8 Miejsc, w których twe ciało przechowuje stres i co to mówi o twych emocjach? – Test psychosomatyczny. Aktualizacja

Boli Cię? No jasne, że tak. A to dlatego, że Twoje mądre Ciało jest do bólu szczere (i to dosłownie). Ludzi Zachodu najbardziej boli stres, stąd nerwobóle, które występują w różnych miejscach ciała – w zależności od tego, co jest Twoją emocjonalną piętą achillesową.

Tym razem mini test psychosomatyczny, bo czasem trzeba odetchnąć od duchowych dywagacji (przynajmniej ja potrzebuję) i porządnie się ugruntować.

A nic tak nie pomaga w ponownym zameldowaniu się w materii, jak własne Ciałko i płynące od niego sygnały.

Czytaj więcej: 4 Główne zmiany w Ciele i 7 ciężkich wzorców, które uwalniasz

Mały test psychosomatyczny, ciekawe, czy się zgadza w Twoim przypadku… Pod tagiem test znajdziesz inne psychotesty na Jasnej Polsce 🙂

Test psychosomatyczny, czyli wybierz, co Cię boli

Ponieważ ludzie mają tendencję do ucieczki od negatywnych emocji, boją się własnego cienia (to dość znamienne, że takie sformułowanie funkcjonuje w naszym języku…) i nie chcą go świadomie przeżywać – konsekwentnie ignorują swój smutek, wściekłość, poczucie odrzucenia, wstyd itd.

A potem wykonują czynność zastępczą, taką jak jedzenie, picie, siłownia (tak! ucieczka od siebie w przesadną aktywność fizyczną jest taką samą ucieczką, jak wszystkie inne) i ból emocjonalny mija… W sensie: zapominają o nim, bo został przykryty i zagłuszony.

Tyle, że prawo energii mówi, że wszystko czemu nie przyjrzysz się świadomie w swoim życiu, będzie tkwiło w Tobie tak długo, aż… w końcu to zrobisz.

Jeśli poszerzasz swą świadomość, to wiesz już doskonale, że tak jest. A jeśli nie, to pewnie nie czytasz tego tekstu.

Poszczególne emocje mają tendencję, by gromadzić się w różnych miejscach ciała – psychosomatyka pod różnymi postaciami (np. totalnej biologii) jest coraz częściej brana pod uwagę przy proponowaniu procesu leczenia.

Przejrzyj listę 7 miejsc w ciele, na które narzeka nasza cywilizacja i sprawdź, jak to się ma do Ciebie.

Dołącz do nas i dodaj to ogłoszenie. Tutaj są ludzie, którzy Cię potrzebują i szukają.

1. Dolna część pleców, czyli ZŁOŚĆ i GNIEW

Dolna część pleców jest miejscem przechowywania złości. Jeśli regularnie doświadczasz bólu tej części ciała, zajrzyj w siebie i zadaj sobie pytanie o swój niewyrażony gniew.

Żeby sobie pomóc, najlepiej jest oczywiście przyznać przed sobą, że ta złość jest w Tobie.

A potem zaakceptować ten fakt.

Uświadomić sobie, które Twoje potrzeby nie zostały po wielokroć spełnione, w jakich sytuacjach na ogół nie pozwoliłaś sobie czuć gniewu, czy wyrażać swojej wściekłości.

A potem zaakceptować i to.

A na samym końcu nauczyć się dojrzale komunikować swoje potrzeby w sytuacjach, gdy są pomijane.

Czytaj więcej: Jak sobie radzić z gniewem, agresją, negatywnymi emocjami… gdy ktoś Cię atakuje, krytykuje, rani…

Prościutkie?
Niestety nie… Ale… do zrobienia.

Mnie także z nerwów pobolewa ta część ciała, a to dlatego, że ilość niewyrażonego w moim życiu gniewu opiewa na współczesną polską średnią, czyli miliard gigawatów.
Właśnie poznałaś mój wynik w teście.

Jesteśmy tresowani przez społeczeństwo i instytucje – że nie wolno się złościć.

Nikt nas nie uczył, jak mądrze i bez szkody dla innych wyrażać i rozładowywać tą przerażającą emocję.

Nie. Wręcz przeciwnie – we wszystkich nas po milionkroć gotowała się bezsilna wściekłość na rodziców, szkołę, kolegów, partnerów, podwładnych i szefów i wiedzieliśmy jedno – że nigdy, przenigdy nie wolno nam jej wyrazić.

A zatem temat radzenia sobie z wściekłością nagromadzoną przez całe życie jest u mnie niestety wciąż aktualny.

Co mi w tym bardzo pomaga? – Oczywiście spacery (wiadomo… – jestem fanką).

Ostatnio także chi kung.

I medytacja…

A to dlatego, że dzięki niej można wykonać kilka sztuczek:

– wyjść ze schematu kata i ofiary, co gorąco polecam zawsze i wszędzie.

– wyjść z danej sytuacji, odmawiając swego energetycznego uczestnictwa, czyli “wyjąć” z niej swoje ego

– zrozumieć, że to Twoja kreacja i zawsze możesz ją zmienić (a do tego niezwykle pomocna jest umiejętność samoobserwacji i świadomość siebie).

Ściągnij sobie fajnego e-booka i pomedytuj inaczej niż zwykle – to naprawdę działa 🙂

2. Żołądek i jelita – STRACH

Ściśnięty żołądek, biegunka ze strachu… Wiadomo o co chodzi… Ale przecież strach nie musi być tak “spektakularny”, może być małą, zaszytą zmorą, która dosłownie wierci Ci dziurę w brzuchu i objawia się w postaci niestrawności, wrzodów, refluksu…

Cóż można zrobić?

Tak, jak w przypadku każdej negatywnej emocji, czyli Twego cienia – im bardziej będziesz go świadomy, im lepiej będziesz umiał go nazwać, przepuścić przez siebie, tym strach będzie mniejszy i mniejszy.

Zapytaj się siebie, czego się boisz. Szczera odpowiedź może zmienić Twoje życie.

3. Serce i klatka piersiowa – ZRANIENIE, ŻAL, SMUTEK

Złamane serce to oznaka rozpaczy.
A smutek? Żal? Zranienie? Ten charakterystyczny ucisk w sercu, wrażenie jakby klatka piersiowa uległa bolesnemu zgnieceniu?

Powyższe odczucia to u wielu osób stały towarzysz w procesie rozwoju i poszerzania świadomości.

Tak jak w przypadku złości, duża część z nas ma w sobie ogromne pokłady smutku.

Z dzieciństwa, z poprzednich wcieleń, ale i z pola (nie)świadomości zbiorowej. Tam właśnie mieszka nasz zbiorowy wielki smutek i żal, który zaciągając Cię w swoje pole, domaga się Twojej energii, która jest mu niezbędna do istnienia.

Dlatego często zdarza się tak, że wcale nie przeżywasz swego smutku, a mimo to koc czerni okrywa Cię od stóp do głów.

O co chodzi i jak sobie z tym radzić, przeczytasz tu: Dlaczego czuję smutek? Często mi smutno… 5 Przyczyn smutku i jak sobie z tym radzić.

Na nerwobóle klatki piersiowej pomaga oczywiście medytacja (a jakże), ale również świadome, fizyczne rozciąganie tego miejsca w ciele, połączone ze swobodnym, głębszym oddechem.

Rozłóż ramiona jak najszerzej, by wypiąć klatkę piersiową lub stań w drzwiach, oprzyj ramiona o framugi i delikatnie (!) wygnij się do przodu. Chodzi o gest fizycznego otwarcia serca, “rozprostowania” tej czakry, by energia popłynęła sprawniej.

Jeżeli nagle dopada Cię smutek, możesz także położyć się na ziemi (by kręgosłup był całkowicie prosty) i pozwolić sobie, by smutek przez Ciebie przepływał. Istnieje bardzo realna szansa, że nieblokowany, dotleniony, a nawet wypłakany (warto! – płacz uspokaja i pomaga) minie tak szybko, jak się pojawił.

Możesz także z wielką miłością przytulić samą siebie – objąć się ramionami i okazać sobie wsparcie, zrozumienie i miłość. Mnie ten gest bardzo pomaga. Ma on podwójną moc, gdyż nie idąc po pocieszenie do drugiej osoby, dajesz sobie znać, że wszystko co najlepsze umiesz dać sobie sama.

A my sobie na Was spokojnie czekamy 🙂 Odważ się i dodaj to ogłoszenie. Tutaj znajdziesz ludzi, którzy rozumieją i doceniają to, co robisz.

4. Bóle głowy – UTRATA KONTROLI

A raczej strach przed utratą kontroli i potężne pragnienie, by za wszelką cenę ją utrzymać.

Kontrola to twór intelektualny. Nasz mały, człowieczy mózg, przygotowany do prostych zadań w rodzaju – atakuj, uciekaj, parzy, dobre, zimno, przyjemnie, niebezpiecznie… wytwarza w sobie iluzję poczucia kontroli.

Przy coraz większej ilości danych, bodźców i gwałtownych zmian, ludzki mózg dawno przestał nadążać.

Próbuje obrabiać bombardujące go w coraz szybszym tempie informacje i w pewnym momencie zaczyna się gotować… Ogromna ilość poblokowanej energii, która nie znajduje swego ujścia zaczyna napierać i stąd migreny czy silne bóle głowy.

Masz wtedy do czynienia z silnym przepięciem – energia, która powinna harmonijnie przepływać przez całe ciało, w tej chwili na oślep szuka ujścia i rozładowania w postaci „intelektualnych” rozwiązań. Ale mózg ich nie znajduje, ponieważ jego możliwości obliczeniowe zostały już dawno daleko w tyle.

Co pomaga?

Uświadomienie sobie i zaakceptowanie faktu, że nie masz nad niczym kontroli. Że kontrola i władza to iluzja trójwymiaru.

I że życie jest dużo prostsze, lepsze i – uwaga – bardziej efektywne, gdy puścisz kontrolę i pójdziesz za energią, czyli wewnętrznym gilgotaniem. Gdyż w obecnych czasach to serce przejmuje rolę rozumu i podejmuje najlepsze możliwe decyzje.

Czytaj więcej: Życie jest piękne, gdy idziesz za wewnętrznym gilgotaniem

Cały czas czekamy na coś dobrego do zjedzenia w Jasnej Polsce 🙂

5. Szyja i barki – OBOWIĄZKI i ODPOWIEDZIALNOŚĆ

A raczej powinnam napisać: nieznośny ciężar znienawidzonych obowiązków i nadmierna odpowiedzialność. Prawdziwa, czy wyimaginowana (a bywa, że jednak to drugie) – nie ma znaczenia, mózg i ciało czują realny stres w obu przypadkach.

Chodzi o to, że emocjonalnie czujesz się przeciążona-y.

Istnieje spora szansa, że masz w zwyczaju nie prosić nikogo o pomoc i robić wszystko sam-a. Czy przypadkiem nie miewasz też silnych bólów głowy? (patrz punkt 4). Bywa tak, że wcale nie ma potrzeby, abyś brał wszystko na siebie. To tylko Twoje pragnienie kontroli wmawia Ci, że robisz wszystko najlepiej i tylko na sobie możesz polegać.

Co pomaga w tym przypadku?

Odwaga (tak, dla wielu wymaga to odwagi), by poprosić innych o wsparcie. O przejęcie części zadań. Przyznanie przed sobą, a potem przed innymi, że czujesz się przytłoczony.

Zapewniam Cię, że inni zrozumieją…

A także zaakceptowanie faktu, że inni wiedzą, co robią – nawet jeśli dla Ciebie tak to nie wygląda. Chodzi o zaakceptowanie ich suwerenności, samodzielności oraz podejmowanych wyborów… Jeśli często boli Cię kark, przeczytaj koniecznie ten tekst: Jest tak jak WYBIERASZ – więc przestań do cholery ratować świat.

6. Chroniczne zmęczenie – URAZA

Uraza, nienawiść, pretensja, żal do kogoś o coś to trucizny, które wsączasz w swój organizm, a nie w osobę, względem której tak podle się czujesz.

Cokolwiek zrobił ten ktoś, odpuść sobie i jemu, bo uraza zje Cię po kawałku i napompuje Twe ego do niemożliwych rozmiarów, w żaden sposób nie wyrównując rachunków i nie doprowadzając do „sprawiedliwości” i „zadośćuczynienia”.

To nie znaczy, że masz zapomnieć. To znaczy, że masz przebaczyć – zrób to dla siebie i swego ciała.

Potraktuj to jako najwspanialszy prezent od siebie dla swego życia, bo zapewniam Cię, że gdy odpuścisz, stanie się ono milsze i łatwiejsze. Gdyż w dalszą drogę pójdziesz już bez tej osoby, którą obecnie ciągle niesiesz na plecach i karmisz swą energią.

Po tym, jak przebaczysz, nie musisz wykonywać żadnych ruchów w kierunku tego człowieka. Nie musisz się spotykać, wysyłać listów, tłumaczyć.

Jeśli przebaczysz w sobie, w środku, energia sama się rozsupła. I poprowadzi Cię do miejsca, w którym prawdziwie wypoczniesz – psychicznie i fizycznie.

Co Ty na to?

W radzeniu sobie z urazą i przebaczaniem, bardzo może pomóc ktoś drugi, sprawdź, czy w kategoriach Praca z cieniem i Doradcy duchowi nie ma kogoś dla Ciebie:

Dotyk Źródła

Cała Polska | Cała Polska & Świat on-line

222 PLN

Szczegóły cenowe

Cena sesji - 222 zł Czas trwania sesji: 1,5 - 2 h

Rozwój Duchowy - Rozwój Osobisty - Medytacja / Doradcy duchowi

Energoterapia-Czakroterapia-sesje online oraz w gabinecie Jaga Dominika Załucka

Cała Polska | Pszczyna

180 PLN

Szczegóły cenowe

180 zł - Czakroterapia (2 godziny); 170 zł - Energoterapia (1,5 godziny); 150 zł - Energoterapia (1 godzina)

Rozwój Duchowy - Rozwój Osobisty - Medytacja / Inni specjaliści

Hipnoterapeuta Magdalena Zajdel KROSNO

podkarpackie | Krosno

500 PLN

Szczegóły cenowe

Sesja hipnozy - 500 zł. Warsztaty Mandali z intencją - 200 zł. Warsztaty NeuroArt - 150 zł. Indywidualny pobyt weekendowy - 1200 zł (z wyżywieniem i noclegiem).

Rozwój Duchowy - Rozwój Osobisty - Medytacja / Hipnoterapeuci

Sylwia Adamska- Soul Body Fusion ®

mazowieckie | Warszawa

120 PLN

Szczegóły cenowe

1 sesja online: 120 zł Pakiet 3 sesji online: 300 zł

Rozwój Duchowy - Rozwój Osobisty - Medytacja / Doradcy duchowi

Wsparcie psychologiczne, emocjonalne i duchowe

Europa Zachodnia | Hiszpania - Online

150 PLN

Szczegóły cenowe

Cena za jedną sesję 60-70 minutową.

Rozwój Duchowy - Rozwój Osobisty - Medytacja / Inni specjaliści

Czakroterapia, Energoterapia, Coaching – Zapraszam Anna Jopek ♥️

Cała Polska | Cała Polska

220 PLN

Szczegóły cenowe

Sesja Energoterapii 90 minut = 220 zł Sesja Czakroterapii 90 minut = 220 zł Sesja Coachingowa 60 minut = 180 zł

Rozwój Duchowy - Rozwój Osobisty - Medytacja / Inni specjaliści

7. Bezsenność – PROBLEMY ZE ZMIANĄ

Czyli nieakceptowanie zmian, strach przed nimi, silny stres związany ze zmianami w życiu.

Dlaczego bezsenność?

Z tego samego powodu, dla którego powstają bóle głowy – Twój mózg pracuje na pełnych obrotach. A kiedy to robi i nie jest zaprzęgnięty w pożyteczne zadanie, zaczyna bardzo rozrabiać. Produkuje wszelkie możliwe bzdurne scenariusze i próbuje przewidzieć każdą potencjalną przeszkodę, by ochronić Cię przed nieznanymi niebezpieczeństwami.

Czytaj więcej: 8 Rzeczy, które naprawdę robisz w czasie snu, gdy wydaje ci się, że śpisz

Cóż można zrobić w tej sytuacji? Zacząć już teraz, przy każdej najmniejszej okazji, ćwiczyć zaufanie.

Pełne zaufanie do Życia, do Ducha, do Boskiego Prowadzenia… – nazwij to jak chcesz.

Dlatego, że zaufanie jest jak alchemiczny napar, który sprawia, że rozluźniona, uwolniona i rozświetlona energia zaczyna natychmiast zmieniać kurs, by popłynąć bez przeszkód w stronę optymalnych rozwiązań, szczęśliwych scenariuszy i wspaniałych zbiegów okoliczności.

Warunek jest jeden – najpierw trzeba zaufać, a potem pójść za tym, co się pojawia. Na blogu nazwałam to skokiem w przepaść, ale prawda jest taka, że tylko w pierwszej chwili można pomylić ze sobą oba te przedsięwzięcia.

W zaufaniu może także pomóc wizyta u coacha, który pomoże uspokoić rozszalały mózg i zaprząc go do pożytecznej pracy generowania twórczych rozwiązań.

Coachów znajdziesz w kategorii Psychika – Stres – Praca z Cieniem

Aktualizacja

8. Kolano – DUMA, UPÓR, RACJA EGO

Przeglądając ten tekst, uświadomiłam sobie, że brakuje w nim bardzo istotnej – jeśli mowa o chronicznych dolegliwościach – części ciała.

Kolano to dosyć częsta przypadłość, także u młodych ludzi – obserwuję ją u osób 30+, a nie u 80-letnich artretyków.

O co chodzi?

Najprościej rzecz ujmując kolano symbolizuje zdolność odpuszczenia, ustąpienia i wycofania się.

To symboliczne zgięcie kolan przed czyimś światopoglądem, racją, stylem życia…

Jeżeli kolana bolą Cię “przez trening”, czy jakikolwiek inny rzekomy powód zewnętrzny, to wiedz, że to tylko wymówka. Ktoś inny z tym samym urazem wyjdzie z niego raz dwa.  Tylko, że ktoś inny nie ma potrzeby, by stawiać taki opór.

Komu nie chcesz ustąpić. O jakie racje tak zażarcie walczy Twoje ego? Co tak strasznie chcesz udowodnić? – W odpowiedziach na te pytania tkwi klucz do zdrowia Twoich kolan.

Jak sobie z tym wszystkim radzić – jeszcze 3 rzeczy na koniec

Negatywne emocje powodują tężenie mięśni, bloki energetyczne i fizyczne blokady w ciele, dlatego boli.

Pozytywne emocje, które generują np. miłość, relaks, przyjemność, pozwalają na przepływ energii, limfy, krwi, powietrza… a to oznacza rozluźnienie mięśni i ciała.

Wtedy Twój wspaniały, arcymądry skafander kosmiczny zaczyna sam się leczyć, doprowadzając siebie w sposób naturalny do równowagi.

Moje 2 skuteczne sposoby na równowagę to:

Trening bez treningu: Powiem to wprost – 1 MINUTA tego treningu dziennie daje niezwykłe rezultaty

& Dieta bez diety: Super dieta fit, czyli odchudzanie bez diety. Jedz co chcesz, Ciało Ci podziękuje

Sprawdź koniecznie

OGŁOSZENIA na:

Kliknij:

Wydarzenia

Osoby

Miejsca

Po co wypisuję te oczywistości?

Bo jeśli coś Cię boli, to oczywiście niezmiernie przydatna będzie praca duchowa, polegająca na transformacji swego cienia.

Ale jest też drugi filar, o którym nie warto zapominać (bo życie wtedy staje się smutne i żmudne).

To zmiana podejścia do przeżywanych chwil, by czerpać z nich tyle pozytywnych emocji, ile to możliwe.

One leczą najskuteczniej i wcale nie jest o nie tak trudno, jak zwykł wmawiać Ci trójwymiar.

A piszę o tym tu: 3 Najważniejsze Rzeczy w Życiu – i nie jest to ani wielka miłość, bogactwo i sukcesy, ani nawet oświecenie

Aho

Pomóż Jasnej Polsce, by powstawały kolejne!

Zostań naszym Patronem!Zrób szybki przelew!Wspieraj nas kupując dla siebie!

Zafunduj sobie 8 pozytywnych minut i obejrzyj Jasne Wiadomości – najfajniejsze alter newsy z Polski:

I’ve just dropped in to see what condition my condition was in…

Inspiracja do tekstu i ilustracja: 1