Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu ?


21 Grudnia 2017, w Zimowe Przesilenie nastąpiło fizyczne rozdzielenie się 2 Ziemi. Od teraz obie Ziemie – Stara i Nowa nadają do Ciebie sygnał.  Który wybierzesz, ku któremu zwrócisz swą uwagę i jak dzięki temu zmieni się Twoje życie, zależy wyłącznie od Ciebie.

 

Rok 2018 należał do wyjątkowych – zbiorowa (nie)świadomość wybrała i zmaterializowała konkretną linię czasową, w której Ziemia właśnie teraz rozdzieliła się na przynajmniej 2 warstwy wibracyjno-fizyczne – trójwymiarową 3D i pięciowymiarową 5D.

 

Uwaga 🙂 – tego tekstu możesz teraz także posłuchać!

na Spotify, Soundcloud, iTunesTUTAJ

lub klasycznie – na YT:

 

 

2018 – Co teraz?

Jeśli myślałeś, że widziałeś i przetrwałeś już wiele przez ostatnie 2 lata, możesz się mocno zdziwić. Wielkie, globalne pranie brudów nabierze teraz rozpędu [zadba o to w szczególności odmieniony Saturn po liftingu], a duchowa transformacja Ziemian (grupowo i indywidualnie) zacznie przynosić pierwsze namacalne efekty.
Bez względu na to, którą Ziemię wybrałaś (o czym dalej) dyskomfort wciąż będzie odczuwalny. ALE jego poziom będzie zależał od Twojej otwartości na zmiany i duchowej pracy, którą dotąd wykonałaś.
Jak przekonuje Adamus Saint-Germain destrukcja i rozpad – to nic złego. Wręcz przeciwnie, (pozornie) destrukcyjne siły czasem potrzebne są, by ruszyć zastałą energię. Usunąć blokady, otworzyć drzwi.
Zwłaszcza, że w naturze energii nie leży tkwienie w miejscu – zaczyna się ona wtedy degenerować.
(Więcej na temat wydarzeń w 2018 r.: Prognoza na 2018 rok, czyli rozpad kolejnej kluczowej struktury matrixu… Będzie się działo).

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu ?

Nie ma co kryć, kochamy naszą Błękitną Piękność

 

Teraz i za chwilę

To co się obecnie dzieje na Ziemi w kontekście niskich wibracji wywołuje w nas wielki smutek i żal.
Ta Planeta, która pierwotnie miała być krainą Miłości, na naszych oczach degeneruje się, komercjalizuje, bezdusznie technicyzuje na niespotykaną dotąd skalę (a raczej ponownie powiela błędy wielkich, nieistniejących cywilizacji jak Atlantyda). A my raz po raz pytamy siebie – gdzie podziała się Miłość?
Jeszcze 10 lat temu przepowiednie mówiły, że Nowa Ziemia (5D) „wyciągnie” swoimi wibracjami Starą Ziemię w przeciągu kolejnych 25 lat, tak aby świetlistą Erę Wodnika (której faktyczny początek nastąpi wraz z wejściem Plutona do Wodnika w 2023 r.) przywitało jedno wspólne miejsce – jedna, odmieniona, wspaniała Ziemia.
Jak wiemy, nic nigdy nie jest ustalone na pewno – przyszłość (tak jak i przeszłość) to nieskończona ilość linii czasowych – opcje do wyboru, które śnimy / wyświetlamy sobie m.in. tu na Ziemi.
Jeszcze 10 lat temu (nie)świadomość zbiorowa kierowała swe wibracje ku temu rozwiązaniu. W międzyczasie wydarzyło się bardzo wiele rzeczy, które wpłynęły na zmianę ścieżki.
Część Dusz zdecydowała, że chce jeszcze pokontynuować zabawę w matrixowym trójwymiarze, gdy tymczasem część nie miała na to już najmniejszej ochoty.
W związku z tym, na początku 2017 roku uprawdopodobniła się i zaczęła materializować opcja, która teraz stała się rzeczywistością – 2 oddzielne Ziemie, które raczej się nie zejdą.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Tu jesteśmy teraz – na duchowej zwrotnicy Kochanie

 

Czym jest Nowa Ziemia?

Nowa Ziemia już istnieje.
Czeka na nas i nie jest metaforą.
Jest tak namacalna, jak trójwymiar i jednocześnie tak eteryczna, jak tylko będziesz chciał-a.
Jej fizyczność jest tylko ułatwieniem, miłą dekoracją. W rzeczywistości wszystko tam jest utkane z wysokowibracyjnych energii. A zatem kreacja materii „z powietrza”, przechodzenie przez materię, podróżowanie świadomością i swoim hologramem w czasie i przestrzeni, z pozostawieniem ciała w stanie odpoczynku, doświadczanie kosmicznymi i anielskimi zmysłami, które dotąd były dla nas nieosiągalne na Ziemi… To wszystko jest tam w pełni możliwe i dostępne.
To miejsce, w którym panuje totalna wolność.
Ale nie tylko.
Nowa Ziemia wypełniona jest Miłością, za którą tak wszyscy tęsknimy.
Adamus Saint-Germain nazywa to „Theos” – miejsce w którym można bezpiecznie doświadczać tej cudownej, ziemskiej-nieziemskiej Miłości, dla której wszyscy tak naprawdę tu jesteśmy.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Teraz MIŁOŚĆ

 

Planeta X – Nibiru jest tu i teraz

Pytanie, jakie może Ci się nasunąć, to – kiedy i jak dostanę się na Nową Ziemię?
Adamus odpowiada: to nie jest „tam”, to miejsce jest tutaj; nie powstanie „jutro”, lecz istnieje już dzisiaj.
Nowa Ziemia jest oddzielnym fizycznym miejscem, ale w postaci energetyczno-wibracyjnej warstwy, a nie osobnej planetki beztrosko buszującej po Układzie Słonecznym.
Tymczasem niektórzy tak ją widzą. I to w dość zabawny sposób. W naszym układzie słonecznym dostrzeżono wyczuwalną siłę grawitacyjną (Nowej Ziemi) – i na tej podstawie trójwymiarowa fizyka doszła do wniosku, że musi tam być jakaś planeta, której co prawda nie widzimy, ale wyczuwamy jej pole grawitacyjne naszymi urządzeniami. Stąd „naukowe odkrycia” Planety X, Planety 9, Nibiru i inne tego rodzaju historie, które być może obiły Ci się o uszy.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Ziemia – Gaja – świadoma święta Istota, która doświadcza teraz głębokiej, duchowej transformacji. Zupełnie jak my Kochanie.

 

A zatem to, co widzą naukowcy, kosmonauci, badacze itd. to po prostu Nowa Ziemia, która nie znajduje się na obrzeżach układu słonecznego, lecz tutaj.

„Zawsze mnie to bawi, gdy nauka próbuje potwierdzić swe tezy stekiem bzdur”

(I always like when science tries to validate itself with bullshit) [Adamus Saint-Germain]
Ponieważ nauka nie ma pojęcia o Nowej Ziemi, wnioskuje, że pole grawitacyjne, które odbiera musi pochodzić z daleka, bo przecież tu w okolicy niczego takiego nie ma! Ich percepcja umiejscawia „Planetę X” na końcu układu, bo tamtych rejonów dokładnie nie przeczesali.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Kosmiczny ślimaczek

 

Aktualizacja – 3 Ziemie

Pod koniec 2017 roku Adamus (i nie tylko on) zaczął mówić o 3 Ziemiach.
Nowa Ziemia – czyli Theos. Stara Ziemia – czyli gęsty, opresyjny trójwymiar. I środkowa Ziemia – wszyscy pozostali.
Omówmy teraz te dwie ostatnie opcje.

 

STARA ZIEMIA

to miejsce, które teraz kreują Dusze, pragnąc doświadczyć: braku wyboru, braku odpowiedzialności, braku możliwości samodecydowania.
To świat, w którym reguły będą bardzo twarde i surowe. Nastąpi zdecydowane cofnięcie w mentalności do średniowiecza – skrajnego patriarchatu, ścisłej hierarchii społecznej oraz wizji karzącego boga-egzekutora.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Witamy na starych śmieciach…

 

ŚRODKOWA ZIEMIA

to Dusze, które wybrały rozwój duchowy, ale… w swoim własnym tempie.
To Ziemia, która obejmuje swym zasięgiem najszerszą liczbę populacji.
Ludzie ze środkowej Ziemi znacznie różnią się między sobą stopniem uświadomienia i rozwoju duchowego. Niektórzy z nich są jeszcze całkiem uśpieni, ale wybrali wychodzenie z trójwymiaru. Niektórzy są niezwykle blisko Theosu i jeszcze chwila, mały skok kwantowy… i już tam będą. Większość rozpięta jest między tymi dwoma biegunami.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Co wybierasz? Co wybierasz?? Co wybierasz dla Siebie???

 

Na tej Ziemi Dusze będą doświadczać rozwoju, poprzez uświadamianie sobie czym jest matrix i stopniowe wypinanie się z niego. Będzie im zdecydowanie łatwiej, a proces ten będzie szedł coraz szybciej, w miarę jak świadomość zbiorowa Nowej Ziemi będzie nabierać mocy i światła, poprzez dołączanie do niej kolejnych oświeconych.
Środkowi Ziemianie nadal będą świetnie się bawić – walcząc, protestując, demaskując, dochodząc do prawdy.
Dlatego nie ma powodu, by reagować strachem i agresją na to, co dzieje się np. na polskiej scenie politycznej. Celem tego procesu jest sięgnięcie dna i doprowadzenie Polaków do ostateczności – do miejsca, w którym, mimo strachu, nie będą w stanie już godzić się na to, co się dzieje… i wtedy zaczną się budzić.
Czeka nas jeszcze sporo różnych skandali, marszów, destrukcyjnych posunięć polityków, by ilość rzeczy nie-do-zaakceptowania przekroczyła masę krytyczną. Wtedy Polacy zaczną rozglądać się za rozwiązaniami SPOZA dotychczasowego, przebrzmiałego systemu. i kreować nową rzeczywistość obok tego szajsu, który nie karmiony uwagą i emocjami, sam się wypali.
 
Podobnie będzie na świecie, ludzie zdecydowani grać w gęstym trójwymiarze, będą bronić matrixu własną piersią, a ludzie budzący się będą coraz głośniej protestować… I to jest OK – to tylko część doświadczenia Kochanie. Ty nie musisz w tym uczestniczyć.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Intuicyjne przedstawienie współistnienia różnych Ziem z czasu, gdy takie rzeczy były nie do pomyślenia

 

Środkowa Ziemia, czyli Wielość Potencjałów – Aktualizacja 6.01.2018

Życie na tej Planecie stanie się bardzo rozwarstwione – ale w inny sposób, niż dotychczas. Dotąd fizycznie istniała jedna Ziemia. I wszyscy wspólnie żyliśmy w tym szambie (“and everybody was swimming in this cesspool together” – Adamus S-G).
Co prawda niektórzy pływali przy powierzchni, niektórzy głębiej, niektórzy przy dnie, ale to wciąż było jedno wspólne szambo.
Ale w tej chwili przeistacza się ono w wielowymiarową rzeczywistość, w sposób, który było sobie nawet trudno wcześniej wyobrazić.
Rozdzielenie się Ziemi niesie za sobą niesamowite potencjały i możliwości.

 

W ramach środkowej Ziemi powstaną Ziemie, które Adamus nazywa wyspecjalizowanymi placami zabaw (specialised playgrounds).

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

O właśnie taka karuzela Ziem – do wyboru, do koloru

 

Liczne warstwy i poziomy Istnienia już istnieją, ale w tej chwili trudno je dostrzec – rozróżnić gołym okiem. Będą się stawały coraz wyraźniejsze i zrozumiałe dla ich użytkowników z czasem.
Jeszcze teraz tego nie widać. Za to stanie się to w pełni zrozumiałe dla Duszy w momencie decyzji o kolejnej inkarnacji.
Do tej pory wszyscy reinkarnowaliśmy na jednej i tej samej Planecie.
Teraz Duszy zostanie zadane pytanie – na którą z Ziem pragniesz się udać?
Czy na tą, na której nadal niepodzielnie rządzą stare religie? Czy na tą, na której przeważają energie zbrodni i cierpienia? Czy może na tą, która oferuje energie rozwoju i mądrości? A może ziemskie spa? – życie na odpoczynek i reset przed dalszą wędrówką?
Będzie ich wiele.
Wszystkie one są /będą tutaj. Na różnych poziomach wibracji. Różnych płaszczyznach energetycznych – niedostrzegalnych i nieprzenikalnych dla innych Ziem.
I wszystkie one są prawdziwe, realne, namacalne. Jeśli znajdziesz się na którejś z nich – będziesz absolutnie przekonany, że to jedyna istniejąca Planeta Ziemia.
Wyjątkiem jest Nowa Ziemia 5D – Theos. Z tej Ziemi będzie można dostrzec wszystkie pozostałe. Ale to oczywiste dla oświeconych mistrzów, ucieleśnionych twórców, którzy będą ją zamieszkiwać.

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Mistrzowska, rozświetlona wielowymiarowość i to w moich ulubionych kolorkach!

 

Teraz nadaje Radio Ziemia

A konkretnie 2 stacje.
Wyobraź sobie, że obydwie Ziemie – Stara i Nowa – wysyłają w tej chwili nieprzerwany sygnał do Ziemian.
Dosłownie zalewają teraz Środkową Ziemię swoim przekazem energetycznym, nieustannie przekazują swoje wibracje.
Jeśli jesteś oświeconym mistrzem lub iluminatem – wiesz, gdzie jest Twoje miejsce i nie zamierzasz się stamtąd póki co ruszać.
Cała reszta z nas ulega kwantowym wahnięciom. Jedynym wyjściem jest świadome kierunkowanie energii, świadome wybieranie myśli, emocji, reakcji na nie oraz działań, które rezonują z Energią Serca (i najczęściej są kompletnie wbrew Twemu ego).
Im więcej świadomości i otwarcia na zmiany, bycie w przepływie, akceptacji tego co się wydarza i zaufania, tym więcej spokoju i zrozumienia w Tobie.
A im więcej spokoju i zrozumienia, tym szerzej otwarte są Drzwi na Drugą Stronę.
SPOTKAJMY SIĘ TAM KOCHANIE

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Teraz, w grudniu 2017 powstały Dwie Ziemie – spotykamy się na duchowej zwrotnicy. Wybierasz niebieską, czy czerwoną pigułkę?

 

Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu?

Aho <3

Pomóż Jasnej Polsce, by powstawały kolejne!

Zostań naszym Patronem!Zrób szybki przelew!Wspieraj nas kupując dla siebie!

 

 

Źródło wszystkich ilustracji w tekście: Internet (gł. Pinterest, Unsplash, Pixabay) chyba, że podano inaczej.

Źródło inspiracji do tekstu: 1 (oraz ostatnich 3 zdjęć Ziemi), 2, 3, oraz 5 (aktualizacja)

Liczba odwiedzin: 19848

Autor: RA - Jasna Polska

Ra, czyli jeden z 7 miliardów ludzi na Ziemi. Ma Serce, Duszę, Ciało i... ego :) Więcej o mnie znajdziesz w zakładce Zespół.

Wszystko co lubisz prosto na Twój e-mail

Disclaimer:
Ten blog pisany jest z potrzeby Duszy i Serca. Jest po to, by pokazać Ci, że nie jesteś Sam/a w swoich Poszukiwaniach. Jest nas więcej :) - nawet jeśli nasze drogi się różnią. Dlatego wybierz stąd dla Siebie tylko to, co z Tobą rezonuje - co Cię wzmacnia, inspiruje i wspiera. Po to właśnie piszemy. AHO <3

Komentarze

  1. Ala
    |

    Uhuhu toś mi zadała Kochanie. Czytam i czytam i drga mi główka.

    • RA - Jasna Polska
      |

      Uuu! To super! Niech drga 🙂 A na koniec dnia, to i tak Twoje Serduszko zdecyduje, czy to Twoja prawda, czy nie…

  2. K.
    |

    Jeśli nie czuję żadnego dyskomfortu, a obecne zmiany wydają mi się obiecujące, to o czymś świadczy?

    • RA - Jasna Polska
      |

      Owszem 🙂 A Ty doskonale znasz odpowiedź na swoje pytanie 🙂 🙂 Pozdrawiam!

  3. Tom
    |

    Petarda. Tak kogoś mistycznego to dobrze jest móc poczytać. Czytając dziś jak i wczoraj twoje teksty to mam wrażenie dużej bliskości z tym co piszesz. Tak jak bym o tym kiedyś zapomniał a tym mi przypominasz. Dzięki

    • RA - Jasna Polska
      |

      Dziękuję <3 Pisząc, przypominam także sobie samej. Także jest już nas dwoje 😉

  4. Barbara
    |

    Dziwi mnie, że ludzie którzy uważa się za powiedzmy “uduchowionych” używają słowa podział. W każdym razie mnie jest bliższe słowo jedność. Wiem że czasem trudno dopuścić do siebie myśl, że ten pijak, ten złodziej, ten leń, ta dewotka itd. to też JA.
    Zamiast wymyślać kolejne sny o potędze warto by było się w końcu obudzić. Pozdrawiam
    Barbara

    • RA - Jasna Polska
      |

      Poczucie jedności ze wszystkim, co jest, a świadomość swej suwerenności i odrębności jako Świadomości to pierwsza różnica.

      Projekcje i widzenie swego cienia w innych, a integracja tego cienia i umiejętność świadomego wyboru, kim jestem, to druga różnica.

      Sny o potędze, a poszerzanie swej świadomości to trzecia różnica.

      Ostatnie zdanie z Twego komentarza ma bardzo nieprzyjemną energię – ataku, sarkazmu i poczucia wyższości – więc jeśli nie odpowiada Ci to, co tu czytasz, wyraź to inaczej lub po prostu zachowaj dla siebie.

  5. Emi
    |

    Kilka miesięcy temu miałam wizję. Dodam, że nigdy wcześniej nie słyszałam o podziale ziemii. W mojej wizji zobaczyłam naszą planetę owiniętą pajęczyną iluzji, była szara, wiotka, pokrywała całą ziemię. Strachy, lęki, programy systemy tworzyły tę pajęczynę. Miałam też zrozumienie, że gdyby tylko ludzie obudzili się i dostrzegli ten boski kryształ w sobie to zmietli by ten syf w trzy sekundy. Niestety większość śpi. Później po obu stronach naszej planety zobaczyłam dwie identyczne. Po lewej emanowała czystym światłem, tak że promienie wychodziły poza jej granice, a ta po prawej była doszczętnie zniszczona, popiół i zgliszcza. Po tej wizji zaczełam szukać. Pierwszy opis podziału znalazłam u Dolores Cannon. W moejej wizji miałam zrozumienie ewolucji ziemii, że znajdujemy się na rozstaju dróg i dopiero zdecydujemy co nas czeka kolektywnie.

    • RA - Jasna Polska
      |

      Dziękuję 🙂

  6. Monika
    |

    Hej, to, o czym piszesz rezonuje ze mną. Ja już wcześniej wybrałam, że chcę podnosić swoje wibracje i żyć w 5D ale coś się stało. Nie wiem co? Od jakichś 2 tygodni ciągle spadam, tak nagle, czuję się jakaś taka jakby trochę obojętna, nie czuję już tej wielkiej miłości w sercu tylko akceptację. Czy może to mieć związek z tym, że poznałam prawdopodobnie swój bliźniaczy płomień, który dopiero wychodzi z programów i jest aktualnie na dosyć nismich wibracjach? Piszę, że to prawdopodobnie bp, bo nie badałam tego w żaden sposób, nie robiłam regressingu ale od początku, kiedy go poznałam czuję z nim więź i odbieram go telepatycznie. Wiem w jakim jest nastroju, co czuje, często przechodzą jego myśli. A może coś się dzieję, co zbija moje wibracje? Czy może jednak sama podświadomie to robię, tylko po co? Może to ze strachu, że on zostanie w 3D sam a ja pójdę w 5D? Sama już nie wiem… Może Twoja o intuicja coś podpowie? Byłabym Ci bardzo wdzięczna, bo już sama nie wiem, co o tym myśleć.
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    • RA - Jasna Polska
      |

      Moniko – wszystkie odpowiedzi są w Tobie. To brzmi jak ezo banał, ale sorry – taka jest właśnie prawda. Twoja Prawda.
      Nie odpowiem na Twoje pytania.Dlaczego? Bo jesteś już w takim miejscu, w którym najwyższy czas odzyskać swoją Moc, zamiast projektować ją na innych (np. na mnie).
      Oczywiście wybór, czy to zrobisz należy do Ciebie, ale ja Ci mówię: w głębi ducha znasz odpowiedzi i wiesz co jest dla Ciebie najlepsze.
      Ty. Nikt inny.
      Bo to Twoja rzeczywistość. Im głębiej zanurkujesz w siebie, tym bardziej świadomie będziesz ją kreować.
      Pozdrawiam 🙂

  7. Monika
    |

    Dziękuję za Twoją odpowiedź. Tak, masz rację, powinnam bardziej szukać odpowiedzi w sobie, jednak każdy ma chwilę zwątpienia i zatrzymania. Pewnie sama w sobie wywołuję presję, chcę już teraz i coraz więcej i sama siebie uwsteczniam, zamiast iść do przodu. Dziękuję za Twoje słowa. Naprawdę potrafisz wspierać, jest w Twoich słowach taka mądrość, nie wiem jak to nazwać? Wyższa Inteligencja, siła, moc. Znam tą energię ;). Piękne. Pozdrawiam!

    • RA - Jasna Polska
      |

      <3

  8. Ewa
    |

    Piękne podsumowanie.

    I rzeczowa interpretacja.

    Dziękuję ❤

Jasna Polska NIE jest autorem publikowanych ogłoszeń. Nie odpowiada za ich treść, oferowane usługi bądź produkty.
Wyznajemy zasadę, że każdy kreuje swoją rzeczywistość i sam odpowiada za podejmowane przez siebie decyzje.