RA - Jasna Polska |
07.03.2020
Kultowe Utwory Lat 70-tych, które wystrzeliwują w Kosmos
Muzyka to moja medycyna – Ayahuasca i Sasafras w jednym. Śmiem twierdzić, że to jedna rzecz, którą na pewno powiedziałby o sobie również sam Wojciech Mann (nawet jeśli nigdy nie zażywał żadnej z wymienionych substancji).
Wielokrotnie wsiadłam w życiu do rakiety, którą akurat w radio wystrzeliwał w kosmos jakiś maniak (albo Manniak).
A jak się raz poleci w Kosmos, to chce się tam wracać już zawsze…
Poniżej znajdziesz utwory ponadczasowe, wyjątkowe, piękne.
Muzykę przez duże M, bo choć cenię sobie twórczość bardzo wielu artystów i epok, muzyka lat 70-tych najsilniej oddziałuje na mój system nerwowy.
Powstały wtedy ponadczasowe dzieła, takie jak Stairway to Heaven Led Zeppelin, czy July Morning Uriah Heep, czy Riders on the Storm The Doors…. oraz dziesiątki, setki, tysiące innych…
Poniżej trzy, których nie odkryłam sama, lecz usłyszałam w radio i… spadły mi klapki, opadła szczęka, a chwile, kiedy to się zdarzyło, zapamiętam na zawsze.
Wojciech Mann presents:
# Free – Be my Friend
Zespół Free wspaniale wpisywał się nastoletnie marzenia o hipisowskiej miłości i długowłosym chłopaku.
Niestety… nic takiego podówczas się nie wydarzyło, za to muzyka została ze mną na zawsze.
# Black Sabbath – Black Caravan
Noooo, tu to mnie pan Wojciech Mann zażył na maksa.
Wychodzi mi, że między innymi dzięki temu utworowi, nawet w starym, gęstym trójwymiarze byłam gwiezdnym podróżnikiem.
# Van Morrison – TB Sheets
Tą piosenkę nagrałam – jak zresztą wszystkie inne – na swego kaseciaka. Pamiętam jeszcze te czasy, gdy dosłownie tonęłam w nieopisanych kasetach, na których znajdowały się strzępy piosenek – nagrane od połowy, czy przy końcu – nigdy niezidentyfikowanych i bardzo wytęsknionych.
To były czasy, gdy internet nie istniał i nie sposób było odnaleźć piosenki po resztce tekstu lub włączając appkę Shazam.
Wiele, wiele lat szukałam kawałka, w którym ktoś śpiewa o „TV shit”.
Tymczasem chodziło o coś zupełnie innego…
Samodzielne loty w kosmos inspirowane Wojciechem Mannem
A na koniec – kilka lotów, które zafundowałam sobie kiedyś sama, kupując lub zgrywając w ciemno płyty o nazwach, które wyczytałam w Encyklopedii Rocka.
Koniecznie przygłoś. Tego trzeba słuchać na ful.
#Ten Years After – Change the world
#Crosby, Stills, & Nash – Long Time Gone – Woodstock 1969
#King Crimson – Epitaph
Jeśli poczujesz chęć wejścia w ten muzyczny klimat – zapraszam na playlistę Blues Soul Chill Thrill Spill, na której jest trochę bluesowo, trochę soulowo i bardzo klimatycznie (poniżej i na YT).
Aho <3

Pomóż Jasnej Polsce, by powstawały kolejne!
Zostań naszym Patronem!Zrób szybki przelew!Wspieraj nas kupując dla siebie!
Źródło wszystkich ilustracji w tekście: Internet (gł. Pinterest, Unsplash, Pixabay) chyba, że podano inaczej.
Liczba odwiedzin: 2607