RA - Jasna Polska |
07.03.2020
Mało kto wie, że te 33 objawy to znak, że zmierzasz do oświecenia – cz.3
…INNI LUDZIE – to już nie to co kiedyś
23. Odczuwasz fale, przypływy zrozumienia, empatii i miłości. Coraz mniej osądzasz, bo coraz więcej rozumiesz.
24. Zamiast kombinowania ego otrzymujesz teraz „doładowania” – nagłe wglądy, olśnienia, wiedzę i zrozumienie dlaczego.
Otwieraj jak najczęściej Serce i swe ramiona na znak powitania Energii Wszechświata. By przypłynęło wszystko, co dla Ciebie najlepsze Kochanie.
.
TWOJA CODZIENNOŚĆ – jakaś taka dziwna…
25. Jesteś coraz częściej w swojej prawdzie, w swoim jądrze i rezygnujesz ze wszystkiego co z tym nie rezonuje. To dotyczy ludzi, zachowań, nawyków, sposobów spędzania czasu, filmów i książek jakie wybierasz.
26. Odczuwasz nieznaną wcześniej miłość, wdzięczność i więź z Gają. Każdy jej przejaw – robaczek, ptaszek, listek odbierasz jako cud życia.
Biszkoptowy kolor chmur na znak, że powoli zmierzcha (fot. Ra / Jasna Polska)
27. Dostrzegasz synchroniczność. Nie tylko słynne 11:11, ale różnego rodzaju symbole, znaki. Widzisz jak świat wokół Ciebie komunikuje się ze sobą na subtelnych poziomach i zaczynasz to widzieć.
28. Czas oszalał – doba trwa 5 godzin, ty ruszasz się jak mucha w smole, podczas gdy godziny pędzą na złamanie karku. Kiedyś był plan, grafik, harmonogram, rozsądne ilości czasu na każdą czynność – teraz to nie działa, nie wyrabiasz się z niczym.
29. Pragniesz odnaleźć swoje plemię – cokolwiek to znaczy. Odczuwasz obecność innych Istot i wersji rzeczywistości.
30. Czujesz, jak bardzo tu nie należysz, jak problemy i codzienność tego świata nudzą cię, mierżą, nie dotyczą.
Przygnębiająca szarość matrixu na znak, że to nie jest miejsce dla kochających życie Ludzi.
31. Przestajesz się bać śmierci. WIESZ, że śmierć jest bramą, odpoczynkiem, chwilą między kolejnymi wcieleniami. Czasem rzeczywistość wokół Ciebie jest tak gęsta i odstręczająca, że myślisz – łatwiej byłoby przejść na druga stronę i odsapnąć. Ale wiesz, że to rozwiązanie na krótką metę. Nie unikniesz kolejnego wcielenia, więc wiesz, że nie ma sensu zostawiać roboty wykonanej w połowie.
32. Ufasz coraz bardziej przepływowi. Puszczasz i poddajesz się Prowadzeniu – przez energię, synchroniczności, pojawiające się prezenty od Życia.
33. Coraz bardziej polegasz na swoim Wyższym Ja. Częściej odczuwasz swoją moc, suwerenność, możliwości kreacji, miłość do Siebie. Nie potrzebujesz innych, by Ci to wszystko dali. Stajesz się Pełnią.
Aho <3

Pomóż Jasnej Polsce, by powstawały kolejne!
Zostań naszym Patronem!Zrób szybki przelew!Wspieraj nas kupując dla siebie!
Mało kto wie, że te 33 objawy to znak, że zmierzasz do oświecenia – cz.1
Mało kto wie, że te 33 objawy to znak, że zmierzasz do oświecenia – cz.2
Zerknij tutaj lub sprawdź wszystkie aktualne ogłoszenia w: Wydarzenia & Osoby & Miejsca
Majówkowy BALans w Las Palace
wielkopolskie | Poznań150 PLN
Szczegóły cenowe
I Pula biletow do 13.04 to 150 zł,.2 Pula 170zl
03.05.2025
Uzdrowienie poprzez zmianę nastawienia (Attitudinal Healing)
Cała Polska | Spotkania online100 PLN
Szczegóły cenowe
Cena sugerowana za cykl 6 spotkań to 100 zł natomiast jeśli jest ona przeszkodą, napisz do mnie. W formularzu zapisów dostaniesz link do wpłaty całek kwoty na rzecz Attitudinal Healing International.

Wydarzenie odbywa się cykliczne co tydzień
Zaufaj Swojej Intuicji – Warsztat
mazowieckie | Czarna2888 PLN
Szczegóły cenowe
Zapisy na wyjazd prowadzimy w trzech turach.
Cena wyjazdu do 14.04 to: 2888zł
Cena wyjazdu od 15.04 do 20.05 to: 3333zł
Cena wyjazdu od 21.05 to: 3777zł
04.06.2025
Majówka – Sztuka Bycia Sobą – relacje – związki – ja – inni – świat – natura
podlaskie | Łapicze2360 PLN
Szczegóły cenowe
cena zawiera koszt warsztatów, noclegów i wyżywienia
01.05.2025
Festiwal Jaśniej 2025
dolnośląskie | Rudnica360 PLN
Szczegóły cenowe
Wrotycz :I pula biletów 360 zł do 13.04
Pokrzywnik: II pula biletów 390 zł do 11.06
Amanitowy Soft: III pula biletów 440 zł do 7.08
08.08.2025
III Festiwal Natura i zdrowie
dolnośląskie | Moszna Zamek22.00 PLN
Szczegóły cenowe
Wejście na Zamek i park zamkowy 22.00 zł ulgowy 13.00 zł na Festiwal Który mieści się w Parku Zamkowym
04.07.2025
Odkryj swój prawdziwy cel w życiu – dusza – karma – reinkarnacja
warmińsko-mazurskie | Lipowo1480 PLN
Szczegóły cenowe
1480 zł przy wpłacie zaliczki do 23 kwietnia 2025 po tej dacie cena wzrasta o 200 zł
plus koszty pobytu – nocleg i wyżywienie : 2040 zł – 6 noclegów, pyszne wegetariańskie posiłki 3x dziennie
20.07.2025
Pełnia Życia – Kreta 2024 – taniec, joga, transformacja, relaks, regeneracja
Europa Południowa | Kreta - Grecja1320 PLN
Szczegóły cenowe
plus 790 Euro
Cena zawiera koszt warsztatów, wyżywienia i zakwaterowania w pokojach 2 i 3 osobowych z łazienką – o wyborze pokoju decyduje kolejność zgłoszeń.
08.06.2025
Pramen Festival 2025 Kwiat Paproci
małopolskie | Bolęcin150 PLN
Szczegóły cenowe
KOSZT TO 150 PLN ZA OSOBĘ (ZWROT NASZYCH NAKŁADÓW ORGANIZACYJNYCH) ZA WSZYSTKIE DNI PRAMEN 2025
19.06.2025
Szamański warsztat “Śmierć i Odrodzenie”
dolnośląskie | Nowa Morawa1990 PLN
Szczegóły cenowe
Koszt: 1990 zł PLN os. / 1890 zł PLN za os w parze + koszty pobytu 210 PLN – 280 PLN osoba za dobę (nocleg i wyżywienie)
UWAGA: Przy wpłacie zaliczki 390 zł PLN – miesiąc przed warsztatem otrzymujesz 100 PLN zniżki!
17.05.2025
Szkoła Tarota terapeutycznego i rozwojowego
mazowieckie | Warszawa1600 PLN
Szczegóły cenowe
Szkoła Tarota w wersji ogłoszonej kosztuje 1600 zł. Dodatkowe panele: Ustawienia w polu serca grupowy warsztat weekendowy 500 zł. Praca z wahadłem podstawy 500 zł.
29.03.2025
Źródło ilustracji w tekście: Internet (gł. Pinterest, Unsplash, Pixabay)
Liczba odwiedzin: 34011
Komentarze
tessa
Boze, skad Ty to wszystko wiesz??!? to jakby wszystko o mnie…. zwlaszcza o tej smierci….
bardzo fajne miejsce, ciesze sie, ze powstala ta stronka – zycze powodzenia w dalszym rozwoju 🙂
RA - Jasna Polska
Dzięki Tessa 🙂 Skąd wiem? – Mam taki zeszyt i tam zapisuję swoje “epokowe i unikalne odkrycia i wglądy”. Tak mi się przynajmniej w danej chwili zdaje… A potem się nimi dzielę i słyszę z każdej strony – Ty, Rachela, znowu piszesz o mnie? 😉 Uwielbiam to 🙂
Malgorzata
Hmmm… 33 warunki ktore spelniam …
Maria
Dziekuje ze tu trafillam
RA - Jasna Polska
Dziękuję za te słowa <3
Zenon
Moje zmierzanie do oświecenia zaczęło się dość dawno bo wieku ok. 11 lat kiedy powiedziałem mamie< że już nigdy nie będę chodził na religię, ani do kościoła. potem moje życie toczyło się tak jakbym był przez coś lub kogoś prowadzony, sercem i dusza czułem coś czego nie umiałem i wstydziłem się wyjawić innym bo kto by to zrozumiał. Teraz od jakże sławetnego 2012 roku jestem zupełnie w innym miejscu, pod względem duchowym, chociaż do tego stanu prowadziło mnie COŚ cały czas przez kilkadziesiąt lat mojego życia. Tak jak energia pani myśli przywołała mnie na pani blog. A te 33 objawy to mam już od dluższego czasu, ale początkowo było ich kilkanaście, a czas mojej młodości – dorastania nie był za bardzo przyjazny dla takich jak ja, więc trzeba się było kamuflować i i chronić samego siebie przed innymi co robiłem intuicyjnie nie zdając sobie w ogóle z tego sprawy. Teraz wiem , że szedłem i idę własciwa drogą i jestem z tego powodu szczęśliwym człowiekiem. Pani jest ode mnie lepsza bo zapisuje pani swoje wizje, ja tez je mam ale nie zapisuje , bo z czasem one do mnie "przychodzą" materializują się. To jest ta energia "myśli" ktora nas otacza i ja i pani i nam podobni ja odbierają. To jest takie uczucie , którego nie da sie opisać słowami, przynajmniej ja nie potrafię, ale staram się na swój sposób przekazać to innym. Czy mi wierzą to ich sprawa, najpierw musza sie otworzyć sami na siebie i przynajmniej móc stwierdzić , że spełniają pierwsze 15 punktów.
RA - Jasna Polska
Panie Zenonie, dziękuję za te piękne słowa. Proszę nigdy nie pisać, ze ktoś jest od Pana lepszy – każdy ma swoje sposoby na przeżywanie i doświadczanie tej drogi. Niby szachownica jest wspólna, niby zasady gry identyczne, ale każdy z nas – będąc unikalną Istotą – integruje wybrane aspekty, kreuje własne doświadczenia… podchodzi do gry w sposób wyjątkowy i jedyny. Tak jak każdy gra inaczej Chopina czy piecze ciasto. Nie ma jednego sposobu i dlatego to jest tak niezwykłe. I tak jak Pan napisał – każdy dojdzie do tego w swoim czasie. Pozdrawiam najserdeczniej <3
Ola
Dziękuję.
RA - Jasna Polska
I ja dziękuję
leszek
super…..coś jak dla mnie na ten czas
RA - Jasna Polska
Dziękuję <3
Kasia
Rachelo bardzo sie ciesze, ze tu trafilam. To tak jakby ktos ubral w slowa to co czuje i nie za bardzo potrafie wyrazic. No ale przeciez przyciagam to co najlepsze:-) Czuje podwyzszone wibracje jak sobie zaczne dzien z Jasna Polska:-) pozdrawiam Cie serdecznie
RA - Jasna Polska
Kasiu, dziękuję Ci! Każde dobre słowo dla Jasnej Polski jest dla mnie na wagę złota. Dajemy tu z siebie wszystko co najlepsze i ogromną radość sprawia mi, że inni to czują <3 I ja pozdrawiam cieplutko 🙂
Ania
Wszystko się zgadza:) Dodałabym jeszcze pojawiające się w pewnym momencie poczucie samotności, brak tematów do rozmowy. Na szczęście wraz z przychodzącym ZROZUMIENIEM, wystarczające staje się poczucie, że się po prostu jest. Pojawia się więcej tzw, zbiegów okoliczności, uczucie, że wszystko jest takie, jakie ma być. Koniec jakiejkolwiek walki, tworzenia problemów itp.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam
RA - Jasna Polska
Piękne! 🙂
Gosia
Bardzo się cieszę, że trafiłam tutaj, wszystko się zgadza, siedzę w ostatnich 3 punktach,dla mnie są one najtrudniejsze do przejścia, o mało co nie zdecydowałam się na psychotropy. Pozdrawiam serdecznie
RA - Jasna Polska
Gosiu, my też się cieszymy, że a) nas znalazłaś, b) zaufałaś sobie, zamiast tej drugiej opcji. Jest nas więcej, niż się nam wydaje. Dobrze jest wreszcie znaleźć się wśród swoich… Serdeczności <3
Anna
Najbardziej zadziwia mnie moje zwolnione tempo, z początku rzeczywiście coś we mnie bało się, że nie wyrabiam, ale coraz mocniej i częściej dostrzegam, że to co robię wystarcza i nie muszę “wyrabiać ” w takim znaczeniu jaki kiedyś wydawał się być rzekomo właściwy, ale zawsze jakoś tak nie do końca przeze mnie akceptowany. Teraz wręcz obcy. A te mdłości… dobrze wiedzieć że też tak macie. Mnie do tego wszystko przez skórę wylazło 😉 Teraz wiem dlaczego nigdy nie mogłam znieść tych wszystkich centrów handlowych, miałam odczucie że muszę np w drodze do kina jak najszybciej przemknąć przez te parkingi , piętra i schody. Raz w życiu tylko byłam na tzw szopingu. Takie miejsca ze swoim przeładowaniem wydawały mi się zawsze groteskowe. To chyba najtrafniejsze określenie. Wrażenie groteskowości otoczenia, rytuałów, oczekiwań społecznych, takich jakiś niepotrzebnych zachowań odczuwanych przeze mnie jako strata. Teraz wiem czego strata – mojej energii życia.
Barbara
Jak to miło nie czuć się wreszcie odmieńcem! Pasują do mnie wszystkie 33 punkty i od pewnego czasu bardzo mnie męczy dalsze bycie Tu, bo chciałabym już wrócić Tam, do Domu. Wiem jednak, że wszystko ma swój czas i wrócę tam, gdy moja edukacja tutaj zostanie zakończona.
Dziękuję Rachelo za Jasną Polskę i za Twoje przemyślenia, które trafiają prosto do serca. Jestem na tym portalu dopiero od kilku dni, a czuję się tak, jakbym odnalazła wreszcie utraconą Ojczyznę i rodzinę.
RA - Jasna Polska
Droga Basiu, cieszą mnie ogromnie Twoje słowa, bo każdy taki komentarz mówi mi dokładnie to samo – że odnajduję swoją rodzinę. Jasna Polska powstała właśnie po to – byśmy się w końcu odnaleźli i stworzyli lepszą rzeczywistość razem <3
Ewa Maria
Dziekuje za wiedze przekazywana dalej a ktora jak reflektor rzuca strumien swiatla na to co w cieniu.
Chcialabym tylko dodac jeszcze jeden punkt a jest nim PRAWDOMOWNOSC. Potrzeba mowienia prawdy w pelnej swiadomosci odpowiedzalnosci za nia, bez leku przed reakcja i bez obaw. Klamstwo odbierane jest jako cos uwlaczajace naszej godnosci a zaklamanie innych daje odczucie psychicznego i fizycznego bolu.
RA - Jasna Polska
Kochana Ewo Mario – TAK! To bardzo cenne, prawdziwe i w punkt. Dziękuję Ci za tą inspirację – już od dawna noszę się z napisaniem tekstu o trudnej lecz wyzwalającej sztuce mówienia prawdy i czuję, że dzięki Tobie wkrótce on powstanie 🙂 Wszystkiego dobrego!
Marry
Tak! Tak! Tak! Wszystko wszystkim zawsze i wszędzie
Elmaris
No niezle… mialam wrazenie ze jestem sama z tym wszystkim, nawet watpilam w swoja “normalnosc”. Nie wiedzialam, ze tylu nas jest! Dzieki! Pozdrawiam wszystkich! 🙂
33
33
Joanna
Dziękuję bardzo za te piękne słowa. To jak pisane o mnie. Będę stałym czytelnikiem. Pozdrawiam serdecznie ?
RA - Jasna Polska
I ja dziękuję <3
Monika
A co powiesz na kompletny brak ochoty do rozmów? Nawet z najbliższymi? Poza tymi argumentami, które sama wypunktowałaś u mnie dochodzi jeszcze ogromny wysiłek podczas mówienia. Czasem mam wrażenie, że używanie głosu bardziej mnie męczy niż praca fizyczna. Czy ktoś z Was też tak czuje?
RA - Jasna Polska
Czuje, czuje 🙂 Ogromny wysiłek podczas spotkań z ludźmi, nieludzki wręcz wysiłek przy uprawianiu tak zwanych “small talków”, męka i udręka podczas spotkań towarzyskich, na których żuje się szmaty i gada o d… marynie. A z drugiej strony – niesamowite przepływy energii i pragnienie dzielenia się i mówienia, gdy spotka się kogoś podobnego do siebie. Ja kogoś takiego kocham (więc rozmawiamy cały czas) i z kimś takim się przyjaźnię (więc jak się spotkamy gadamy godzinami). Ale to wyjątki 🙂 Serdecznie pozdrawiam!
Sława
O kurcze…. jestem widać z tego na “dobrej drodze” !!! Dziękuję za ten post <3 . Czasami robię sobie wyrzuty, że nie podzielam pasji męża ( oglądanie i słuchanie tv, radia). Drażni mnie sporo "odgłosów" dochodzących z zewnątrz… Czuję, jak bym była otoczona bańką, przez którą nie chcę przepuścić tego, co nie moje. Już teraz wiem, że to właściwe i nie należy się bać. Jeszcze raz dziękuję i cieplutko pozdrawiam 🙂
RA - Jasna Polska
Kochana, absolutnie nie należy się bać 🙂 Tylko oddychać, pozwalać, akceptować i otwierać się 🙂 Serdeczności!
Beata
Kiedy czytałam te słowa (zupełny przypadek, że na niego natrafiłam… czyżby?…) to popłakałam się jak bardzo to wszystko do mnie pasuje…Mam 48 lat, zawsze byłam wrażliwa ale od jakiegoś roku miotam się sama ze sobą, wszystkie moje “stałe” w życiu okazały się jakieś takie mało znaczące. Ciągłe oddawanie się rodzinie i najbliższym zaczęło męczyć , zaczęła się poważna choroba, a ja nie wiem gdzie zdążam. Jaki jest mój cel w życiu, jakie mam zadanie na tej ziemi, jaką misję? Płaczę nad byle robaczkiem rozgniecionym na drodze , płaczę bo powódź albo pożar, płaczę bo pijak się na ulicy wywrócił… Śmierć wydaje się być wręcz wyjściem. Ja nie wiem co ze sobą począć…Czekać? Rozwiązanie przyjdzie samo? Albo mnie oświeci albo zwariuję…Dziękuję za te słowa, wiem , że jest was tak wielu…
RA - Jasna Polska
Kochana! Absolutnie nie jesteś sama! Straszliwa nuda, brak pasji, znużenie własnym życiem, tęsknota za śmiercią, poczucie totalnego bezsensu swojej obecnej egzystencji… – To wszystko jest normalne. Byliśmy tam, znamy to od podszewki. To proces potrzebny, by odkleić się od swej obecnej tożsamości, zmniejszyć drastycznie wpływ ego. Wiem, że to jest bardzo, bardzo trudny czas, ale potrzebny.
Cóż mogę powiedzieć? – Pozwalaj. To nie Ty cierpisz, lecz Twoje ego. Duch jest spokojny i wie co robi 🙂
Odklejasz się od trójwymiaru, wypinasz z programów https://jasnapolska.pl/uwazaj-programy-nie-twoje-mysli-10-meta-programow-matrixu-non-stop-miesza-nam-w-glowie/, wychodzisz z pola zasysania zbiorowej (nie)świadomości. To jak poważna operacja – nie jest ani łatwe, ani przyjemne.
Im mniej się będziesz opierać, tym szybciej minie. A potem będzie wracać, ale na krótko i nie tak boleśnie odczuwalne.
A potem? – potem jest duży spokój. Brak pragnień. Coraz większe zatopienie w tu i teraz. Brak oczekiwań. Stan, który trudno opisać słowami, bo ludzkie ego go nie zna.
A potem? – Jeszcze tam nie doszłam 🙂 Dam znać, gdy tylko się tam znajdę 🙂
P.S. A śmierci nie ma, wiesz? 🙂 https://jasnapolska.pl/smierc-to-tylko-brama-iluzja-zaprojektowane-przez-ciebie-wyjscie-awaryjne-ty-nie-umrzesz-nigdy/
Aga
Dziękuję
Aga
Nie będę oryginalna, gdy napiszę, że niemal wszystko, z tego co napisałaś, dotyczy i mnie. Poczułam jakbyś przemówiła do mnie z tej strony dodając otuchy. To co dzieje się ze mną w tym roku to jakieś pasmo nietrafionych decyzji. I tak oto jestem na obczyźnie, bez pracy, praktycznie bez pieniedzy i bez chęci powrotu do tego etatowego “kołowrotka”. Działalność własna jakoś nie przynosi zysków. Ale nie o tym chciałam. To, czego doświadczam teraz to kompletne poczucie, że utknełam. Straciłam poczucie celu i sensu dalszego mierzenia się z rzeczywistością i doświadczania czegokolwiek, nawet miłych i radosnych rzeczy. Czuję się jak odludek – przez większość życia tak miałam – nie mam ochoty spotykać się z ludźmi ani wychodzić. Moje cele się gdzieś rozpłynęły – może nie były tak do końca moje, nie mojej duszy… Nie wiem co dalej, czuję się bezradna i bezsilna. Śpię w dzień, w nocy jakoś nie mogę. I taki stan trwa od kilku tygodni. Proszę, a nawet żądam śmierci, po prostu chce przestać istnieć w jakiejkolwiek formie i na jakimkolwiek poziomie, niczego już nie czuć, nie być tak poplątaną… Coś we mnie krzyczy, wścieka się, może coś próbuje wydostać się, a ja nie wiem jak na to odpowiedzieć, jak zareagować. Sama ze soba nie wytrzymuję uhh… Trafiłam na ten wpis “przypadkowo” i dał mi nieco do myślenia: że może to tak ma być, że to jest faktycznie część tego procesu, że to minie, kiedy coś do mnie dotrze… Sama nie wiem. Nie żalę się, chciałabym po prostu usłyszeć od Ciebie coś…, tak po prostu coś od Ciebie 🙂 Dziękuję za ten wpis i za te stronę. Cieszę się, że są ludzi podobni do mnie i ze być może niebawem trafię na “swoich”, a nie na “maski”. Tymczasem zostaję Twoim stałym czytelnikiem 🙂
RA - Jasna Polska
Kochana Ago! Wszystko przeminie 🙂 – byłam w tym samym miejscu, na emigracji, bez pracy, w czarnej d… – piszę o tym tu: https://jasnapolska.pl/jak-zmienic-swoje-zycie-i-jak-byc-szczesliwym-gdy-tkwisz-w-sytuacji-bez-wyjscia/. Wszystko jest tak, jak ma być – to część procesu i wszystko możesz zmienić, obrócić swoje życie o 180 stopni po wielokroć. I zrobisz to 🙂
Życie nie wymaga ani walki, ani wysiłku, ale do tej zdumiewającej prawdy każdy dochodzi w swoim tempie. Mnie zajęło to bardzo długo i wciąż jeszcze się do tego przyzwyczajam 🙂 Trzymam za Ciebie kciuki i wiem, że z tego kokonu właśnie w tej chwili pomalutku wynurza się motyl. Jeszcze nie cały, jeszcze skrzydełka sklejone, ale czas transformacji jest TERAZ. Buziaki!
Piotrek
Hejka kochani!
Cieszę się, że w końcu dowibrowałem tak wysoko, że mnie tu rzuciło, każdy artykuł, który tu przeczytałem to miód na moje serce, potwierdzenie, że idę w dobrym kierunku, a chyba wszyscy w gorszych momentach tego potwierdzenia potrzebują. Dzięki piękne i serdeczności dla wszystkich.
Ps. Szacun dla Was obojga, tak trzymać!
RA - Jasna Polska
Hejka! Cieszymy się i witamy serdecznie na pokładzie! I pięknie dziękujemy za dobre słowo <3 Aho!
Minaretta
Cudowny artykul! Jestem w szoku poniewaz to jest opowies, niemalze punkt po punkcie o tym, czego doswiadczam. W odatku caly czas zamartwiam sie tym, ze stalam sie taka jakas “obła”, malo energetyczna, wszystko stracilo jakby sens… A jedna z rzeczy ktora rowniez mozno odczuwam i ktora bardzo utrudnia mi zycie to owo…”Czas oszalal”. tez mam takie wrazenie. Z niczym sie nie moge wyrobic, ledwo cos zaczynam, zaraz musze konczyc bo juz godina na cos innego nastala. To jest wprost niesamowite i zastanawiam sie jak to mozliwe. Juz zaczelam sie zastanawiac czy ja sie starzeje moze…ale widze, ze nie tylko ja mam takie odczucia. Jestem bardzo ciekawa tego tematu. Fajnie byloby gdybys napisala cos wiecej na ten temat. Bo jak sie wyrobic z zyciem czy stworzyc cos nowego jak doba nagle skrocila sie tak bardzo? Mama rozne plany i nie daje rady ich zrealizowac w powodu wlasnie tego czasu ktorego wciaz mi brakuje. A kiedys, mam wrazenie doba byla 3 razy dluzsza,
A tak w ogole rewelacyjna strona.
RA - Jasna Polska
Minaretto, dziękuję 🙂 Pytasz co robić z czasem? Hmmm… Trochę o tym jest tu https://jasnapolska.pl/zycie-jest-piekne-gdy-idziesz-za-wewnetrznym-gilgotaniem/. Jak idziesz za “wewnętrznym gilgotaniem”, sporo się zmienia – sprawy płyną łatwiej, nie kosztują tyle czasu i wysiłku… Ale to już nie jest typowe trójwymiarowe “sprawne, szybkie, skuteczne”. To inna jakość. Im wyższe masz wibracje, tym inaczej funkcjonujesz. Wylogowujesz się z czasu… Może rzeczywiście kiedyś coś na ten temat skrobnę 🙂 Pozdrawiam 🙂
Minaretta
To skrobnij . Dziekuje za odpowiedz 🙂
Pat
Dziękuję za ten blog. Czytam już kolejną godzinę i czuję, że znalazłam swoje miejsce. Po prostu miód na moją duszę. Przez tą krótką lekturę otrzymałam więcej spokoju, zrozumienia, relaksu i motywacji do podążania dalej własną drogą, niż kiedykolwiek. Na pewno zagoszczę tu na dłużej 🙂
RA - Jasna Polska
Kochana Pat, bardzo się cieszę i dziękuję za te słowa. Dokładnie o to chodziło. Robimy Jasną Polskę, by się wzmacniać nawzajem i nabierać sił – każdy w swej unikalnej wędrówce…
Goska
Oczywiscie dziekuje. I oczywiscie skad tyle wiesz o mnie?. Na moje szczescie prawie wszystkie 33 przerobilam i teraz jest duuuzo lepiej. Wiec kochani wytrzymajcie. Duzo nas i to budujace.
Małgorzata
Aż nie wierzę,bo te symptomy wlasnie od jakiegos czasu odczuwam niewykle silnie.Zawsze czulam sie inna,czesto zdarzalo mi sie przewiydwac rozne zdarzenia.Ale powodowana otoczeniem odrzucalam to,bo az sama w to nie wierzylam.Przeciez inni musza miec racje.Az po latach,gdy moje zycie pokazalo mi,ze nie dla mnie tamte drogi znowu to czuje i teraz mam filmy od poczatku mego zycia,sny,i te wszystkie dziwne rzeczy,ktore Pani tak doskonale opisala.
RA - Jasna Polska
🙂
Ann
Dzień dobru ?
Przeważnie unikam komentowania, ale zatrzymam się tu na moment.
Dziękuję, że prowadzisz ten blog. Dużo w nim serca ? to taki poradnik “Nie zwariowałeś, to co się dzieje – jest normalne ;)”.
Pytałam wczoraj siebie skąd w naszej rodzinie tyle panicznej potrzeby znalezienia się u siebie – w domu. Panika i ta olbrzymia potrzeba sprawiła, że całą szóstką zmieniliśmy w ciągu sześciu miesięcy cztery domy zaszywajac się coraz dalej i dalej od zgiełku cywilizacji.
Nie znaleźliśmy spokoju. Mimo spełniających się marzeń. (Przynajmniej w pewnym stopniu) Mamy ciągły nieprzerywany wewnętrzny smutek, tęsknotę – jakby dziurę w sercu która nie daje się uspokoić. Przy czym brak energii i chęci działania, ciągłe bóle w różnych miejscach ciała, szukanie i przepracowanie tego co chce zostać puszczone, a tkwi głęboko ? Świadomość która znacznie uszczupliła nasze grono przyjaciół powoduje dodatkowo poczucie wielkiego osamotnienia.
Tylko dzięki miłości i zrozumieniu, empatii i szalonemu momentami optymizmowi wiemy że cel – choć daleki, nienazwany i na ten moment nie opisywalny – zbliża się i nic poza nami samymi nie jest w stanie nas powstrzymać przed zrealizowaniem siebie w nim. Miłość i szacunek oparty na empatii oraz natura to dla nas balsam na cały ten haos który nasze życie próbuje naprawić – dość drastycznie muszę przyznać. Teraz – dzięki Tobie – jest jeszcze Jasna Polska która znacznie niweluje poczucie osamotnienia.
Mimo iż jestem na drodze i poniekąd w drodze od trzynastego roku życia teraz jest okres który odczuwam najbardziej.
Jeszcze raz serdeczne dzięki.
Namaste ?
RA - Jasna Polska
Kochana Ann, zaryzykuję stwierdzenie, że nikomu ” z nas” nie jest łatwo. I to od lat… Dziękuję za ten komentarz – w zasadzie cały (oprócz kawałka o domu) jest także o mnie 🙂 Namaste <3
Basia
Na bloga trafiłam “przypadkiem”. Jako, że nazwa kojarzy mi się negatywnie politycznie do zawartych treści podeszłam bardzo sceptycznie. Ogromnie się cieszę, że tutaj jestem. To wspaniałe uczucie dowiedzieć się, że 33 symptomy, które mnie tak okrutnie męczą ostatnio są czymś większym i nie dotyczą tylko mnie. Jesteście wspaniałą inspiracją. Ściskam 🙂
RA - Jasna Polska
Basiu, dziękuję za dobre słowa 🙂
To bardzo ciekawe, że tak podeszłaś do nazwy… Tym lepiej, że jest taka – w ten sposób zmieniamy paradygmat myślenia o Polsce – by kojarzyła się z miejscem dobrym, bezpiecznym, obfitym, normalnym (…), w którym spokojnie żyją wspaniali, świadomi, życzliwi ludzie. Bez wszystkich tych parszywych frakcji i koszmarnych tragedii w pakiecie.
Witamy na pokładzie! <3
Mistrz33
Dziękuję za ten artykuł dobra duszyczko! Życzę Ci życia w ciągłej harmonii, jeszcze raz brawo 🙂
RA - Jasna Polska
I ja dziękuję i pozdrawiam Mistrza 🙂
Agnieszka
Dzięki za tą stronkę! W czasach zachłyśnięcia cywilizacja dobrze wrócić do podstaw,do natury…
RA - Jasna Polska
I ja dziękuję 🙂
Andrzej
Nie powiem, wszystko to bardzo ciekawe. Zastanawiam mnie tylko jedno. Nie odczuwam tęsknoty za śmiercią. Czy to znaczy, że jeszcze nie jestem gotów? Cieszę się życiem. Staram się je zmieniać. Przeżyć każdy dzień “tu i teraz” najlepiej jak potrafię. Ale do śmierci nie tęsknię. Mój syn odebrał sobie życie… Przez to doświadczenie bardziej doceniam swoje. Bo życie jest darem, którego nie wolno nam zmarnować…
RA - Jasna Polska
Kochany Andrzeju, doświadczyłeś czegoś, czego nie doświadcza większość ludzi, więc to oczywiste, że Twoje odczucia, spojrzenie na świat jest inne.
Tylko Ty wiesz w swoim Sercu, czy jesteś gotowy, czy nie – nikt inny nie ma prawa i nie zdoła tego ocenić.
A poza wszystkim… to tylko lista… Jedni przeżywają wszystko i jeszcze więcej, inni część, albo trochę. Każda Droga jest inna, żadna nie jest lepsza, czy gorsza https://jasnapolska.pl/dlaczego-nasze-drogi-duchowe-tak-bardzo-sie-roznia-i-dlaczego-kazdy-twierdzi-ze-jego-jest-najwlasciwsza/
A Życie, nawet jeśli potrafi dopiec, jest absolutnie wspaniałe – zgadzam się z Tobą w 1000% <3
Tomasz
Wszystko się zgadza. Nagle powstała potrzeba powrotu do korzeni słowiańskich. Wielu zdziwionych, że stalem się poganinem. Codzienna medytacja, mantrowanie, korzystanie ze świętej medycyny rapé. Potrzeba przebywania na łonie Matki Ziemi chodzenia po niej boso dla pełnego połączenia.
Sylwia
Niesamowity artykuł! Ostatnio wiele sie w moim zyciu zmieniło – tamten rok zaczął się gwałtownie. Zmieniłam się od osoby “sukcesu” do osoby ktorej juz nie zalezy na drabince osiągnięć zawodowych, oddalilam sie od wszystkich ktorzy powoduja ze sie dusze..czuje dziwny spokoj i cisze, napady emocji roznych, walczyłam o bliskie kontakty z ludzmi, godząc sie na wykorzystywanie – teraz odpuszczam, jestem zmęczona ludzkim teatrem. Rzuciłam prace i wpadłam w wir kształcenia sie duchowego i spirytualnego. Ostatnio zastanawiałam się, co jest ze mną nie tak – skąd te zmiany, zbyt mocne odczuwanie innych emocji (niestety negatywne emocje są bolesnym doznaniem w klatce)…wpadł mi przypadkowo (choc nie sądze) ten artykuł i otworzyłam oczy ze zdumienia!!!! Nie wiedzialam ze kazdy podpunkt bedzie pasować :O !!!!! jeszcze raz dziekuje za artykuł !!!!!!!!!!!!!
RA - Jasna Polska
I ja dziękuję za te słowa!
(Dziwne bóle w klatce to otwieranie i poszerzanie się Serduszka – u mnie pojawiają się do dziś co jakiś czas, więc warto się z tym oswoić i zaakceptować, bo raczej nie zniknie za chwilkę, podobnie z niemiłym uciskiem w splocie słonecznym – nasze ciała energetyczne pracują pełną parą :))
Powodzenia!
Izabela
Matko ,jak to przeczytałam to aż mnie zamurowało?wszystko o mnie a w szczególności te dziwne i bardzo płodne sny , po których wstaję jeszcze bardziej zmęczona jak bym była w innym wymiarze ?Jak bym chciała napisać książkę o moich snach to było by to kilku tomowa epopeja? dziękuję za ten artykuł,teraz wiem ,że na pewno jest ze mną wszystko w porządku i przechodzę totalne oświecenia ? pozdrawiam serdecznie
RA - Jasna Polska
Jasne, że jest w porządku 🙂 🙂 serdeczności!
Gocha
Po przeczytaniu wielu artykułów na tej stronie i tego powyżej dziękuję, że tu trafiłam. Cieszy mnie, że… “nie jestem sama, nie jestem sama”… Pozdrawiam serdecznie Wszystkich z powyższymi “objawami” 🙂 i dziękuję serdecznie za Jasną Polskę
RA - Jasna Polska
Kochana Gocho 🙂 i ja dziękuję za te słowa <3
Zuza
Heloł 😉 Tu jest pięknie <3 moja droga do budzenia się trwa odkąd byłam nastolatką, czyli już 20 lat… Wow! Fajnie mieć świadomość, że są inni ludzie tacy jak ja i że jest ich całkiem sporo 🙂 Hej! Pozdrawiam cudownych ludzi <3
RA - Jasna Polska
Dziękujemy <3 i pozdrawiamy serdecznie!!! 🙂
Rafał
Dziękuję , że znalazłem się wśród ludzi podobnych do mnie . Jestem wysoce wrażliwym człowiekiem . Oczywiście doświadczam podobnych jak pewnie takich samych objawów . Przestałem przeklinać , TV dla mnie przestało istnieć , zacząłem czytać książki , pozytywnie podchodzę do życia , przestałem jeść i pić śmieci . Nie rozmawiam z nikim o mojej postępującej przemianie . Cieszę się , że mogłem tutaj się tym podzielić . Pozdrawiam Serdecznie noszących bezwarunkową miłość w sercu . Rafał
RA - Jasna Polska
Dziękujemy i pozdrawiamy 🙂
Jan
Tak, dokładnie takie “symptomy” się pojawiają. Niedawno czytałem też o syndromach tzw. “starej duszy”. To bardzo podobne. Cieszę się bardzo, że znalazłem tą stronę. Na pewno będę czytał Twoje artykuły. Zastanawiam się jeszcze nad kwestią śmierci. Owszem strachu nie mam, ale nikt chyba (z wyjątkiem może szczęśliwców z obszaru śmierci klinicznej – ale to marzenie!) nie wie, czy faktycznie nie obawia się śmierci czy tylko teoretycznie. Tak mu się tylko wydaje . Kiedyś się “testowałem” świadomie ryzykując życie (swoje, nie innych). Ale to nie jest najlepsza droga. Muszą być bardziej “humanitarne” sposoby “testowania” swojej gotowości na zrzucenie tego skafandra…
Jestem Ci bardzo wdzięczny za to, co piszesz!
RA - Jasna Polska
Myślę, że jakiś strach w momencie “przed” odczuwa każdy – i to jest normalne 🙂 Bardziej chodziło mi o to, że śmierć nie jest tabu, myśli o przemijaniu i końcu tego ciała oraz obecnej tożsamości są spokojne. Dużo tu energii zrozumienia, akceptacji, pozwolenia, zamiast trójwymiarowej paniki, wyparcia, prób oszukania czasu, rozpaczy, żalu i wchodzenia w energię ofiary.
Dziękuję za komentarz i dobre słowo 🙂 i pozdrawiam 🙂
Anna
1 w nocy, samoleczenie miałam robić a tu co chwila jakiś fajny artykuł wyskakuje do czytania na jasnejpolsce. Te 33 objawy to mam tak od 20 ponad lat ale z przerwami. uzależnienie odciąga od oświecenia a jednocześnie jest niezłą lekcją. Ciężko jest gdy mieszka się z osobnikiem , który mocno siedzi w 3d, niskich wibracjach i na dodatek jest ojcem Twojego dziecka. I jak tu żyć? ; ) Pozdrawiam.
RA - Jasna Polska
Ja też byłam w takim związku. Na szczęście na nic nie ma jednej recepty. Każdy ma swoją Drogę 🙂 Pozdrawiam!
Robert
no coz jak na razie do mnie pasuje napewno 26 z tych punktow i co z tym zrobic?? Tak wlasciwie to caly czas sie czuje poirytowany tym ze nie wiem tak naprawde co ze soba zrobic choc najchetniej bym poprostu wyszedl doslownie z siebie czyli z mojego ciala, to tak jakby mnie cos rozsadzalo od srodka ale cialo blokuje wyjscie tej calej energii, nie wiem co je blokuje a moj pomysl ostatnio to poprostu wyjechac do Peru i sprobowac eksperymentowac z Ayahuasca i moze tak znajde choc czesc odpowiedzi na to wszystko co sie dzieje we mnie. Powiedz mi prosze co o tym myslisz???
RA - Jasna Polska
No cóż, wszystko przez co przechodzisz jest zupełnie normalne 🙂
Poczytaj to – zwłaszcza etap 2 o totalnej dezintegracji – https://jasnapolska.pl/rozwoj-duchowy-rozwoj-osobisty-3-etapy-przez-ktore-przejdziesz-na-pewno-nawet-jesli-bardzo-tego-nie-chcesz/
I witaj w klubie 🙂
Andrzej
JAK DOBRZE, ŻE JESTEŚ !!!!!!! Jesteś cudownym i najpiękniejszym aniołem, jaki kiedykolwiek mógł się pojawić w medytacjach. To, co robisz, jest niespotykaną muzyką, której można słuchać bez końca. Człowiek (może nie wszyscy sobie z tego zdajemy sprawę) jest połączeniem energii (duszy) i materii, bez której nie jest w stanie ubogacać się i wznosić coraz wyżej i wyżej. Przychodzimy na ten świat w różnych inkarnacjach wiele razy (u mnie było “tego” już ponad czterdzieści) po to, aby po osiągnięciu wystarczającego jej poziomu już tutaj nie wracać. Ja już od dłuższego czasu zauważam u siebie wiele wskazanych przez Ciebie objawów niespotykanego dotąd samopoczucia m.in. szumów w uszach, którym nie poradziły nawet dwie wizyty w Centrum Patologii Słuchu w Kajetanach (bez stwierdzenia konieczności leczenia i przyczyn). Pani Ela Nowalska, osoba o wielkiej wiedzy, mająca od wielu lat przekazy od energii z zaświatów (nowalska.pl) pięknie wprowadza na swoich prelekcjach i warsztatach w te właśnie zagadnienia. Twoja praca uzmysławia nam, że idziemy w dobrym kierunku i jest godna pochwały, wielkiego podziwu i uwielbienia. To cudowne, że jesteś.
Maja
Ja nie wiem, czy to Oświecenie, ale wiem, że to Ja 🙂
Anna
Hej! Bardzo sie ciesze, ze “przypadkiem” trafilam na te ate I ze jest tu cala masa swietnych artykulow.m, z którymi jak najbardziej rezonuje. Jak to niektórzy opisali-czuje się jakbym znalazła się w domu:) z powyższej listy podpisałabym się z ponad połowa i jest to bardzo dziwne bo większość się objawiła w przeciągu ostatnich pary lat ale to może efekt pracy nad sobą na wielu polach. W każdym razie dziękuje za ten artykuł i za to, ze jesteście:) najlepszego wszytskim!
RA - Jasna Polska
Cieszymy się i pozdrawiamy serdecznie!
Nusia
Od kilku dni czytam artykuły na Waszej stronie….
Jesteście Cudem :))
Zwerbalizowalscie pieknie wiele nieopisywanych stanów .
Macie dar pisania i robicie to CUDOWNIE
Sle uściski …
RA - Jasna Polska
My też 🙂
Dziękujemy!