za bycie małym nazistą Europy. Za ogrom wywołanych wojen, za nigdy nie zadośćuczynioną grabież na chorą skalę, za wielowiekowe okupowanie państw ościennych, za skrajną kolaborację z Niemcami w czasie wojny i teraz – zwłaszcza, gdy jest rozkaz by pluć i atakować Polskę (- obecne szwedzkie “elity” mają wyjątkowo nienawistny stosunek do naszego Kraju).

(Garść ciekawostek – żoną Goeringa była szwedzka arystokratka, zagorzała nazistka oczywiście, Szwedzi także czuli się “nordycką rasą panów”, więc Szwecja była jednym z pierwszych państw, w którym powstał instytut poświęcony higienie rasowej. Działał aż do 1975 roku i poddał sterylizacji ponad 60 tys. Szwedów, z czego przynajmniej połowę z tych osób wysterylizowano przymusowo… Dużo by pisać, więc odsyłam do tekstu gdzie znajdziesz znacznie więcej mrocznych faktów nt Szwecji: Kolaborująca Szwecja.

Szwedzka ustawa dot. czystości rasy z 1927, obowiązująca do 1954 (!!!) miała taki zapis:

To, że ludność naszego kraju jest wyjątkowo jednorodna, jest nieocenioną wartością. Dlatego należy kontrolować napływ przedstawicieli innych ludów, którzy nie powinni się mieszać z naszym narodem. – Niezły chichot historii, co?

Więcej tu: Z kraju wyrzucano Żydów a ludność martwiła się o zapasy kawy. Szwedzki nacjonalizm w czasie II wojny światowej.)

 

– Wreszcie Włochy – za stanie zawsze po niewłaściwej stronie i bycie baterią każdego śliskiego układu: Watykan, Mussolini, a teraz, przez długi czas, podtrzymywanie i korzystanie z przestępczego układu Niemcy-Francja w UE.

 

Tak jak kiedyś hordy Hunów zadeptały Rzym, tak teraz ekonomiczni imigranci z kompletnie odmiennych kultur i religii, wyznający skrajnie inne systemy wartości, zrobią to z Europą Zachodnią – tą starą, sytą, chciwą, pazerną, zepsutą do granic, gnijącą, sparszywiałą, robaczywą Europą, która piła przez wieki krew innych ludów, by bogacić się ponad miarę.

Takie jest prawo Energii – wszystko co wysłałeś, wróci do Ciebie.

W wielkiej Bibliotece ludzkiego doświadczenia nic nie ginie.

Teraz powyższe państwa zaczynają zbierać owoce swego wielowiekowego bandytyzmu.

 

 

Jak wygląda retrybucja w praktyce?

– Tutaj jeden mały link na zachętę (bo miliony szokujących informacji leżą w necie na wyciągnięcie ręki):

Radio Wnet, Cywiński: Niemcy się boją migrantów. W 2022 r. 60 napadów nożowników z kręgów imigranckich dziennie. Oznacza to 21 000 ataków nożowniczych rocznie. Uwaga – gwałty, pobicia i rabunki są liczone osobno.

To dlatego również – w ramach pokuty za popełnione przestępstwa – Niemcy zlikwidowały sobie dostęp do życiodajnej, taniej energii.

Jeszcze w trakcie wojny z Ukrainą, gdy wiadomo było, że Nord Streamy to przeszłość, pozamykały elektrownie atomowe.

Efektem tego będzie zapaść niemieckiej gospodarki i załamanie się kontraktu społecznego oraz coś na kształt rewolucji / wojny domowej.

Dlaczego Niemcy dodają gazu, jadąc w ścianę? – Tak jak pisałam wyżej, gdy świadomość zbiorowa zadecyduje, że nadszedł jej czas retrybucji, argumenty logiczne przestają dla niej istnieć.

Zachowuje się jak lemingi rzucające się ze skał, które czują, że zginą, ale nie mogą się powstrzymać.

 

By wiedzieć więcej z obiektywnych źródeł – polecam znakomite podcasty Radia Wnet, Ośrodka Studiów Wschodnich oraz kanału Podróż bez Paszportu.

 

 

Czytaj, korzystaj z warsztatów & ogłaszaj się 🙂

 

Albo dorzuć coś od siebie dla Jasnej Polski:

 

Obecna UE to cyrk na kółkach

Fakty są takie, że Unia się musi zreformować, albo przestanie istnieć.

Imploduje pod ciężarem własnego debilizmu, którego autorem są w większości oczadziali z żądzy władzy i kontroli Niemcy.

Uspokajam, jeśli UE przestanie istnieć, świat się nie skończy, a Europa nie zawali!

Nastąpi po prostu kolejna zmiana.

Jej funkcję przejmie kilka współpracujących organizmów: Międzymorze / Trójmorze, Skandynawia, Francja z Południem Europy oraz „Szwabia” czyli Niemcy i ich tradycyjne przydupasy.

Ale to nie jest przesądzone, piłka jest wciąż w grze, karty leżą na stole.

 

Obecna Unia jest parodią samej siebie i pokracznym, kazirodczym potworkiem zmajstrowanym przez naszych niestrudzonych niemieckich przyjaciół.

Gdyż tak się składa, że nasi niemieccy przyjaciele mają trzy podstawowe „błędy fabryczne”:

1. Odczuwają odwieczny kompulsywny przymus, by rządzić światem (co finalnie zawsze kończy się dla nich źle).

2. Mają w sobie uzależnienie od ślepego wykonywania każdego, nawet najbardziej kretyńskiego rozkazu.

3. Nigdy, jak historia długa i szeroka, nie potrafią zatrzymać się w zaplanowanej destynacji. Zamiast tego znani są ze swej świeckiej tradycji rozpieprzania się o mur, którego istnienie ignorują na długo, długo przed swoją śmiercią. Oraz pomimo tysięcy ostrzeżeń, które dostają od swego otoczenia.

 

A ponieważ instytucje unijne są przeżarte przez obecność Niemiec (urzędników, grupy wpływu, łapówki, szantaże ekonomiczne etc.) UE, KE, PE na naszych oczach dokonują samozaorania

Parlamentowi Europejskiemu odjechał już nie pociąg, lecz cały peron.

Dziesiątki skretyniałych rezolucji przeciwko Polsce, gdy ta przyjmuje miliony uchodźców to małe piwo.

Ostatnio „do pracy” z więzień/aresztów powrócili główni bohaterowie afer korupcyjnych. Eva Kaili znowu jest na stanowisku, a PE i KE zachowuje się jak gdyby nigdy nic (a wykrywane są kolejne afery).

– Afera korupcyjna w PE. Płażyński: mamy do czynienia z regularną mafią

 

To nie żarcik – dokładnie tak wygląda prawda o władzach i “elitach” Unii Europejskiej.

 

Komisja Europejska wykazuje się skrajną niekompetencją i niekonsekwencją, co w zasadzie nie powinno dziwić.

Na odgórnie narzuconych (a NIE demokratycznie wybranych!) stanowiskach, urzędują w większości niemieckie marionetki wstawione tam przez potężne lobby finansowe, czyli niemiecki deep state (lub/i rosyjskie KGB/FSB).

Przykład?

– Odkrycie siatki europejskich polityków,  za korzyści pracowała w charakterze agentów wpływu Kremla

– Putintern, czyli zachodni politycy za petroruble – Parada zdrajców.

– The Spectator: Germany is ‘Russian spy hub’ (Niemcy są szpiegowskim hubem Rosji)

Albo:

Podstawowym problemem europejskiej polityki zagranicznej jest to, że była ona (i jest nadal – przyp. mój) funkcją przede wszystkim niemieckiej polityki handlowej – ocenia w analizie opublikowanej w środę brukselski think-tank Eurointelligence.

Polityka zagraniczna UE uzależniona od niemieckiej polityki handlowej

O jakim lobby finansowym mówię? – O starych niemieckich rodach, właścicielach wielkich biznesów, którzy w czasie IIWŚ dorobili się miliardów na swoich quasi-zbrodniczych procederach, NIGDY nie zostali rozliczeni ze swego nazizmu, a obecnie żyją prawdopodobnie z kolaboracji z przestępcami w rodzaju Putina, czy Xi Jin Pinga:

– Znane niemieckie firmy rodzinne nadal nie rozliczyły się z nazistowskiej przeszłości – opisuje portal Deutschlandfunk (DF)

– Volkswagen nie zamknie fabryki w ujgurskim regionie Chin. W tle ludobójstwo i łamanie praw człowieka

– Haniebna przeszłość niemieckiej firmy Hella – wykorzystywała do niewolniczej pracy więźniów Buchenwaldu

– Niemiecki producent broni Mauser-Werke / Heckler & Koch wykorzystywał polskie więźniarki. Zarząd firmy jest tym… “zaskoczony”

– “Nazistowscy miliarderzy”. Książka holenderskiego dziennikarza Dawida de Jonga – Autor opowiada o kulisach fortun znanych firm niemieckich

 

Książka do kupienia w Polsce, a w niej: BMW, dr Oetker, Porsche, Allianz i inne ciekawostki…

 

Mogłabym wymienić wiele przykładów na destrukcyjne, skrajnie negatywne działania władz UE, miałam ich tu sporo przygotowanych…

Ale myślę, że kolaboracja z ukraińskimi oligarchami przeciwko państwom członkowskim w temacie zboża „technicznego”, czy ostatni genialny „plan” von der Leyen ws. kryzysu na Lampedusie wystarczą, by mieć obraz moralnej, prawnej i intelektualnej katastrofy, która przydarzyła się unijnym „elitom”.

 

EWG to był świetny wynalazek – wspólnota gospodarcza, mająca na celu wspólne generowanie jak największych zysków i harmonijną ekonomiczną współpracę.

Biurokratyczno-polityczne monstrum, w które przepoczwarzyła się Unia po ostatnich zmianach kilku traktatów, które zresztą obecnie notorycznie łamie, omijając wymóg jednomyślności, nie pożyje już długo.

Zawali się pod własnym ciężarem.

A potem – albo dokona reformy, albo… zniknie.

 

Klik!

 

Podłość Niemiec nie zna granic – dosłownie: keine Grenzen

To oficjalne – Niemcy mają obsesję na punkcie Polski.

Nie od wczoraj, nie od dziś lecz nieco dłużej, bo od Ottona.

Czyli jakieś – plus minus – 1000 lat.

Prasa niemiecka dosłownie żyje z opluwania Polski.

Dzień bez pisania o Polsce w Niemczech jest nie tyle dniem straconym, co niemożliwym do zaistnienia.

(By się o tym przekonać, bez przekopywania się przez sterty niemieckiego gówna, pardon – prasy, polecam znakomite podcasty pana Bogatko – korespondenta radia Wnet, który kondensuje niemiecką propagandę do strawnych dla nas 10-min felietonów).

 

Dlaczego Niemcy to robią? Jaka jest dynamika energii? Co tkwi pod powierzchnią tej obsesji?

Mogę Cię bardzo zaskoczyć, ale prawda jest taka, że Niemcy panicznie boją się Polski.

A konkretnie: ich popierdolony egregor panicznie boi się naszej Energii.

 

Pochodzimy z dwu bardzo różnych rodzin anielskich.

Niemcy to rodzina specjalizująca się w gęstości, zagęszczaniu, twardej materii.

Są (czy też może raczej byli – teraz się zaczęli sypać) mistrzami rzemiosła, przydatnych urządzeń, formowania materii i ulepszania jej.

Są, gdy mowa o żywiołach, ekstremalnie ziemscy.

Polacy to z kolei rodzina anielska, która jest bardzo eteryczna – w żywiole powietrzna.

Wolnościowa, duchowa, skrzydlasta.

LEKKA.

Nie zagęściliśmy się nigdy tak jak Niemcy.

Zawsze pamiętaliśmy o swoim anielskim pochodzeniu – stąd husaria, czy do dzisiaj bardzo silna religia (czyli nieodzowny dla nas, niezbędny do życia pierwiastek duchowy, bez względu na to, jaką postać przyjmuje).

Co ciekawe, inni też to czują – czytelnym przykładem są chociażby Węgrzy, którzy nazywają Polskę „Lengyelorszag”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „Państwo Panów Aniołów” (źródło).

 

Przeszukując internet na potrzeby tego artykułu, natknęłam się na sklep z ciekawymi koszulkami, powyżej jedna z nich – w nawiązaniu do polskich, anielskich skrzydeł 🙂 Napis na koszulce oznajmia “Niebo ma mury i ścisłą politykę imigracyjną, piekło ma otwarte granice”.

 

To dlatego nie jesteśmy tak przywiązani do dóbr materialnych – raz po raz tracimy wszystko, otrząsamy się i lecimy dalej.

Bo dla nas ważniejsze jest coś innego – kwestie nieuchwytne, ulotne, abstrakcyjne dla skompresowanych, zagęszczonych niemal na śmierć Niemców.

A najważniejszą z nich jest WOLNOŚĆ.

Polska paradoksalnie zawsze była i jest Krainą Wolności i to przeraża wszystkich tych, którzy chcą kontrolować świat.

 

Bardzo polecam ten tekst Jasnej Polski, wyjaśnia wiele z tego, co powyżej: Co mają wspólnego Polska, wojny aniołów, Putin, poczucie winy oraz koniec epoki dualizmu?

 

Niemcy, instynktownie czując, jak bardzo zbywa im tej lekkości i wolności, pragnęli tę jakość w sobie uzupełnić.

Tyle, że Wanda nigdy nie chciała Niemca – wolała płynąć wolna, sama i niezależna, niż użerać się z gościem zakutym w tony żelastwa, czyli przeciążonym ziemską grawitacją.

To Wandę odpychało, a Niemca przyciągało.

I jednocześnie doprowadzało do szału, bo mu się ta Wanda wciąż wymykała, wyślizgiwała z rąk, wciąż pokazywała mu, jak bardzo go nie akceptuje.

To jeden czynnik, a drugi to wspomniany strach.

Pisał o tym zbrodniarz Bismarck, oprócz Hitlera najsłynniejszy polakożerca:

“Bijcie Polaków tak długo, dopóki nie utracą wiary w sens życia; współczuję im ich sytuacji, ale jeśli chcemy przetrwać, nie możemy zrobić nic innego, jak tylko ich wytępić” (źródło).

Gdy czytałam sobie o tym niemieckim kryminaliście, zwróciłam uwagę na jeden fragment.

Otóż w latach około 1810-1820-1830 niemiecki naród współczuł Polakom, że nie mają własnego państwa i w społeczeństwie panowała opinia, że niemieckie władze powinny odpuścić i wycofać się z zagrabionych ziem.

W ówczesnym parlamencie niemieccy posłowie podnosili nawet takie petycje, toczyła się w tym temacie publiczna dyskusja.

(To dlatego, że Niemcy też są ludźmi i chcę w tym miejscu podkreślić, że gdy piszę o egregorze i władzach – czy to niemieckich, czy to ukraińskich – cały czas pamiętam, że nie są one tożsame ze zwykłym, przeciętnym człowiekiem, który gdzieś tam piecze bułki, czy sprzedaje rowery. Ludzie są zawsze ludźmi – wszędzie, to systemy mają niszczycielskie oddziaływanie.)

 

A zatem, gdy władze niemieckie zorientowały się, jak przyjazne wśród zwykłych Niemców panują nastroje względem Polski, postanowiły naprawić ten ewidentny błąd systemu.

W kolejnych latach, na polecenie rządu (czyli tak jak dzieje się to do dziś) rozpętały w prasie antypolską kampanię, kreując Polaków na agresywnych, nienawistnych, prymitywnych, podłych i oczywiście skrajnie wrogich Niemcom.

Kampania przyniosła spodziewane efekty, kilka lat po Powstaniu Listopadowym nikt już nie współczuł Polakom, zamiast tego panowała zgodna pogarda i nienawiść.

 

 

Słynne zdjęcie. Niemcy lata 30-te. Ten człowiek nie chciał pójść za propagandą. On i jego żona zginęli w obozach.

Zdaje się, że będziemy mieli powtórkę z rozrywki? Niemcy: Welt: państwo zachęca obywateli do donoszenia; chodzi o tzw. ustawę o ochronie informatorów; przywołuje czasy nazizmu

 

Jakiś czas temu przeczytałam, że redaktorzy niemieckich gazet zbierają się cyklicznie na spotkanie z rządem i otrzymują wytyczne co dokładnie mają pisać.

Jest to niemiecka “praworządność, wolność słowa, wolne media, moralność i demokracja” w klasycznym, nazistowskim wydaniu:

– Niemiecki rząd opłacał 200 dziennikarzy. Ekspert: istnieje nierozerwalna więź między mediami a rządem:

“W odpowiedzi na pytanie grupy parlamentarnej AFD obecny niemiecki rząd federalny musiał ujawnić, że w ciągu ostatnich pięciu lat zapłacił dziennikarzom 1,5 miliona euro za usługi: moderowanie dyskusji, pisanie tekstów, redagowanie tekstów rządowych, szkolenie polityków, prowadzenie wykładów i innych wydarzeń”

Kasę otrzymywało 120 dziennikarzy rządowych i 80 czołowych dziennikarzy mediów prywatnych.

Polecam przeczytać cały tekst, bo jest doprawdy fascynujący.

– Inne: Skandal w Niemczech: ujawniono maile szefa Axel Springer. Manipulował redaktorami, wpływał na kampanię wyborczą

Jak myślisz, co “rekomendowali” pisać swoim sprzedajnym dziennikarzom o Polsce Angela Merkel lub Olaf Scholz???

 

Dlatego, nie rozpisując się dalej, jak zwykle kilka, naświetlających szerzej temat, różnorakich informacji – i jak zwykle polecam uważnie przeczytać tytuły linków – są one tak dobrane, byś miał-a obraz sytuacji bez czytania dziesiątek artykułów.

 

1. Niemcy aktywnie wpływają na wybory w Polsce

“Z materiału publicysty “Der Spiegel” wynika, że szefowa Komisji Europejskiej nie dążyła do konfliktu z Polską i Węgrami, i nie zależało jej na zablokowaniu środków unijnych dla krajów – chciała przekazać im fundusze i początkowo popierali to też inni członkowie Wspólnoty, ale niemieccy europosłowie “nie odpuszczali”.

(źródło WP: Kulisy zamrożenia środków dla Polski. “Wkurzona” von der Leyen)

– Inne: Niemiecki poseł: celem sankcji UE przeciwko Polsce jest zwycięstwo opozycji w wyborach

– Albo: Niemiecki europoseł chce zmiany władzy w Polsce. “Moi przyjaciele z PO przyjęliby pakt migracyjny”.

-Oraz: Niemcy angażują się w proces wyborczy w Polsce – chcą obarczyć polski rząd odpowiedzialnością za kryzys uchodźczy w Niemczech

 

Ze specjalną dedykacją dla Angeli…największego szkodnika Europy.

 

2. “Film” Zielona Granica Agnieszki Holland był sfinansowany przez:

– Radę Europy – 380 tys. euro (fundusz Rady Europy pochodzi ze składek państw członkowskich, film była jedną z siedmiu najwyżej dotowanych produkcji)

– niemiecką telewizję ZDF (na liście producentów)

– European Film Academy z siedzibą w Berlinie (wśród partnerów EFA są m.in. Pełnomocnik Rządu Federalnego Niemiec ds. kultury i mediów Claudia Roth oraz burmistrz Berlina Kai Wegner). Holland jest przewodniczącą tego znakomitego gremium.

(źródła 1, 2)

Inny płatnik tej produkcji to

– Samorząd Województwa Mazowieckiego, Urząd m.st. Warszawy oraz Mazowiecki Instytut Kultury – 300 tys zł (więcej w temacie tu)

“To może dziwić, bo Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy za swój główny cel ma „wspieranie projektów filmowych realizowanych w woj. mazowieckim, mogących przyczynić się do turystycznej i gospodarczej promocji regionu”.

W konkursowych kryteriach oceniane było także m.in. „powiązanie produkcji regionem m.in. poprzez: tematykę, miejsce realizacji, udział w realizacji filmu osób i przedsiębiorców z terenu województwa mazowieckiego”

– Dodam, że Agnieszka Holland jest córką żołnierza Armii Czerwonej, człowieka, który za PRL doniósł na prof. Tatarkiewicza, za co ten został wyrzucony z uczelni. Jako tak dobrze odnajdująca się w komunie osoba, jest także doceniana przez niemieckich mentorów i sponsorów (j.w.). Na przykład w 2019 dostała nagrodę Viadriny (” za zaangażowanie na rzecz porozumienia, współpracy i pojednania między Polską i Niemcami.”).

Oh yeah!

Inni laureaci tej “nagrody” to osoba o wspaniałym polskim nazwisku, czyli: Róża Gräfin von Thun und Hohenstein lub bardzo kochający i szanujący Polskę i Polaków, redaktor najbardziej rzetelnej gazety świata, Adam Michnik. Cała dająca do myślenia i przekazująca wiele informacji, lista “nagrodzonych” niemieckim, propagandowym ochłapem, tutaj.

 

 

3. Niemcy upokarzają, poniżają, patronizują, obrażają Polaków na każdym kroku:

Nie jest tu moim zadaniem i intencją oceniać Tuska, ani wpływać na Twe zdanie o nim.

Chodzi mi o coś zupełnie innego – mianowicie pokazanie, co mówią o Tusku Niemcy, bo to świadczy o nich samych.

W grudniu 2013, przed tym, jak Niemcy ogłosili go przew. Rady Europejskiej, Der Spiegel napisał:

“Tusk ma być jedną z rozważanych kandydatur – jako polski konserwatysta uznawany jest przez wielu obserwatorów jako „łatwy w hodowli” dla Merkel, w odróżnieniu od pewnego siebie Junckera.” (źródło)

Z kolei Die Welt:

“Merkel wolałaby na czołowym stanowisku w Brukseli człowieka, którym wraz z prezydentem Francji Hollandem, mogłaby łatwiej sterować, jak polski premier Donald Tusk czy szef irlandzkiego rządu Enda Kenny – pisze brukselski korespondent “Die Welt”(…) Merkel wolałaby ‘potulnego’ Tuska.” (źródło: Deutsche Welle)

– I ostatnie, które powoduje, że ręce opadają: Przewodnicząca Komisji Obrony Bundestagu chce wyciągnięcia konsekwencji wobec Polski  (za reakcję Polski na skandaliczne słowa Zelenskiego i skandaliczny pozew Ukrainy do WTO)

 

Tymczasem świat widzi rozgrywaną przez Niemcy grę:

“The Spectator”: UE zmierza do zaciekłego starcia z Europą Wschodnią i dąży do zmiany władzy w Polsce – w którym przeczytamy m.in. o “ezoterycznym sporze o praworządność, którego uczciwie mówiąc nawet większość obserwatorów Europy nie rozumie”.

Nie dziwię się, w nim nie chodzi o kwestie merytoryczne, on ma pełnić inną funkcję: ciągłego osłabiania pozycji Polski na arenie międzynarodowej.

 

Nic bardziej groteskowego i szkaradnego już w tym roku nie zobaczysz:

Jednak dobra wiadomość jest taka, że TO KONIEC MERKEL!

Więcej: Pomnik Angeli Merkel na koniu zawalił się. Nie przetrwał nawet dwóch lat!

 

5. Niemieckie KŁAMSTWA HISTORYCZNE

W poprzednim artykule bardzo dokładnie opisałam, w jaki sposób Niemcy kłamią.

Kłamią non stop, bez przerwy, doraźnie i strategicznie.

A przede wszystkim, pomału, ale konsekwentnie odwracają perspektywę IIWŚ.

Szukając współwinnych za holokaust, wybrali oczywiście nas. Za chwilę dowiemy się, że to my napadliśmy Hitlera oraz zbudowaliśmy obozy koncentracyjne.

Niemcy bohaterami Monte Cassino to jeden z kilku wstrząsających przykładów z poprzedniego tekstu – chcesz znać szerszy kontekst, odsyłam do niego.

Tymczasem teraz kolejne linki w temacie:

– Grecki dziennikarz: Niemcy kolonizują pamięć o II wojnie światowej

– Skandal w niemieckim wydawnictwie. Opublikowali propagandowy artykuł o “polskim szowinizmie” i II wojnie światowej

– Praca “Modern Germany: A Global History” (Kurlander, McGetchin, Grewe).

W tej książce o historii Niemiec Polacy występują wyłącznie jako “antysemici i kapo w obozach” – jest oczywiście Jedwabne, oraz obecna “polska ksenofobia i nacjonalizm”.  NIE MA rozbiorów, ani jednej wzmianki w kontekście IIWŚ o Armii Krajowej, Żegocie i Powstaniu Warszawskim. Za to jest pół strony jest o powstaniu w getcie (źródło)

– Niemcy uważają, że Polska zyskała na II wojnie światowej

– Raport nt. współpracy niemieckich firm z nazistami. Fundacja <Łączy nas Polska>: Niemcy milczą o swojej przeszłości

 

Biedny koń.

 

6. Niemcy właścicielami większości “wolnych mediów” w Polsce

Tak Niemcy chcą wpłynąć na wynik wyborów w Polsce. Deutsche Welle opisuje kulisy przejęcia “Rzeczpospolitej”:

“»Zobowiązanie, które się opłaca« – tak niemiecki dziennik Deutsche Welle opisał mechanizm i cel zakupu Gremi Media, wydawcy “Rzeczpospolitej”, przez Pluralis.

Czterdzieści procent akcji Gremi trafiło w ręce zagranicznego funduszu, a transakcję faktycznie sfinansował niemiecki bank GLS, kierując się pobudkami politycznymi.

Starszy doradca firmy Pluralis Max von Abendroth przyznał jednocześnie, że Polska jest dla nich »głównym punktem bieżącej działalności«“

Pluralis należy do Sorosa, więc to on jest właścicielem Rzepy (oraz pisma Parkiet).

Tak jak jest właścicielem i założycielem Fundacji Batorego, na działanie której w Polsce bardzo uczulam i bardzo przed nią ostrzegam. To nieciekawa organizacja, chowająca się pod płaszczykiem pięknie opakowanych pro-demokatycznych działań i frazesów.

Przykład? – FBI ściga agentkę Rosji. Natalia Burlinowa w Fundacji Batorego “walczyła o demokrację w Polsce”

Aha, Soros zainwestował też kilka lat temu w gazetę wyborczą. To zdecydowanie wzmogło surrealizm i niszowość tego “medium” (źródło).

 

 

O tym, czym jest niemiecki deep-state’owy koncern medialny Axel Springer i jakie „polskojęzyczne” media posiada w Polsce pisałam w poprzednim tekście.

Także tam znajdziesz informacje, jak po ’89 Niemcy bez przerwy ingerowały w polską demokrację i polskie władze.

 

7. Niemiecka gospodarka bardzo widocznie słabnie, więc tym aktywniej usiłują zniszczyć polski rozwój:

– Niemcy będą dalej utrudniać rozwój Polski. Tu i ówdzie Niemcy sypią się gospodarczo (YT)

– Niemiecka gospodarka w kryzysie. Jest coraz gorzej. (YT)

– Niemiecki model gospodarczy się wyczerpał. Kraj ten wpadł z zaklęty krąg prowadzący do zastoju

– Niemieckie organizacje ekologiczne przeciwko pracom na Odrze. Przedsiębiorcy są odmiennego zdania

– Niemieckie media znowu atakują rozbudowę portu w Świnoujściu

– Business Insider: Niemcom nie podoba się terminal w Świnoujściu. Liczą na zamianę władzy w Polsce

– W 2018 wyliczono, że do Niemców brakuje nam 20 lat – w tym tempie rozwoju Polski oraz regresu gospodarczego Niemiec, w 2023 moim zdaniem jest to już 10 lat (a może nawet mniej)

– 09.2023: Gospodarka Niemiec słabnie. “Daily Telegraph”: Polska z łatwością pokonuje swojego sąsiada

 

A dla niedowiarków, którzy czytają onety, newsweeki i wyborcze i sto innych “wolnych mediów” pełnych niemieckiej propagandy, że w Polsce jest tylko źle, źle, źle, a będzie jeszcze gorzej, taki oto kwiatek:

Komisja Europejska przewiduje, że wzrost PKB w Polsce w 2024 r. będzie najwyższy spośród dużych gospodarek UE, jak również będzie on wyższy niż średnia dla UE (1,4%) oraz strefy euro (1,3%) (źródło)

Albo:

Według wyliczeń Eurostatu, “Polska osiągnęła w latach 2015-2022 realny wzrost gospodarczy na poziomie blisko 32 proc. Przeciętny wzrost w UE w tym okresie wyniósł nieco ponad 12 proc.” (źródło)

Albo:

Z danych Eurostatu wynika, że polski dług publiczny – mierzony w stosunku do PKB – jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Na koniec I kwartału 2023 r. wynosił on 48,1 proc. To znacznie poniżej średniej unijnej, wynoszącej 83,7 proc., a także średniej strefy euro (91,2 proc.) (źródło)

Albo:

Według OECD i Banku Światowego, Polska w czołówce unijnego wzrostu PKB po 2015 r. Niemcy i Francja na szarym końcu.

 

 

 

8. Niemcy toczą wojnę hybrydową o władzę z całą Europą (i światem)

Niemcy oczywiście, oprócz widocznej obsesji na punkcie Polski, wskazującej na jakąś gremialną chorobę psychiczną “elit” i ich ogromny strach, robią także świństwa gdzie popadnie, wszystkim, w całej Europie i na świecie, oto przykłady:

– Niemcy walczą z francuskim przemysłem nuklearnym. Polityczne fundacje są hojnie finansowane przez Bundestag

(Fundacje tego typu działają także w Polsce)

– Niemcy płaciły setki tysięcy euro za ściąganie migrantów do Włoch. Rzym oburzony

– Niemcy importują krwawy węgiel z Kolumbii – giną lasy deszczowe, umierają dzieci.

– Jak niemieckie firmy udają, że opuściły Rosję? Dziennik “Welt” ujawnia ich strategię

– Premier Meloni oburzona finansowaniem organizacji przywożących migrantów. Napisała list do Scholza

– Kryzys migracyjny. Niemcy nadal będą finansować statki organizacji pozarządowych. “To promowanie cierpienia na morzu”

 

A na deser ociupinka niemieckiej wersji “praworządności i demokracji” w ich “wspaniałym” kraju:

– Uczniowie wycięli koledze na głowie swastykę. Niemieckie szkoły przepełnione nazistowskim chuligaństwem

– Seksizm i homofobia w niemieckiej szkole. Nauczyciele, którzy o tym opowiedzieli, są zastraszani

– Co trzy godziny w Niemczech dochodzi do antysemickiego incydentu

– Antysemityzm w Niemczech. Coraz więcej przemocy wobec Żydów

– W jedną z największych afer finansowych Niemiec “Cum-Ex” zamieszany jest Scholz – były burmistrz Hamburga

– Największe niemieckie firmy nie płacą podatków w Niemczech, wszystko idzie do rajów podatkowych

– Niemcy postawili sobie pomnik Lenina – “Ludobójca honorowany w demokratycznym kraju”

– Przestępcze klany w Niemczech rosną w siłę od lat. MSW żąda deportacji ich członków.

– Maski opadły. Niemcy znów handlują rosyjskim gazem – dla niepoznaki Gazprom Germania nazywa się teraz “SEFE”

 

Olaf dorobił się sporej sławy – od jego nazwiska pochodzi czasownik “scholzing”, czyli “komunikowanie dobrych intencji tylko po to, by po tym wymyślić każdy możliwy powód, by je opóźnić lub zapobiec ich realizacji”. Czyli: nie szolcuj mi tu! Co ty mi szolcujesz! Ja SZOLCUJĘ!!!!

 

Rosja – Wielka Smuta nadchodzi

Jeśli chodzi o ranking “najlepszych przyjaciół” Polski, pierwsze miejsce to bezapelacyjnie i niezmiennie Niemcy, drugie Rosja, trzecie Ukraina.

To ścisła czołówka narodów, które mordowały nas najzażarciej i z nieukrywaną przyjemnością.

Numer jeden już był, numer trzy także, czas na dwójkę z podium -czyli „Ruskich”.

Jak powszechnie wiadomo, Jewgienij Prigożyn srogo rozczarował ponad 40 milionów Polaków (wliczam też Polonię), nie kończąc swego ambitnego zadania.

Wielka Smuta rozeszła się po kościach, Jewgienij wącha kwiatki od spodu, a wagnerowcy pozbawieni ojca, troszkę się pogubili.

Oznacza to, że najwyraźniej nie nadszedł jeszcze czas i należy zaufać Energii.

Być może Wielka Smuta nie może odbyć się jak ta ostatnia z 1917.

Być może Rosja musi najpierw uschnąć i paść pod własnym ciężarem, zanim dzieła dokończą prywatne armie oligarchów walczących o tron po ostatnim carze.

Tak czy siak, rozpad monstrum zwanego Federacją Rosyjską jakoś się odbędzie, a tymczasem Rosja mimochodem zamienia się w Koreę Płn (np.: W Moskwie odsłonięto pomnik Feliksa Dzierżyńskiego)  i po cichutku więdnie, słabnie, dogorywa gospodarczo, o czym przeczytasz na blogu ekonomiarosji.pl

 

Taka sytuacja 🙂

 

 

Przejdźmy zatem do omówienia tego, co Najważniejsze, czyli sytuacji w Polsce:

 

Polska nr 1 – Śpiący Rycerze już tu są

Znasz legendę o Śpiących Rycerzach, którzy gdy nadejdzie Czas obudzą się, wyjdą spod Giewontu, czy też calutkich Tater (nie pamiętam skąd dokładnie) i uratują Polskę?

Mam dla Ciebie dobrą informację – to się stało jakiś czas temu.

Nie będę owijać w bawełnę, 22 marca 2023 otworzył Czasy Ostateczne – Czas Apokalipsy, która oczywiście nie oznacza fizycznego końca świata, ale koniec Starego świata i początek Nowego (który bardzo dokładnie, z konkretnymi przykładami, omawiam w tekście o Erze Wodnika).

Mamy także do czynienia z Drugim Nadejściem Chrystusa, czyli dokładnie tym, co opisałam na początku – Dusze, które składały się na Jeszuowy kompozyt, wszystkie są teraz na Ziemi i już dokonały lub za chwilkę dokonają Urzeczywistnienia (czyli oświecenia w ciele, pozostając na dłuższy czas na Ziemi).

Wszystkie Przepowiednie spełniają się jedna po drugiej, bo to zaiste ciekawe czasy.

Śpiący Rycerze to nie jakieś bajkowe postaci, tylko bardzo konkretne osoby – to królowie Polski, hetmani, wielcy polscy artyści, wynalazcy, budowniczowie, patrioci…. – to wszyscy Wielcy Polacy, którzy obecnie wrócili na Ziemię i żyją w ciałach z krwi i kości.

Jest tu z nami Kazimierz Wielki, hetman Żółkiewski, Józef Piłsudski, Eugeniusz Kwiatkowski… I tak dalej, i tak bez końca…

Są tu niemal wszyscy – udało mi się nawet zidentyfikować Witkacego 🙂

Oni oczywiście nie wiedzą, kim były ich poprzednie wcielenia, bo to nie ma żadnego znaczenia i mogłoby im wręcz zaszkodzić (ludzkie ego słabo sobie radzi z takimi newsami).

Po czym ich poznać?

Po tym, że robią coś ważnego i dobrego dla Polski.

Tylko dlatego, że nagromadzenie tej wspaniałej Energii jest tak ogromne,

Polska – mimo GIGANTYCZNYCH, BEZPRECEDENSOWYCH ataków energetycznych, politycznych i ekonomicznych – świetnie sobie radzi,

a wszystko co złe, rozłazi się w szwach i… nie działa, albo wraca ze zdwojoną siłą do nadawcy.

 

Jest też oczywiście druga strona medalu.

Wróciły również postaci nieciekawe. Wszyscy „wielcy” światowi przywódcy to wcielenia jakichś konkretnych władców z przeszłości.

O Putinie i Orbanie już pisałam, kto zacz, ale taka na przykład Angela Merkel to szczerze znienawidzona przeze mnie Katarzyna II, którą na prywatny użytek nazywam też słowem na k, ale trochę innym 😉

Erdogan to Sulejman, XI Jin Ping to kilku największych cesarzy chińskich… i tak dalej, i tym podobne – to dotyczy większości takich osób.

Tak to już jest, gdy dzieją się Czasy Ostateczne – ci, którzy kiedyś COŚ zaczęli, przyszli TO zakończyć.

Przepowiednia o powstawaniu z grobów na Sąd Ostateczny to uproszczona wizja tego, co naprawdę obecnie się wydarza.

 

To samo niestety tyczy się naszej polskiej piątej kolumny. Czyli wszystkich tych „szturowychsynów”, jak ktoś ich określił w necie.

Mem pochodzi z tej strony, tu także obejrzysz resztę…

A oto co mówi Stuhr w filmie – oryginalny zapis tego bełkotu:

Źródło: https://film.wp.pl/maciej-stuhr-pod-ostrzalem-wyciekla-jego-scena-z-zielonej-granicy-6943621853367008a

 

Jeśli zapytujesz się siebie, co ci ludzie wyprawiają, jaka jest ich agenda, odpowiedź jest prosta.

Otóż i w tym wypadku na scenę weszły ich stare wcielenia i związane z nimi aspekty – a konkretnie: poczucie winy, aspekty związane z silną nienawiścią, pogardą i bardzo starą chęcią zemsty.

Takie aspekty przejawiają także ci Ukraińcy, których zaślepienie obserwujemy właśnie w sferze publicznej.

 

O Aspektach – jak to działa i z czym się je – dowiesz się tu: Czym są twoje Aspekty? „Mroczna seksualność, chore pragnienia, dziwne obsesje – co robić?” Q&A 7

 

Jednak, najsilniejsze jest chyba poczucie winy.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że osoby, które teraz w groteskowy sposób, po swoim trupie i kosztem Polski bronią jakichś grup ludzi, lub grup interesów, to osoby, które w poprzednich wcieleniach bardzo innych krzywdziły.

Wiadomo – nie wszyscy i nie zawsze, ale… istnieje w tej grupie pewien widoczny trend.

Jeżeli komuś ekonomiczni imigranci szturmujący polską zieloną granicę, kojarzą się z Żydami w czasie wojny, możesz domniemać, że ten ktoś tych Żydów tropił i mordował.

A teraz szuka zadośćuczynienia.

Podobnie w USA większość obrońców „black lives matter” to właściciele niewolników z poprzednich wcieleń.

Takie mamy teraz czasy – powszechnej odpłaty za swoje wcześniejsze zbrodnie – co często niesie więcej szkody niż pożytku, bo owładnięte chęcią „odkupienia win” aspekty nie myślą logicznie i są bardzo żarłoczne.

 

W tym samym wywiadzie, Agnieszka Holland mówi np. takie słowa: “Paru skurwysynów i głupców noszących polskie mundury” (więcej tutaj)

 

Kim naprawdę są ludzie występujący na scenie – czyli jeszcze jedna potężna Hipnoza

W tym życiu postanowiłam nie przejawiać wielu talentów. Jestem średnim średniakiem, który sprawnie ogarnia ziemskie sprawy i sporo potrafi, ale umówmy się – szału nie ma. Piszę bloga, ale powieściopisarką nie zostanę. Umiem zrobić stronę www, ale hakerem też już nie będę. Z matmy miałam pięć, ale na matematykę na uni bym się nie dostała… I tak dalej i tym podobne…

Ale…

Jest jedna rzecz, w której WIEM, że jestem absolutnym mocarzem.

Prawdziwym Mistrzem.

Trafnie czytam Energie i bez pudła rozpoznaję ciemność i zło pod każdą warstwą meta-hipnozy i w każdym najbardziej zaszytym, zakodowanym zakątku świadomości zbiorowej.

Nieważne jak śliczna buźka jest na zewnątrz, czy jak gładkie frazesy to oblepiają. Nieważne, ile nagród to dostaje i jak bardzo wszyscy krzyczą w obronie tego. Nieważne, czy to jest obok mnie, czy na antypodach.

Ja wiem.

Po prostu wiem.

Nie muszę się skupiać, zastanawiać, pytać.

Widzę od razu, co jest czym.

To jest tak dojmujące, tak namacalne, że nie ma we mnie miejsca na wątpliwości.

Obserwuję siebie od wielu, wielu lat i – nawet, gdy cały świat wrzeszczał latami, że jest odwrotnie, niż czuję – potem i tak wychodziło na moje.

 

To oczywiście nie są żadne „dary losu”, tylko efekt katorżniczej pracy ostatnich kilku wcieleń, w którym pełniłam rolę osobistego szambonurka.

To dlatego tak bardzo szanuję ludzi, którzy wykonują najbrudniejsze prace w naszym świecie. Widzę w nich siebie, tyle że na energetycznym poziomie. A poza tym, bez tych cichych i pokornych bohaterów nasz świat, by zginął, ale to już insza inszość.

 

Mając tyle wcieleń, nie sposób uniknąć kreowania wielkiego zła i tonięcia w ciemności życie po życiu. A zatem z takim curriculum vitae jak moje, mogę powiedzieć, że o ciemności na Ziemi wiem wszystko. Z autopsji.

Nikt i nic mnie już nie oszuka, bo wszystko, co kiedykolwiek zrobiłam i doświadczyłam, mam już w sobie.

Ja ZNAM wszystkie te sztuczki, mechanizmy, schematy.

Znam je wszystkie na pamięć, bo wszystkie je wypróbowałam.

To również powód, dlaczego nie odczuwam wobec zła żadnej z emocji, którą ma w sobie trójwymiarowy człowiek.

Nie czuję strachu, przyciągania, winy, kary, zemsty, osądzania, czy pożądania…

Jedyne, co czuję to SMRÓD.

Czuję i widzę wielką energetyczną parującą, obrzydliwą kupę.

To wszystko.

 

A zatem, gdy zobaczyłam trailery oraz fragment Zielonej Granicy, poczułam jak z ekranu dosłownie spłynęła na mnie lawina fekaliów, a fala smrodu zwaliła mnie z nóg.

NIE INTERESUJE mnie, ile pseudo-nagród dostanie ten paszkwil.

NIE OBCHODZĄ mnie (a może raczej powinnam powiedzieć: „gówno obchodzą mnie”) wypociny pseudo-inteligencji, pseudo-elit, pseudo-celebrytów, pseudo-autorytetów, których jedynym życiowym osiągnięciem jest klepanie czyjegoś tekstu na pamięć przed kamerą.

 

Istnieje w świadomości zbiorowej globu takie absurdalne i debilne przekonanie, że aktor (reżyser, piosenkarz, tancerz – wstaw podobne) uważa, że jest ważniejszy, lepszy i zdecydowanie mądrzejszy od innych, tylko dlatego, że on jest na scenie, a reszta na niego patrzy.

I na tej podstawie czuje w sobie silny kompulsywny przymus, by nauczać “lud” prawdy i moralności.

WTF?

 

Na rozdaniu nagród filmowych w Gdyni ta wypowiadająca się, jakby była: zahipnotyzowana, żyjąca w bańce kłamstw i manipulacji, odklejona od prawdziwego życia, nie czująca niczego, oślepiona, oszalała z powodu swych aspektów, grupa osób po raz kolejny dała popis (całość tu).

 

Ciekawe, czy “elita twórców” rozważała już takie rozwiązanie, gdy nadejdzie ich czas?

Umrzeć z nienawiści… – czy to właśnie miało miejsce? Pewna nauczycielka zażyczyła sobie taki gustowny nagrobek i hop! – mamy to! (to nie żart, to się wydarzyło naprawdę, w Polsce, przed chwilą – źródło)

 

 

A co do “wielkich artystów”…

Skąd się to u nich bierze? Jaka sieczka zalega w tych głowinach, które potrafią tylko klepać cudze teksty w cudzym cyrku?

Oczywiście, istotną rolę odgrywają tu ich aspekty.

Drugą sprawą jest fakt, że jest to towarzystwo wzajemnej adoracji – wyraźny układ, wciąż tych samych twarzy, który do koryta dopuszcza tylko “swoich” (czyli mających np. te same opinie polityczne).

Przy okazji, tekst dla chcących wiedzieć więcej: Wajda i jego wychowankowie. Idealnie wpasowali się w reset

 

Ale jest też trzeci powód – rdzeniowy, najważniejszy, z którego wynikają dwa poprzednie.

Bardzo dawno temu, różne nieciekawe siły, dostrzegły, że głęboko czujące, wrażliwe, emocjonalne istoty ludzkie samoistnie otwierają się, gdy doświadczają wzruszeń związanych z muzyką, wierszem, przedstawieniem.

Wtedy bardzo łatwo jest nimi manipulować, szybko i tanio osiągając znakomite rezultaty.

Już na Atlantydzie zaczęto implementować techniki masowej hipnozy poprzez niewinne z pozoru kanały – czyli sztukę i scenę.

Z tego korzystali kiedyś władcy i różne grupy wpływu – by spragnionym rozrywki ludziom przemycać pożądane treści, z tego korzystała, ze znakomitymi efektami, nazistowska i bolszewicka propaganda, a dziś korzysta cały przemysł rozrywkowy – cały ten Hollywood, Disney i reszta.

I niby nie jest to dla nikogo tajemnicą, ale woal potężnej hipnozy sprawia, że ludzie nie łączą oczywistych faktów.

A mianowicie takich, że ci wszyscy “aktorzy i twórcy” zależą w skrajny sposób od czyichś pieniędzy oraz aprobaty. Aprobaty kogoś, kto lobbuje nagrody, rozkręca publicity, kupuje teksty w prasie, opinie krytyków itd.

A te pieniądze nigdy nie są za darmo…

Kazik śpiewał, że “wszyscy artyści to prostytutki”.

Wystarczy, by uzależnionemu od zewnętrznego poklasku i sławy, człowieczkowi, który sprawnie odtwarza z pamięci czyjeś teksty, wmówić, że jest wyjątkowy…

Że jest posłańcem nowiny.

Że MA MISJĘ.

A potem wytłumaczyć ludowi, że skoro nie klepie cudzych myśli ze sceny, jest głupszy od tego, który klepie.

I mamy to, co mamy.

 

Mnie, jako osobę umiejącą czytać i pisać oraz mającą swój rozum, straszliwie razi, gdy jakiś pajac próbuje pouczać mnie ze sceny.

Zastanawiam się, dlaczego wciąż tak mało osób widzi absurd i groteskowość tej sytuacji?

Dlaczego pozwalasz sobie wmówić, że “oni wiedzą lepiej”?

Na jakiej podstawie?

– Bo tak mówią?

– Bo ich gęby są na ekranie???

Odpowiem – bo dezorientuje Cię ich bezbrzeżne poczucie wyższości oraz monopol na “prawdę” i “słuszność”.

Wydaje Ci się, że skoro czasem odgrywają na scenie kogoś wspaniałego, sami tacy są.

Przemożna hipnoza działa bez pudła.

 

Na szczęście dla nas – prostego ludu spod sceny – ten absurd się za chwilę skończy.

Za chwilę – naprawdę za kilka lat – przyjdzie taki czas, że sztuczna inteligencja zastąpi ludzi w robieniu filmów.

Nie mogę się już doczekać.

 

A teraz – z reporterskiego obowiązku – mała próbka tego, jak “prosty lud” z internetu zareagował na poniżanie Polaków sfinansowane przez niemiecką telewizję i niemieckie instytucje, a wyprodukowane przez “polskie elity”:

W wiadomym filmie użyto wielu fejkowych informacji, które fabrykowała rosyjska i białoruska propaganda. Użyto informacji, które dementowała SG, udowadniając na swoich filmikach, jak było naprawdę (tutaj przykłady – materiały, zdjęcia, tweety vs sceny z filmu).

Twórcy filmu nigdy nie skontaktowali się ze ludźmi ze Straży, by spytać o ich perspektywę, doświadczenia i przeżycia. Ich wersję znajdziesz w filmie dokumentalnym “Na granicy”. Jeśli zachwyciła Cię “Zielona Granica” i jesteś przekonany, że jesteś po “najwłaściwszej stronie prawdy”, obejrzyj relacje ludzi, którzy tam naprawdę byli, dzień i w nocy, 365 dni w roku.

 

Staram się nie komentować polskich polityków i sceny publicznej, ale w przypadku tego filmu zrobię wyjątek: jego pojawienie się w czasie wojny, odbieram jako zdradę Polski. Podłość nad podłościami.

Ludzie, którzy zrobili ten film i którzy się nim zachwycają to ludzie z niskim poczuciem własnej wartości.

Ludzie, którzy w głębi ducha siebie nie szanują, więc projektowanie na innych tej nienawiści do siebie, pogardy wobec siebie, poczucia, że w głębi jest się właśnie “takim polskim śmieciem z filmu” przychodzi im naturalnie.

Przykład?

Spójrz, najpierw jak pokazano Polaków: Skandaliczny film Holland. Uderza nie tylko w służby mundurowe, ale też w… rolników i mieszkańców  (“Film “Zielona granica” Agnieszki Holland robi z Polaków bandę ciemniaków, prymitywów, ludzi, którzy nie zasługują na szacunek. To apogeum pedagogiki wstydu”)…

… i jaka była jednoczesna reakcja byłego Rzecznika Praw Obywatelskich – Adam Bodnar napisał, że “Holland udało się osiągnąć coś niezwykłego (…) Ten film można by zatytułować “Polaków obraz własny”” (źródło).

Ten człowiek w takim momencie tak naprawdę pisze sam o sobie.

Gdyż świat jest tylko i wyłącznie twoim odbiciem.

A zatem – zgodnie z prawem Energii – Agnieszka Holland i jej ekipa zrobili film o sobie, i tylko i wyłącznie, o sobie samych.

Odczuwam, że w tych ludziach tkwi głęboka nienawiść do siebie i potężna wina. Zrobili kiedyś, w poprzednich wcieleniach, coś bardzo mrocznego i teraz próbują to uwolnić, ODGRYWAJĄC ostatnich sprawiedliwych.

Niestety nie tędy droga. Sztuczne udawanie czegoś nie działa.

Z własną podłością i świństwami musisz się zmierzyć sam.

Na trzeźwo i przytomnie. Nie na ściance i nie na czerwonym dywanie.

 

Tak Stara Energia reaguje na Świadomość i takie bezczelności wciąż musimy znosić. Na szczęście już niedługo.

 

 

Polska nr 2 – Dwa Światy, Dwie Ziemie

Pamiętasz, jak kiedyś, dawno temu pisałam o Dwu Ziemiach i że one się nie zejdą?

O tutaj: Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

 

Teraz będziemy mogli zacząć obserwować to zjawisko w praktyce.

Wojna na Ukrainie będzie trwała latami – jak widać gołym okiem, Ukraińcy sami pichcą sobie ten los i to z dużym zaangażowaniem.

Zamieszki na Zachodzie przekształcą się w regularne walki uliczne i prawdopodobnie coś na kształt wojen domowych uchodźców z lokalsami.

A pomiędzy tymi dwoma oszalałymi, dymiącymi obszarami będzie znajdowała się abstrakcyjna enklawa, „kraj bez stosów” – Międzymorze.

Spokojna, nieco prowincjonalna, nieco konserwatywna Europa Środkowa.

Analitycy, naukowcy, socjologowie, pracownicy think-thanków będą mnożyć teorie – dlaczego tak się dzieje, że kolejne tąpnięcia na Wschodzie i na Zachodzie nie wpływają znacząco na tę wyspę spokoju i normalności.

Powodów będzie mnóstwo, ale nikt nie będzie rozumiał rdzenia – prawdziwej dynamiki Energii, z której to wszystko wypływa.

Tymczasem, będą to najzwyczajniej w świecie dwa osobne wymiary – jeszcze przez jakiś czas widzialne dla wszystkich po obu stronach, ale już bardzo osobne, bardzo niezależne.

Obecnie mamy do czynienia z wyodrębnianiem się tych wymiarów – przysłowiowych dwu Ziem.

One przez jakiś czas będą ze sobą sąsiadować przez miedzę, płot, rzekę, ale… będą dla siebie nawzajem coraz bardziej odległe, abstrakcyjne, niezrozumiałe.

Polacy, Czesi, Rumuni będą oglądać w tv zamieszki i walki i będzie to dla nich takie… nierealistyczne…

Wiesz, jak wiadomości z drugiego końca świata, gdy słyszysz o miejscu, w którym jest powódź, albo trzęsienie ziemi i nie wiesz nawet, jak je umiejscowić na mapie, a za chwilę zapominasz nawet nazwy tego miejsca.

 

Możemy podziękować trójce naszych najlepszych przyjaciół, gdyż to dzięki nim trwa intensywny proces uodparniania się Polski – jej wyodrębniania do nowego wymiaru. Pełnego uniezależniania od zewnętrznego chaosu.

Rosja poprzez rozpętanie wojny drastycznie zmieniła naszą pozycję geopolityczną, a poprzez umiejętne zarządzanie tym konfliktem, Polska wspaniale umocniła swoją soft power i hard power.

Niemcy, poprzez zachowania przypominające raczej chorobę psychiczną, niż Realpolitik, dobitnie pokazują kim i czym są naprawdę – w energii, intencji, rdzeniu – dla Polski, Europy i świata.

W ten sposób pomagają ściągać ludzkości meta-hipnozę (o czym pisałam szerzej tu).

Ukraina swymi chorymi akcjami, agresją, butą, arogancją, która nie ma precedensu, ratuje Polskę od… Ukrainy.

Polacy trochę oszaleli na punkcie pomagania i wspierania za wszelką cenę – teraz, bardzo szybko (i bogu dzięki, że nie później), ukraiński egregor pokazuje nam swoją prawdziwą twarz.

A ich „elity” komunikują nam wprost: nie będzie wdzięczności, nie będzie cywilizowanej współpracy, możecie liczyć tylko na kolejne roszczenia, wykorzystywanie i pogardę: – “Zrobimy to, co sto lat temu: odwrócimy się od was, by kolaborować z waszym wrogiem, co skończy się dla nas klęską”.

To bardzo potrzebny zimny kubeł wody, który – jak każde gorzkie lekarstwo – okaże się zbawienny.

 

 

A teraz pośmiejmy się trochę z kampanii wyborczej – internauci jak zwykle nie zawiedli, można znaleźć sporo memów, mnie ostatnio ucieszył ten set:

🙂

 

Polska no 3 – Dualizm na Wiśle

Czy znasz pojęcie dualizm na Łabie?

To bardzo ważny konstrukt wyjaśniający nasz dotychczasowy świat i fatalną sytuację Polski.

W wielkim skrócie chodzi o to, że po odkryciach geograficznych, państwa, które znajdowały się wystarczająco blisko morza zaczęły lawinowo rozwijać się i bogacić.

Ta fala nowej zachodniej cywilizacji dochodziła – z powodu ograniczeń w technologii i infrastrukturze – swym zasięgiem do Łaby.

Wszystko, co na wschód od niej, nieuchronnie zaczęło pogrążać się w marazmie i cofać w rozwoju, gdyż nie mogło konkurować z tworzącymi się morskimi mocarstwami.

Dualizm na Łabie Polskę załatwił na wieki (choć moim zdaniem nie musiało tak być, bo jeszcze przez chwilę mieliśmy przecież dostęp do Bałtyku przez Gdańsk, ale dołączyła do tego niszczycielska magnacka oligarchia i szlachecka anarchia i to nas wykończyło).

 

Teraz żyjemy w czasach, gdy Polska ma wreszcie szansę wejść w swój prawdziwy Złoty Wiek (a nie ten XVI w – mityczny i niestety bardzo przereklamowany).

Będziemy mieli niebawem do czynienia z dualizmem na Wiśle – a to wszystko dzięki CPK, który jako projekt na miarę portu w Gdyni i COPu razem wziętych, projekt, który z Polski uczyni serce wszystkich transakcji finansowych i towarowych, jest bardzo silnie atakowany przez – no zgadnij…

Naszych najlepszych przyjaciół oczywiście! 🙂

Jedynka i dwójka z podium trzymają się mocno i dotąd robiły wszystko, by to się nie powiodło.

Na szczęście bezskutecznie.

 

Spójrz na to cudo – jak ChatGPT widziałby Polskę, gdyby była postacią w grach 🙂 – tutaj wszystkie ilustracje: Polska jako bohater gry oczami AI oszałamia!

 

Cała Azja będzie zatrzymywać się na Wiśle – na CPK i cały Zachód będzie dojeżdżał do tegoż CPK, by odebrać towary i dokonywać transakcji finansowych.

CPK posiada najkorzystniejszą strefę czasową i najdoskonalsze położenie.

Nasza geografia, która była naszym przekleństwem przez ostatnie 1000 lat, teraz wreszcie zacznie być naszym największym bogactwem i błogosławieństwem.

Oprócz CPK, widzę jeszcze trzy potężne filary polskiego dobrobytu i potęgi: żywność, Kosmos i gry komputerowe / wirtualna rzeczywistość.

Jedzenie mamy wspaniałe, bo i energia jest tu fajna i znamy się na tym, więc tego nie trzeba tłumaczyć.

To że stajemy się potentatem na rynku gier to chyba także powszechnie wiadomo.

 

Kolejna fajna koszulka, bardzo w temacie Kosmosu 🙂 – ze sklepu kompaniahandlowa.pl (to nie jest płatna reklama, zdjęcie produktu znalazłam w sieci, więc podaję jego źródło)

 

Dlatego poniżej kilka linków o Kosmosie – bo jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej:

– Artur Chmielewski, inżynier NASA – Polacy mają szansę stać się potęgą kosmiczną

– Polskie firmy z sektora kosmicznego intensywnie współpracują z NASA

– Polacy biorą aktywny udział w podboju i eksploracji kosmosu

– Drugi Polak poleci w Kosmos – Sławosz Uznański pokonał ponad 22 tysiące kandydatów

– Slawosz Uznański: Polska ma ogromny potencjał, by zaistnieć na rynku kosmicznym na większą skalę

– Do końca dekady polska misja kosmiczna będzie na Księżycu

– Polski teleskop zbada ciemną materię. Na podstawie pomiarów powstanie mapa 3D wszechświata

– Najlepszy łazik marsjański przyjechał z… Krakowa. Studenci AGH zwyciężyli w European Rover Challenge

– W przyszłym roku polska rakieta PERUN poleci w kosmos

– Polska dołączy do wyścigu kosmicznego – obecnie działa 400 polskich firm w branży kosmicznej, ma być ich 1000

 

W sieci jest mnóstwo filmów, audycji, podcastów autorstwa cudzoziemców, którzy bardzo pozytywnie odbierają Polskę, oto jeden z przykładów:

 

Energie strachu i histerii nasilają się – Stara Energia broni się i atakuje

Stare Energie – te zakopane w Ziemi, te zaszyte w meta-hipnozie, te żerujące na Świadomości Zbiorowej… – one wszystkie jeszcze tu są (choć coraz mniej) i po 22 marca 2023 przystąpiły do zmasowanego ataku.

Są jak zaszczute w kącie dzikie zwierzę, które teraz będzie bronić się kłami i pazurami. I nie będzie to ładny widok.

Stare Energie widać wszędzie – w każdym kraju i zakątku świata.

Najłatwiej je zauważyć wszędzie tam, gdzie szaleńcy dorwali się do władzy- Izrael ze swym skrajnie szowinistycznym rządem jest tutaj znakomitą ilustracją.

Rządzące tam obecnie świry próbują zaprowadzić coś w rodzaju judeo-szariatu i połączyć to z eksterminacją etniczną Palestyńczyków (jak myślisz, czy Holland zrobi o tym film? Czy Ochojska będzie bronić tam praw człowieka?).

Jeden z przykładów: Generał izraelskiej armii w stanie spoczynku oskarżył swój kraj o zbrodnie wojenne

 

Innym dobitnym przykładem, jak działa ohydna stara energia, jest film „Zielona Granica” – ten film to manipulacja podkręcona do granic możliwości.

Kolejnym, są zachodnie rządy – takie jak w Niemczech, które bredzą o „humanitaryźmie”, „praworządności” lub „ekologii”, jednocześnie drenując świat z zasobów.

Stara Energia to także skrajny dualizm – dlatego obecnie w zasadzie każdy naród jest bardzo silnie podzielony w każdej niemal kwestii.

 

Potraktuj to wszystko ze spokojem – jak grypę, na którą zapadła Ludzkość. To nie choroba śmiertelna, ale bardzo, bardzo nieprzyjemna.

Oraz potrzebna – grypa w ludzkim organizmie pełni szereg ważnych funkcji, jest specjalnym mechanizmem oczyszczania się ze złogów energetycznych.

Grypa jest potrzebna, a bardzo wysoka gorączka, dreszcze są elementem procesu uzdrawiania.
Teraz przez następne kilka lat Ziemią będą wstrząsać ogromne dreszcze, goraczka zapłonie i pojawią się powikłania.

A potem wszystko się uspokoi i pacjent wyjdzie z tych turbulencji kompletnie odmieniony 🙂

I zdecydowanie bardziej żywy, niż kiedykolwiek wcześniej.

Aho

Aha, i pamiętaj – idź na referendum, cokolwiek chcesz zakreślić.

Chodzi o to, byś ZADECYDOWAŁ-A.

To bardzo ważne dla Energii Polski, dla jej Energii Wolności i Suwerenności.

Wzięcie odpowiedzialności za swój Kraj = Dom nie jest wcale taką oczywistością, trzeba to wyraźnie zaznaczyć w Polu, w naszej Matrycy.

Zróbmy to, wybierzmy sami dla siebie.

To będzie czytelna, klarowna informacja dla starej, śmierdzącej energii, by trzymała się od nas z daleka.

Właśnie dlatego o tym piszę.

 

Jasna Polska: Wydarzenia & Osoby & Miejsca, czyli Samo Dobro w Internecie, a tu kilka aktualnych ogłoszeń:

 

Czy znasz Kasię Moś? – Odkryłam ją rok temu i…zdębiałam.

Jak to możliwe, że tak utalentowana istota nie jest jeszcze megagwiazdą w Polsce???

Poniżej trzy kompletnie różne piosenki Kasi, bo jej możliwości wokalne i repertuarowe urywają…szczękę 🙂

 

 

 

 

Ogłoś się na Jasnej Polsce 🙂